2010-05-25 23:47:19, pavtonia napisał(a):
chodzilo mi o punkt widzenia mezczyzny, ktory nie chce miec dzieci z takich czy innych powodow a chce zyc normalnie.
moglabym odpuscic i grzecznie pojsc spac, ale ze wredna baba jestem co sie rozmnazac nie chce dorzuce drewna do ognia:
- co to znaczy normalnie zyc?
- jak sie nie chce miec dzieci to juz normalnie sie zyc nie da?
pavtonia nie musisz rozwijac tego tematu - to tylko taki maly przytyk na dobranoc
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )