Actus hominis non dignitas iudicentur ..
Str 3 z 4 |
|
|---|---|
| kik1976 | Post #1 Ocena: 0 2010-10-18 16:15:16 (15 lat temu) |
 Posty: 6561 
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
jest, bo pewnie dluzszy czas lezy, zacznie siedac, chodzic i wszystko wroci do normy. kazde dziecko to przechodzi, tak samo , jak zabkowanie.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2010-10-18 16:16:03 (15 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| kik1976 | Post #3 Ocena: 0 2010-10-18 16:18:42 (15 lat temu) |
Posty: 6561
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
a jak podnosi glowke? bo dziecko w jego wieku powinno juz miec silne rece i podnosictolow na rekach.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
|
|
|
| IbIs85 | Post #4 Ocena: 0 2010-10-18 16:19:27 (15 lat temu) |
Posty: 26
Z nami od: 20-01-2010 Skąd: huntingdon |
Masz rację Bella. Trzymam kciuki za Was. I co najważniejsze: nie daj sie łatwo spławic
|
|
|
|
| kik1976 | Post #5 Ocena: 0 2010-10-18 16:22:56 (15 lat temu) |
Posty: 6561
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
no to mozna zamknac temat.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2010-10-18 16:26:23 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| asikoreczkahp53 | Post #7 Ocena: 0 2010-10-18 16:39:54 (15 lat temu) |
Posty: 24
Z nami od: 09-02-2009 Skąd: glos |
Jezeli moglabym jakos pomoc to chcialabym napisac ze moj syn mial to samo i najblizej prawdy jest "IbIs85".Mysle ze w Twoim przypadku nie pomoze ani podkladanie pieluchy ani przekladanie lozeczka,czym predzej udaj sie do lekarza,z Twojego opisu wynika,ze to nie jest zwykle upodobanie ukladania glowki przez dziecko tylko jakis przykurcz wraz z miesniami szyjnymi.Moj syn trafil do lekarza w wieku 3 miesiecy(glowa przypominala juz stożek) i z Twojego opisu bylo to podobne schorzenie i jedyne co mu pomoglo to rehabilitacja "metoda Vojty"
 !!- rewelacyjne efekty od pierwszego ucisku!!! choc lekarze obawiali sie ze trafil do nich zbyt pozno!Co prawda bylo to 17 lat temu i metoda ta w Polsce jeszcze raczkowala i nikt w to nie za bardzo wierzyl ze jakies paro sekundowe uciski w pewne miejsca na ciele pomoga ale wszystko poszlo dobrze!!!Nie ma co sluchac opinii ze samo przejdzie bo jesli sie okaze ze moglas pomoc a nic nie zrobilas tylko czekalas az samo minie to sobie tego nigdy nie wybaczysz a jesli sprawa okaze sie nie tak powazna to przynajmniej bedziesz spokojniejsza jak Ci to lekarze potwierdza.Glowa do gory!
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2010-10-18 16:43:39 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| IbIs85 | Post #9 Ocena: 0 2010-10-18 17:20:37 (15 lat temu) |
Posty: 26
Z nami od: 20-01-2010 Skąd: huntingdon |
Tak, to własnie była metoda Vojty - dzięki za przypomnienie "asikoreczkahp53". Stosuje się ją m.in. w asymetrii ułożeniowej i napięciu mięśniowym i co najważniejsze pomaga.
|
|
|
|
| justys22 | Post #10 Ocena: 0 2010-10-18 17:31:05 (15 lat temu) |
 Posty: 1771
Z nami od: 31-08-2007 Skąd: Basildon, Essex |
Przeczytalam tylko pierwszy post wiec nie wiem co kto radzi ale ja mialam taki problem ze starsza corka,gdy miala 4 miesiace miala splaszczona jedna strone glowki i tak jak Twoj synus chciala spac tylko an jednym boku.Jak mnie pediatra w PL zobaczyl,tzn Ja to stwierdzil zaczatki krzywicy i zalecil 2 krople Vigantolu dziennie (wit D3) oraz kladzenie jej na drugim boku,tzn na zmiane-raz tak,raz tak zeby glowka sie uksztaltowala.Karmilam piersia,w mleku matki nie ma wit D3.Natomiast druga corka byla karmiona piersia tylko 3 miesiace i jest ok.Dopiero teraz gdy sloneczka nie ma mam zamiar podawac jej vigantol,ma 10 miesiecy.A kask?Nie wiem czy to dobry pomysl,sa trakie jakby poduszki,ktore sie podklada i dziecko nie jest w stanie sie przewrocic z boku na bok ale nie wiem jak to sie zwie.
|
|
|
|
Wczytuję dane...