Postów: 12 |
|
---|---|
Fifka-fifi | Post #1 Ocena: 0 2012-10-27 20:53:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-06-2011 Skąd: Todmorden |
Witam,jakiś czas temu porządnie uderzyłam się o kant drewnianej framugi,z czego powstał ogromny siniak.Bolało okropnie jakiś czas,teraz po siniaku nie ma śladu,lecz zostało w tym miejscu zgrubienie.Niby nic się z tym nie dzieje,ale od paru dni jak chodzę to jakby mi ktoś wbijał szpilę w to miejsce.Okropnie nie komfortowe uczucie.Nie lubię odwiedzać lekarzy,ale takie coś mam po raz pierwszy i troszkę mnie to niepokoi.Czy ktoś miał już takie coś i czy muszę się z tym udać do GP?Czy po prostu to samo przejdzie i niema się czym przejmować?
Dum Spiro Spero
|
znowu-ciupek | Post #2 Ocena: 0 2012-10-27 21:06:59 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-02-2010 Skąd: hove |
Nie napisałas gdzie sie uderzyłaś.Jeśli w kość piszczelową to takie zgrubienie zawsze powstaje i raczej już zostanie.
Jak bylismy nastoletnimi kajtkami (czasy filmów z J C Van Damme) to paru moich kumpli specjalnie sie okaleczało w podobny sposób.Brali taka sześciaokątną w przekroju listewkę i turlali ja wzdłóż kosci piszczelowej aż do krwi,Pózniej po zagojeniu powstawała własnie taka narośl wokół kosci która powodowała że nie czuli bólu po kopnięciu w drzewo. |
Fifka-fifi | Post #3 Ocena: 0 2012-10-27 21:11:10 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-06-2011 Skąd: Todmorden |
Zapomniałam napisać,właśnie o kości piszczelowej czytałam na necie,ja mam to zgrubienie na udzie z przodu.Było to jakiś miesiąc temu,a dopiero teraz kiedy mam te dziwne kłucia wyczułam tego guzka.W tym miejscu też mam jakby popękane żyłki.
Dum Spiro Spero
|
Post #4 Ocena: 0 2012-10-27 21:20:03 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Fifka-fifi | Post #5 Ocena: 0 2012-10-27 22:03:02 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-06-2011 Skąd: Todmorden |
Czyli nie ma się czym przejmować?Dobrze bo mnie trochę to niepokoiło.Dzięki.
Dum Spiro Spero
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-10-27 22:09:15 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Fifka-fifi | Post #7 Ocena: 0 2012-10-27 23:03:31 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-06-2011 Skąd: Todmorden |
Niczym nie smarowałam,a powinnam ?
Dum Spiro Spero
|
Post #8 Ocena: 0 2012-10-28 00:35:31 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #9 Ocena: 0 2012-10-28 07:47:30 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2012-10-27 23:03:31, Fifka-fifi napisał(a): Niczym nie smarowałam,a powinnam ? maść z kasztanów podobno pomaga na siniaki, ale nie wiem czy można to tu dostać. Czasami kobiety maja strasznie delikatne żyłki włosowate, kiedyś spotkałem się z przypadkiem że nie tylko uderzenie, ale mocniej przytrzymałeś czlowieku i siniaki na biodrach zostawały ![]() i właśnie czymś takim się smarowała. A jak tylko zgrubienie to tak może być, nic z tym nie zrobisz. zależy od wieku, u młodszych moze się rozejść, u starszych zostaje. Takie cos miałem jako dzieciak, chyba miałem 9 lat jak przywaliłlem nogą w kant ściany, nie wyrobiłem się na zakręcie. To jeszcze w szkole średniej miałem, potem nawet nie wiem kiedy znikło. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Fifka-fifi | Post #10 Ocena: 0 2012-10-28 09:52:36 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-06-2011 Skąd: Todmorden |
Ale jak mam iść do GP i czekać godzinami,a on mi powie że to nic groźnego to mnie coś strzeli.Znalazłam tą maść w polskiej aptece internetowej,ale ja już nie mam siniaka,więc niewiem czy to ma sens.Poczekam i zobacze co się z tego rozwinie lub zniknie.Dzięki za porady.
Dum Spiro Spero
|