Witam, ja wlocze sie po GP od 2010 roku, tzn gdy 1raz poszlam i rzeklam dr ze mam spuchnieta kostke i bola mnie nogi, to "dr" rzekla ze zmyslam bo mam depresje gdzie nigdy nie bylam zdiagnozowana z depresja!Przytylam w ciazy 27kg( o dziwo nic nie jedzac wymiatujac przez 8mcy) i to zrujnowalo mi kregoslup i stawy. Bylam u podiarty potem ortopeda i reumatolog w miedzyczasie fizjoterapie-ktore nic nie daly bo bole powracaja!Podiatra twierdzil ze moje objawy maja podloze psychiczne choc psychiatra nie jest! Staraja sie ze mnie zrobic wariata!W ciagu ostatnich 3tyg ambulans byl u mnie 3 razy wkoncu za 3razem trafilam xxxx na Primary Care ktory zrobil mi tak bananle badanie skret szyji w pr/lw i barkow= pani ma problem z kregoslupem- a wygladalo to jakbym miala wylew gdy ambulans mnie zabieral! W miedzyczasie pojawilo sie u mnie pelno virusow bakterii, oni zapalenia moczu nie potrafia wyleczyc! jestem na 7antybiotyku (nie z powodu kregoslupa)w ciagu 3mcy!Do tego mam reaktywna hipoglikemie xxxxx odmawiaja mi skierowania do mojego endokrynologa juz 2tydzien.Dzis tez bylam u gp i xxxxx mowi mi ze za duzo mowie bo zadam skierowania do reumatologa/neurologa by sprawdzil czy to nie jest czasem fibromalgia- moj ojciec mial te same bole te same objawy w tych samych miejscach co ja, a zostal po 20latach zdiagnozowany a cierpial od 30roku zycia.Brak slow na nich! A gdy zadaje pytania sa one dla nich nie wygodne, gdy zapytalam sie tydz temu dr jak objawia sie fibromalgia powiedzial mi takie bzdury ze "Matko Boska" cyt: "gdy bys spala 12h to wciaz budzilas bys sie zmeczona i obolala", osoba z fibromalgia nie da rady spac 12h gora 3-4h to jest max!Gdybym tu przedstawila wszystko co mi sie dzialo od 2010 to ludzie by pomysleli ze jestem chodzaca smiercia! Sama tego nie czytam czesto bo to mnie przeraza. Jestem tego zdania co mnie nie zabije to mnie wzmocni a jak wikituje to trudno, beda mieli do czynienia z moja rodzina! Zostaje mi tylko prawnik i oskrzenie o zaniedbanie lekarskie

Usunięte

Witam, czy ktoś z Was był leczony biologicznie w Polsce i udało mu się w UK kontynuować to leczenie?

Leczyli mnie przez rok w Anglii ( łuszczycowe zapalenie stawów ) i tak mnie leczyli że dzisiaj mam powykręcane dwa palce u ręki, jak pokazałam wszystkie wyniki, leki jakie brałam itd. u lekarza w Polsce to się złapał za głowę.
Dzisiaj jest lepiej bo mogę ruszać ręką, ale pewnych rzeczy nie da się cofnąć.
Leczę się prywatnie w Polsce a w styczniu operacja na paluchy.

Kaza, ze zdiagnozowanym, aktywnym ŁZS powinnaś spokojnie móc leczyć się biologicznie i w PL, i w UK (chyba że są przeciwwskazania). Próbowali w ogóle w UK dać Ci biologiczne?

Hej chcemy z chlopakiem wyjechac z polski w okolice Menchesteru, jestem od 3 lat na leczeniu biologicznym i bez tego ani rusz. Moje pytanie brzmi jaki jest czas oczekiwania w Anglii na lekarza reumatologa i dostanie lekow biologicznych?? Jak ta cala procedura moze wygladac przenoszac takie leczenie z Polski???

Usunięte