Cytat:
2010-08-22 06:43:25, ania_caterham napisał(a):
Ciekawa jestem co sie tak dokladniej kryje za twoja checia zemsty? Lepiej zajalbys sie czyms innym, bo taka 'skarga' nic nie wskorasz a jedynie sie osmieszysz.
Mialam takiego jednego co do mnie kiedys do pracy wydzwanial i chcial rozmawiac konkretnie ze mna to go pogonilam, bo nie mialam ani obowiazku ani ochoty z nim gadac. Na poczatku byl fajny ale pozniej zaczal troche juz przeginac. Dodam tylko ze bylam tylko mila nigdy nie wysylalam mylacych sygnalow.
Moze ow pani chce poprostu uciac ta znajomosc. Moja rada daj jej swiety spokoj, zmien apteke, przestan wydzwaniac i poprostu zapomnij.
zajęciem pani farmaceutki jest doradzanie pacjentowi, spokojne i rzeczowe, jako uzupełnienie porady lekarskiej /w polskiej tv są nawet reklamy z dopiskiem na końcu, żeby się poradzić farmaceuty/, w uk też to na tym polega, że farmaceuta jest nie tylko od sprzedawania ale od porad ! sygnały jakie ona wysyłała.....nawet bym na nie nie zwrócił uwagi, bo w paniach nie gustuję

., natomiast jeżeli ona nie potrafi udzielać rad, wydaje jej się to męczące, to znaczy że się nie nadaje do tego zawodu, niestety, nauczyciel, który nie chce dzieci uczyć, też się mija z powołaniem, to tylko jeden z wielu przykładów.
Dodam tylko, że mój ew. telefon był może raz na 2-3 miesiące a wizyta w aptece też mniej więcej w takich odstępach czasowych, nachalny nie byłem w żadnym wypadku, a historia, jaką zacząłem opisywać dotyczy paru lat.
Nie pałam chęcią zemsty, ale nie lubię osób, które nie wykonują swojego zawodu odpowiedzialnie, jestem klientem, wymagam minimum szacunku i uwagi, jak każdy klient.
Czytam posty w/w.
Nie mam pojęcia, skąd w nich tyle głupoty i niezrozumienia tematu, Ciekawe, jak wy się zachowacie i poczujecie, jak będziecie olani w sklepie, urzędzie, gdziekolwiek, szczególnie w kraju, gdzie z zasady się ludzi nie olewa, przez polaka.
To tyle ad vocem postów jw. Dobrego samopoczucia userzy mojejwyspy

, pomimo wszystko nadal bawią mnie wasze posty, bo są tak pozbawione logiki, współczucia, zrozumienia, że tylko się śmiać, ewentualnie można się nad wami zlitować.
[ Ostatnio edytowany przez: jaccos 22-08-2010 13:08 ]