Str 8 z 9 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-03-09 14:55:14 (13 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| littleflower | Post #2 Ocena: 0 2012-03-09 16:22:05 (13 lat temu) |
 Posty: 7681 
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
MM naprawde polecam elektryczny grzebyk
U mnie wlasnie tez tak bylo- przynosila jedna corka- nikt inny w domu nie zalapal od niej nawet po spaniu w jednym lozku, grzebyk pozwalal zlikwidowac wszystkie wszy, pipczal jak tylko cos zywego na drodze stanelo nawet takie maciupkie, koszt 14 f w aptece placilam na ebay sa tez al nie wiem cy tak samo skuteczne zmienilismy szkole i jak narazie odpukac kilka miesiecy spokoju. Prostownica moze i popali gnidy ale na nastepny dzien dziecko znow moze ze szkoly swieze przyniesc 
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|
|
|
| kolezanka_szkla | Post #3 Ocena: 0 2012-03-09 16:50:04 (13 lat temu) |
 Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Cytat: 2012-03-09 14:36:36, Lenusia napisał(a): A miałaś link ja to stosuję dla dzieci i mam spokój od 2-3lat albo i dłużej. Ja stosowalam, tylko mojej J. zaczely wlosy po tym G wypadac... Ja karteczki ze szkoly dostaje srednio 4 razy w roku. Glowe sprawdzam raz na dwa tygodnie. Nie moge czesciej, bo bym zwariowala i o niczym innym nie myslala. RAZ mi mloda wszy przyniosla do domu. Co ja wtedy wyprawialam! Teraztylko co jakis czas odszawiam glowe "na wszelki wypadek". Ostatnio kolezanka mojej corki z Polski tez miala akcje odszawiania. Cholera jasna, ja myslalam, ze w XXI wieku zyje 
Matko droga, juz sie cala drapie. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2012-03-09 17:22:06 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| kolezanka_szkla | Post #5 Ocena: 0 2012-03-09 17:23:34 (13 lat temu) |
Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Ja nie sprawdzam codziennie, bo J. juz swoje lata ma i potrafi zauwazyc, ze ja glowa swedzi.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
| |
|
| madziara81 | Post #6 Ocena: 0 2012-03-09 17:46:08 (13 lat temu) |
 Posty: 205
Z nami od: 18-06-2007 Skąd: Manchester |
Mama Myszy-naprawde wspolczuje ci tych zabiegow. Masakra jakas. Upodbaly sobie Twojej corki glowe cholerstwa.
Ponoc chlopcy zadko zalapuja, ale akurat moj syn mial to "szczescie" przyniesc ze szkoly gnidy. Wiadomo, chlopiec, wiec glowa na lyso i po problemie. Corka zaczyna szkole za rok i szczerze powiedziawszy juz zaczynam sie martwic. U nas srednio raz w miesiacu wreczane sa karteczki, ze jedno z dzieci w klasie ma wszy. I najgorsze jest, ze wszyscy wiedza ktore to. Ale mama ma 6 dzieci a 7 w drodze, wiec pewnie czasu nie ma na walke z niemeldowanymi. Dodam jeszcze, ze na tej kartce zawsze jest instrukcja, zeby nie stosowac zzadnych chemicznych srodkow zwalczajacych wszawice, poniewaz sa niebezpieczne. Jedyne co polecaja to ten specjalny zadki grzebyczek. *17/01/2007*
*11/01/2010*
|
|
|
|
| Lenusia | Post #7 Ocena: 0 2012-03-09 17:58:20 (13 lat temu) |
 Posty: 1222
Z nami od: 23-03-2011 Skąd: Gloucestershire |
Tak my też dostaliśmy instrukcje jak zwalczać. Między innymi było napisane,by nałożyć dużo odżywki do włosów i rozczesywać tym małym grzebyczkiem. Podobno schodzą. W szkole mojego syna była akcja i każde dziecko dostało paczuszkę a w niej książeczka do czytania dziecku(bajeczka o wszach)
