Str 5 z 7 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-01-24 16:14:09 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Dangerous__girl | Post #2 Ocena: 0 2013-01-24 16:17:25 (12 lat temu) |
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
Nie roumiem tych przeciwnikow aborcji. to jej ciało, niech robi co chce, to ona bedzie z tym zyła, moze teraz nie zdaje sobie z tego sprawy, bo moze jest mloda, bo moze narazie nie ma warunkow. ale juz po, moze po kilku latach zmieni zdanie, na temat tego co zrobila. Dajcie je spokoj.
A na przyszlośc, nie mowie tego w zaden sposob złosliwie, załóz sobie spirale, i nie bedziesz miala wiecej takich problemow. Wystarczy poprosic GP, spirala jest darmowa, i przez najblizsze 5 lat nie musisz sie martwic kolejna ciaza. |
marklar666 | Post #3 Ocena: 0 2013-01-24 16:18:09 (12 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2008 Skąd: London |
Widzisz jakie to proste. Trzeba bylo wczesniej dojsc do podobnych wnioskow.
|
staryznajomy | Post #4 Ocena: 0 2013-01-24 16:18:33 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
ponieważ ciągle jeszcze jestem miły :
udającym, niewiedzę -przypomnę tylko, że KK uznaje tylko tzw. naturalne środki zapobiegające "zajściu". teraz możecie starać się trafić kamieniem w moją osobę. ps. choć raczej nic to nie da ![]() [ Ostatnio edytowany przez: staryznajomy 24-01-2013 16:20 ] przesłodziutka, radośnie skacząca małpeczka... to jednak nie ja. i dodam jeszcze że:
?v=ZXNx4g960-I
|
Nie_z_tej_bajki | Post #5 Ocena: 0 2013-01-24 16:21:25 (12 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Wtrącę się, choć pewnie nie powinnam...
Tydzień temu poroniłam. Bardzo chciałam tego dziecka, mimo że jak zwykle nasuwało sie masę pytań. Bo zwykle jest tak, że nigdy nie ma odpowiedniej pory na dziecko, tym bardziej chyba na trzecie. Zawsze jest: "jak będzie stabilność finansowa większa, własny dom, coś tam coś tam...". Jednak ja bardzo chciałam je urodzić. Bo wiedziałam, że stane na głowie, a zapewnię mu/jej tak samo dobre warunki, jak mają moi chłopcy. Niestety nie udało się. Nikt chyba nie jest w stanie sobie wyobrazić, co przeżywałam w szpitalu... Nawet nie płakałam. Wyłam. Jak ranne zwierzę. Z jednej strony staram się zrozumieć takie kobiety, które nie czują się na siłach mieć dziecko/kolejne dzieci i decydują się na taki krok. Bo chyba lepiej, żeby ono się nigdy nie narodziło, niż skończyło później w śmietniku/pod gruzami/w rzece, było nie kochane, żyło w złych warunkach itd. Bo niestety nie każda kobieta ma odwagę oddać niechciane ( urodzone ) dziecko do domu dziecka, zostawić w szpitalu, czy zdecydować się na adopcję... Z drugiej jednak strony mam cholerny żal. Bo dlaczego ja ( i miliony innych kobiet ), nie mogły donosić tego dziecka, którego tak bardzo pragnęły, a inne ot tak po prostu idą i "usuwają"?! Traktują jak zagrożenie swojego obecnego życia, przeszkodę, wroga? Wtedy jestem wściekła... ![]() Nie umiem jakoś sobie tych swoich emocji w tym temacie wypośrodkować. I to nie dlatego, że hormony mi obecnie szaleją. Teraz jest pewnie mocniej. Ale było tak zawsze... To bardzo ciężki temat. Trzeba znać każdy aspekt życia takiej kobiety. I mimo, że Ci współczuję podjęcia tak ciężkiej decyzji, to również jestem wściekła. I przy okazji ogarnia mnie zazdrość... Nosisz pod sercem to, co ja właśnie straciłam... Powodzenia. [ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 24-01-2013 16:22 ] Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
|
|
OKidoki444 | Post #6 Ocena: 0 2013-01-24 16:24:48 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 10-06-2012 Skąd: kettering |
a ja poprosze moderacje zeby tu posprzatala bo az roi sie od napastliwych postow.
Mozna pisac normalnie nawet jak sie ma odmienne zdanie,przykladem post powyzej. Wspolczuje Magda ![]() [url=][img][/img][/url]
|
clockwork_orang | Post #7 Ocena: 0 2013-01-24 16:33:44 (12 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2013-01-24 16:21:25, Nie_z_tej_bajki napisał(a): Z drugiej jednak strony mam cholerny żal. Bo dlaczego ja ( i miliony innych kobiet ), nie mogły donosić tego dziecka, którego tak bardzo pragnęły, a inne ot tak po prostu idą i "usuwają"?! Traktują jak zagrożenie swojego obecnego życia, przeszkodę, wroga? Wtedy jestem wściekła... ![]() Nie umiem jakoś sobie tych swoich emocji w tym temacie wypośrodkować. I to nie dlatego, że hormony mi obecnie szaleją. Teraz jest pewnie mocniej. Ale było tak zawsze... To bardzo ciężki temat. Trzeba znać każdy aspekt życia takiej kobiety. I mimo, że Ci współczuję podjęcia tak ciężkiej decyzji, to również jestem wściekła. I przy okazji ogarnia mnie zazdrość... Nosisz pod sercem to, co ja właśnie straciłam... takie zycie i nic na to nie poradzisz, jak wierzysz w Boga, to do niego miej pretensje, a jak nie wierzysz... to zadaj sobie pytanie, czemu niektorzy sa leworeczni, czemu inni maja talent albo rozum wybitny? czemu jedni rodza sie chorzy, a inni zyja 100 lat w zdrowiu, czemu sa wojny... zazdrosc jest naturalna rzecza, o wiele lepsza niz zalamanie i marazm, bo dopinguje ![]() ps. tez sugerowalem aborcje, ale ze decyzja nie jest maja, to mam 5 bab w domu ![]() |
Nie_z_tej_bajki | Post #8 Ocena: 0 2013-01-24 16:37:20 (12 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Cytat: 2013-01-24 16:33:44, clockwork_orange napisał(a): takie zycie i nic na to nie poradzisz, jak wierzysz w Boga, to do niego miej pretensje, a jak nie wierzysz... to zadaj sobie pytanie, czemu niektorzy sa leworeczni, czemu inni maja talent albo rozum wybitny? czemu jedni rodza sie chorzy, a inni zyja 100 lat w zdrowiu, czemu sa wojny... Nie mam pretensji do nikogo na szczęście. Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
Post #9 Ocena: 0 2013-01-24 16:45:49 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ewamik | Post #10 Ocena: 0 2013-01-24 17:10:04 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
pytam z ciekawości...
W Polsce za zabójstwo kobiety w ciąży ,grozi kara jak za podwójne morderstwo. A jak to sie ma w UK? Pytam serio. Po prostu zabił ktoś kobietę...czy kobietę i dziecko? MOże ktoś sie orientuje? |