Str 4 z 4 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-11-02 21:54:54 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Szelma | Post #2 Ocena: 0 2012-11-02 23:40:00 (13 lat temu) |
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: Liverpool |
Cytat: 2012-11-02 21:29:50, berenika napisał(a): Cytat: 2012-11-02 20:12:59, FreelanceNurse napisał(a): Omeprazol można stosować tak długo, jak tego wymaga stan pacjenta. Od czasu do czasu warto sobie zrobić badanie krwi- nerki + wątroba. Dziadki w domach opieki przyjmują go latami ![]() Czyli mój "dziadek" czyt. nieślubny może go brać bezkarnie latami?? ![]() Moze brac, ale czy bezkarnie, no tu niestety nie ma tak lekko. Przyjmowanie przez dluzszy czas Inhibitorow pompy protonowej (omeprazol) powoduje nagromadzenie sie grzybow w organizmie (na ten przyklad candidia) i zaczyna sie szereg problemow tak czy inaczej odczuwalnych, a to zle samopoczucie, sennosc, albo rozdraznienie, rozne bole, na ten przyklad glowy, czeste infekcje. O rozwalaniu podrobow nie wspomne. Trzeba byc strasznym ignorantem, zeby nie spróbować czegos innego niz tylko chemia. Dla przykladu napisze, ze mnie leczyli, choc wlasciwszym bylo by napisanie, ze probowali mnie wyleczyc z dolegliwosci zoladkowo-przelykowych od 1995r. Leczenie zaczelo sie w pl, a tu po kolejnej gastroskopi kontynulowane lonprazolem a pozniej omeprazolem. A mnie nie dosc ze nie pomagalo, to z dnia na dzien czulem sie coraz gorzej. I co ? I wzialem sprawy w swoje rece, poszperalem na necie, poczytalem rozne opinie i od jakiegos czasu mam swiety spokoj. Zero dolegliwosci, zero chemi. Czuje, ze zyje. Az czasem sam sobie mam ochote przypie..dolic w leb, ze tyle czasu sie meczylem, a rozwiazanie bylo pod reka. Ten moj przypadek nie jest odosobniony, ta sama metoda wyleczylo sie juz kilka bliskich osob. Na emigracji nie ma przyjaciol.
Sa tylko znajome twarze....
|
mirabelka77 | Post #3 Ocena: 0 2012-11-03 10:16:58 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-04-2007 Skąd: londyn |
gastroskopia fakt szalu nie robi ale po podaniu 'glupiego jasia'nie bylo tragicznie
![]() Ja musze powiedziec, ze po badaniu uspokoilam sie bo wiem co mi jest, przepisali mi ranigast,ktory i tak bralam juz od jakiegos czasu ![]() powinnam zmienic diete i nie stresowac sie hmmmm ![]() [ Ostatnio edytowany przez: mirabelka77 03-11-2012 10:18 ] |
Szelma | Post #4 Ocena: 0 2012-11-03 11:58:55 (13 lat temu) |
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: Liverpool |
3 minuty ?! No to faktycznie "glupi jasio" zaburzyl Ci czasoprzestrzeń, czyli zadzialal prawidlowo.
Ja nigdy nie chcialem zadnych otumiajacych srodkow, tylko znieczulenie gardla i tyle, reszta to pikus, samo badanie to nic strasznego. Na emigracji nie ma przyjaciol.
Sa tylko znajome twarze....
|
mirabelka77 | Post #5 Ocena: 0 2012-11-03 12:09:26 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-04-2007 Skąd: londyn |
Cytat: 2012-11-03 11:58:55, Szelma napisał(a): 3 minuty ?! No to faktycznie "glupi jasio" zaburzyl Ci czasoprzestrzeń, czyli zadzialal prawidlowo. Ja nigdy nie chcialem zadnych otumiajacych srodkow, tylko znieczulenie gardla i tyle, reszta to pikus, samo badanie to nic strasznego. chodzilo o to zeby zadzialalo - badanie trwa b. krotko - samo przygotowanie i oczekiwanie trwa duuuuzo dluzej. |
|
|
Szelma | Post #6 Ocena: 0 2012-11-03 12:23:31 (13 lat temu) |
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: Liverpool |
Albo zrobili Ci to na odpier..dol, albo poprostu czas szybko Ci polecial. Badanie standardowe gastroskopem trwa 8-10 min, jesli lekarz dodatkowo oglada dwunastnice, to badanie trwa dluzej.
Na emigracji nie ma przyjaciol.
Sa tylko znajome twarze....
|
Post #7 Ocena: 0 2012-11-03 13:58:11 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Szelma | Post #8 Ocena: 0 2012-11-03 14:48:40 (13 lat temu) |
Z nami od: 14-07-2009 Skąd: Liverpool |
No.
Na emigracji nie ma przyjaciol.
Sa tylko znajome twarze....
|
mirabelka77 | Post #9 Ocena: 0 2012-11-03 15:18:22 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-04-2007 Skąd: londyn |
Caly moj pobyt na sali zabiegowej tyle trwal - ok 15 min- na pewno tyle czasu nie mialam rurki w zoladku-w mom odczuciu trwalo to doslownie chwile.
![]() |