
Wczoraj wieczorem spadłam ze schodów (niech ich szlag za te schody w mieszkaniach). Dokładnie to zsunęłam się głównie na pupsku, ale ucierpiały palce u stopy. Miałam w życiu wiele stłuczeń, więc bez paniki uznałam, że przeczekam noc i dziś zdecyduję, czy będzie potrzebny lekarz. Jednak będzie.
W UK jestem generalnie nowa, do GP byliśmy się zapisać w ubiegłym tygodniu, ale dopiero w tym mieliśmy dostarczyć ostatni formularz do pielęgniarki. Ja jeszcze nie pracuję (wczoraj zdążyłam napisać cv....a teraz nie wiem, czy mnie nie unieruchomią

Powiedzcie mi jak tu to wszystko funkcjonuje? W Polsce na pogotowiu szybciej dałoby się sprawę załatwić niż na rejonie, bo tu internista wypisałby skierowanie do chirurga, często w ogóle w innej przychodni, ten na rtg, potem ewentualna gipsownia... Sęk w tym, że ja jestem w domu z niespełna 3 letnim dzieckiem i muszę je targać ze sobą, bo tu nie mamy żadnej rodziny, jedyni znajomi w pracy, mąż również.
Proszę o jakąś radę jak to najsprawniej załatwić? Będę wdzięczna
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )