Str 4 z 4 |
|
---|---|
andyopole | Post #1 Ocena: 0 2011-12-05 01:11:49 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
kuracje jadowa stosowala jedna z moich szacownych cioteczek na reumatyzm. Po prostu przykladala pszczole do bolacego stawu i pozwalala sie uzadlic. Pomoglo.
Moj tata patrzyl na to z niesmakiem poniewaz kazda pszczola w przeciwienstwie do osy ginie po ukaszeniu.... |
biscuits | Post #2 Ocena: 0 2012-01-11 20:05:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-08-2011 Skąd: Londyn |
Cytat: 2011-11-27 23:20:20, krakn napisał(a): niestety, ale na grzybicę potrzeba czegoś silniejszego. propolis przynosi tylko ulgę i zmniejszenie objawów, grzybnie pleśnie itp to niesamowicie odporne pieroństwo i trudne w leczeniu. Wymaga też kompleksowego wzmocnienia organizmu przed i w czasie leczenia. Nie wiem jak się nazywała maść, ale w niemczech była taki specyfik ktory zarąbiście pomagał i to załatwiał sprawe zazwyczaj na zawsze. Mój wójek miał bardzo zawansowaną grzybice, stary górnik. Trafił do fachowca, który zabrał się za leczenie po koleji, najpierw własnie zadbano o zdrowie całego organizmu, jednocześnie zalecił jedzenie ogromnych ilości owoców, zawierających duże ilości soli mineralnych i witamin, głównie chodziło o Kiwi. Po pewnym czasie zaczęli właściwe leczenie, maść i bombardowanie lekami. Pierwsze efekty były bardzo szybkie, ale ponieważ grzybica była tak zaawansowana że paznokcie były zdeformowane, leczenie trwało prawie rok. Z tego co wiem przez wiele lat już choroba nie wróciła. niestety nie pamiętam co to była za maść, wiem że miała pomarańczową tubkę ![]() Podobną metodę leczenia grzybicy pochwy leczyła koleżanka, u swojej kilku letniej córki, która gdzieś się zaraziła, a było to spowodowane wyniszczeniem organizmu przez antybiotyki. Strasznie licha dziecina była. Popytaj dermatologów, może w końcu trafisz na kogoś kto będzie zorientowany w odpowiednich lekach, albo trafisz w końcu na lek który pomoże chyba miales racje,jade do PL z tym, bo paznokiec mi chyba odleci, boli jak... powodem moze byc to, ze za szybko skonczylam kuracje propolisem, doczytalam, ze to musi trwac nawet pol roku lub wiecej, na nowo zaczynam, zobaczymy [ Ostatnio edytowany przez: biscuits 12-01-2012 15:44 ] |
Severance_ | Post #3 Ocena: 0 2013-10-25 10:26:28 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-12-04 01:40:39, andyopole napisał(a): ze znanych mi srodkow nadajacych sie do spozycia tylko spirytus rozpuszcza propolis i to raczej ten 96%, te slabsze sa za liche. Odnalazłam ten temat andy. ; ) Pierwszym problemem jest: skad wziąć kit? Druga sprawa, ten człowiek o którym wspomniałam w innym temacie, twierdził (z uporem maniaka), że ludzie popełniają błąd rozpuszczając propolis w tak mocnym spirytusie. Według niego i źródeł na których się opierał, spirytus powinien mieć 70%, przy mocniejszym się "warzy" (dokładnie takiego określenia użył). Mind your own biscuits and life will be gravy
|
Vivienne | Post #4 Ocena: 0 2013-10-25 11:17:50 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
Kit pszczeli kupilam w Polsce, a tutaj szukaj moze u bartnikow.
Dobrej jakosci nalewke z propolisu kupisz w H&B, sama jej uzywalam. Na pewno jest mocniejsza niz ta, ktora kupowalam u franciszkanow w Polsce propolis |
Severance_ | Post #5 Ocena: 0 2013-10-25 11:39:40 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2013-10-25 11:17:50, Vivienne napisał(a): Dziekuję Ci bardzo. ![]() Zakupię ten z H&B, a w międzyczasie mogę sobie szukać kitu i przygotowywać się do roli małego alchemika. ; ) Mind your own biscuits and life will be gravy
|
|
|
Vivienne | Post #6 Ocena: 0 2013-10-25 12:24:14 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
Nie ma sprawy. Tylko uwazaj, bo propolis bardzo brudzi I niestety plamy nie spieraja sie.
|