Str 2 z 5 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-03-02 18:03:20 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
mala24 | Post #2 Ocena: 0 2011-03-02 18:05:47 (14 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: uk |
czekanie jest wlasnie najgorsze.ja 3 dni nie spalam ze strachu.bo mowili mi ze juz bede rodzic.gdybym sama miala rodzic to pewnie stalo by sie i juz a tak to tablekte daja i czekac nie wiadomo na co.ze swojej strony zycze ci szybkiego rozwiazania.odezwij sie juz po
![]() |
lalunay | Post #3 Ocena: 0 2011-03-02 18:09:07 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2010 Skąd: Gravesend |
A skad wiesz ze skorcze podczas wywolywania sa bardziej bolesne?Rodzilas juz wczesniej?To moj trzeci porod a boje sie jak przed pierwszym...
![]() |
lalunay | Post #4 Ocena: 0 2011-03-02 18:12:59 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2010 Skąd: Gravesend |
Hej,nie wiem jakim cudem wkleila sie moja wypowiedz jeszcze raz.
|
br1 | Post #5 Ocena: 0 2011-03-02 18:13:11 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2007 Skąd: Wolverhampton |
ja spedzilam w sumie w szpitalu 4 dni,przyjeli mnie w pon.rano urodzilam w srode o 12:38 a wyszlam do domu w czwartek ok.14,ja bylam tak dlugo bo potrzebowalam dawki wiekszej,u ciebie moze byc tak ze dostaniesz 1 dawke i starczy,kazda ciaza i kazdy organizm jest inny,nie mozesz sie sugerowac porodem innych kobiet,nie ma takiego samego porodu!!
a to ze przy wywolywaniu skurcze sa bolesniejsze to pierwszy raz slysze,ja jak sie boisz bolu to tak jak mowilam popros o znieczulenie i tyle!!! przy tym znieczuleniu nie czujesz tak bolu i przy parciu jest wtedy latwiej!!! Kubus 25 marzec 2009
Hanusia 12 kwiecien 2012
|
|
|
lalunay | Post #6 Ocena: 0 2011-03-02 18:15:40 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2010 Skąd: Gravesend |
Mam nadzieje ze u mnie bedzie tak bezbolesnie jak u Ciebie...
|
lalunay | Post #7 Ocena: 0 2011-03-02 18:17:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2010 Skąd: Gravesend |
Cytat: 2011-03-02 18:15:40, lalunay napisał(a): Mam nadzieje ze u mnie bedzie tak bezbolesnie jak u Ciebie... Chodzilo mi o br1 |
ania_caterham | Post #8 Ocena: 0 2011-03-02 18:34:02 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-05-2007 Skąd: Caterham |
Ja mialam wywolywany drugi porod. Mialam ten zel tak jak wspominasz, ale malo zdzialal wiec przebili pecherz. Musze tylko powiedziec ze jak przebija pecherz to niekoniecznie cala woda wylatuje, bo glowka czesc blokuje wiec sie do tego przygotuj. Potem poszlam na spacer i bardzo mi sie saczylo. Ogolnie wywolywanie poszlo sprawnie ... skurcze zaczely sie o 17.30 a o 19 mialam juz corcie w ramionach.
A w domu bylam juz o 22. A i u mnie faktycznie bardziej bolalo z tego co pamietam a rodzilam az 3 razy... tylko ten drugi porod byl wywolywany. [ Ostatnio edytowany przez: ania_caterham 02-03-2011 18:38 ] |
lalunay | Post #9 Ocena: 0 2011-03-02 19:16:31 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2010 Skąd: Gravesend |
Cytat: 2011-03-02 18:34:02, ania_caterham napisał(a): Ja mialam wywolywany drugi porod. Mialam ten zel tak jak wspominasz, ale malo zdzialal wiec przebili pecherz. Musze tylko powiedziec ze jak przebija pecherz to niekoniecznie cala woda wylatuje, bo glowka czesc blokuje wiec sie do tego przygotuj. Potem poszlam na spacer i bardzo mi sie saczylo. Ogolnie wywolywanie poszlo sprawnie ... skurcze zaczely sie o 17.30 a o 19 mialam juz corcie w ramionach. A w domu bylam juz o 22. Piszesz ze ten zel malo zdzialal ale jesli by nie zadzialal to nie mialabys rozwarcia,bo po to jest ten zel zeby sie rozwarcie zrobilo a potem jesli samoistnie przy rozwaciu nie nastepuja skurcze to przebijaja pecherz.Super ze tak szybko Ci potem poszlo.Ja sie strasznie boje ze nie bedzie rozwarcia,w niedziele spedzilam noc na porodowce bo zaczela mi sie akcja porodowa,skurcze mialam juz co 1,5min a rozwarcia zero...bol jak diabli,myslalam ze zwariuje.W jakis sposob po kilku godzinach skorcze ustapily i wypuscili mnie do domu.A teraz wlasnie odszedl mi czop,wiec zaczynam sie cieszyc ze jednak szyjka sie otwiera i moze nie bedzie tak zle.Dzieki dziewczyny za slowa otuchy.Jeszcze tu troche dzisiaj posiedze wiec piszcie dalej,bedzie mi razniej ze nie ja jedno musze przez to przejsc. A i u mnie faktycznie bardziej bolalo z tego co pamietam a rodzilam az 3 razy... tylko ten drugi porod byl wywolywany. [ Ostatnio edytowany przez: <i>ania_caterham</i> 02-03-2011 18:38 ] |
gosia090307 | Post #10 Ocena: 0 2011-03-02 19:38:43 (14 lat temu) |
Z nami od: 21-10-2010 Skąd: uk |
ja tez miałam drugi poród wywoływany ale tabletkami dopochwowo, i nikt mnie wczesniej nie straszył, ze to bardziej boli czy cos w tym rodzaju, wbijaesz sobie te słowa w psychike to na pewno przez panike bardziej bedzie Cie wszystko bolało
![]() nie bój sie bedzie dobrze ![]() pierwsza tabletke dostałam ok godz 12 w nocy, (nastepna miała byc o 6,oo) jednak po godzinie od pierwszej tabletki pojawiły sie skurcze które na 5 czy 6 cm. sie zatrzymały- wtedy lekarz podjał decyzje o przebiciu pęcherza ![]() kilka dni wcześniej miałam równiez próbe przekrecania dziecka ;D |