Kipper Gets Nits! z tej samej serii są bajki o lekarzu,dentyście,pobyt w szpitalu itd ,książki z instrukcjami co robić,grzebyk,kolorowanki i było tez zebranie ,na którym pokazywano filmiki o wszach. Edukacja dzieci i dorosłych. Do tego wszystkie wykładziny w szkole zmieniali. Może to przypadek a może celowo? Nie wiem. W każdym razie cały czas wiszą kartki by sprawdzać dzieciom głowy. Syna i tak golę ,bo przejadłam się wszami. [ Ostatnio edytowany przez: Lenusia 09-03-2012 18:07 ] Nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radzę
 )) |
|
|
|
| midian25 | Post #8 Ocena: 0 2012-03-09 18:45:43 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Ja już też mam dosyć wszawicy. Co prawda w tym roku moja córka przyniosła 2x, ale jak dla mnie to o 2x za dużo. W XXI wieku wszy już powinny być reliktem przeszłości ale niestety zyją i mają się dobrze. Pierwszym razem zanim się zorientowałam, wszy przeniosły się i na młodszą córkę, ostatnim razem, tydzień temu, zorientowałam się w porę, pozbyłam się jednej i kilku gnid. Pierwszym razem czułam złość połączoną z bezsilnością, jednak nie ma sensu nerwów zjadać, bo sytuacja się raczej nie zmieni.
Czytałam opinie o grzebyczkach elektrycznych tych z boots, ale w niektórych opiniach było napisane że wydają nieprzyjemny buczący dzwięk i nie kupiłam bo moja córka niechętna jest takim buczącym urządzeniom. Kupiłam grzebyk Nitty Gritty i 2x w tygodniu przeczesujemy podczas kąpieli z dużą ilością odżywki na łepetynie. Jednak zaniechałam na jakieś 2 tygodnie tego kąpielowego rytuału i odrazu złapała. Dodatkowo muszę mieć zapas płynu Full Marks i to mnie wkurza, że ja wydaję kasę na takie cuda zeby moje dzieci uchronić, a inni rodzice mają to w d... i dzieciaki regularnie roznoszą. Od początku wrzesnia katrki o wszawicy były wręczane co tydzień aż do listopada, w listopadzie byłam na zebraniu i zapytałam jak to jest z tymi wszami, czy nikt nie może z tym zrobić porządku, na to nauczycielka odpowiedziała, że jedyne co mogą zrobić to dać kartkę i liczyć na to, że rodzice się wezmą za to, po czym dodała, że jest w grupie dziecko, które ma wszy od samego początku roku szkolnego. No i ręce opadają. Jeszcze kilka razy i stanie się to dla mnie niczym chleb powszedni. Pozatym czekam, aż moja młodsza pójdzie na full time do szkoły i wtedy dopiero zacznie się impreza:-Y "Gotta move out! Keep him at bay kurrrde"
|
|
|
|
| kolezanka_szkla | Post #9 Ocena: 0 2012-03-09 19:17:35 (13 lat temu) |
Posty: 6388
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Mnie kolezanki z pracy wyjasnialy, ze na wlosach z nalozona odzywka wszy sie nie trzymaja. Ja uwierze w kazde bajki, bo doswiadczenia nie mam...
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
| doti24 | Post #10 Ocena: 0 2012-03-09 19:25:27 (13 lat temu) |
 Posty: 2135
Z nami od: 16-06-2009 Skąd: ... |
ostatnio jedna angielka mi mowila ze najlepszym sposobem na wszy jest odzywaka, duzo odzywki i wyczesywanie. Wiec cos w tym musi byc. Mnie problem jeszcze nie zlapal, ale na przyszlosc bede wiedziala.
D.J.D.A.D
|
|
|
|
Wczytuję dane...