Wlasnie paranoje (urojenia) powinno leczyc sie.

Mam male pytanie, czy przed kazdym stosunkiem kazda z Twoich partnerek podpisuje deklaracje, ktora w Polsce nie ma racji bytu?
Art. 153.
§ 1. Kto stosując przemoc wobec kobiety ciężarnej lub w inny sposób bez jej zgody przerywa ciążę albo przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza kobietę ciężarną do przerwania ciąży, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1, gdy płód osiągnął zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Art. 154.
§ 1. Jeżeli następstwem czynu określonego w art. 152 § 1 lub 2 jest śmierć kobiety ciężarnej, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.


§ 2. Jeżeli następstwem czynu określonego w art. 152 § 3 lub w art. 153 jest śmierć kobiety ciężarnej, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. ”

Reszty nie bede komentowac, po prostu uwazam to za bardzo licha prowokacje i kryptoreklame.

MagicSunny
haha, nie pozostawienie niczego po sobie lol. rzeczywiscie, jak ktos nie ma co po sobie pozostawic to juz tylko bachory moze porobic . rozmnazac to sie potrafi nawet najbardziej prymitywny zywy organizm. samostnosc? mam partnerke, rodzine tez, choc w mojej rodzinie jest kilka osob bezdzietnych z wyboru to sa tez osoby z licznym potomstwem. ja nie potrzebuje tlumow, wystarczy mi kilka zaufanych osob.

justin1976
taaa nie ma to jak leczyc urojone choroby, bo jak ich nie widac to tym bardziej sa hehe. a moze by tak po prostu odwalic sie od decyzji innych ludzi i po prostu pozwoic im zyc bo swojemu?

Vivienne
co mnie obchodzi polskie prawo? ono dziala tylko na terytorum polski a my jak chyba najlepiej zauwazyliscie jestesmy w ue i wyskrobac sie mozna praktycznie wszedzie. ja nie podlegam zadnemu prawu poza wlasnym sumieniem. mam gdzies ustalenia innych ludzi. zyje po swojemu a w zyciu cenie sobie najbardziej prywatna wlasnoc, wolnosc i niezaleznosc. moje cialo i moge z nim robic co chce. tak samo aborcje popieram w pelni i uwazam ze powinna byc bez problemu legalna az do porodu, bo jesli kobieta chce usuac jak najmniej inwazyjnie obce cialo ze swojego organizmu to powinna miec do tego prawo zawsze kiedy chce ale oczywiscie za wlasna forse. nie zmienia to faktu ze uwazam aborcje za morderstwo juz od poczecia, tylko malo mnie to obchodzi bo sa morderstwa dobre i zle, a to zalicza sie do jak najbardziej tych pozytywnych.

deklaracja jest dla mnie, i partnerka dobrze wie z czym to sie wiaze. nie jest zlamaniem prawa nawet bo moje partnerki nigdy nie byly w ciazy i pewnie nie beda bo maja podobne podejscie do zycia co ja. nie wspominajac juz o tym ze nie uprawialem z nimi normalnego seksu przed wazektomia bo wcale nie mialem ochoty zabijac siebie albo ich, gdyby odmowily skrobanki. teraz to juz jest luksus. moja obecna partnerka tez marzy o sterylizacji ale niestety w polsce ciezko o lekarza ktory by ten zabieg wykonal na 20 letniej kobiecie, to nie takie proste jak wazektomia. natomiast za granica zabieg ten jest zwykle drozszy od wazektomi a za to mniej pewny i grozacy powaznymi powiklaniami jak na przykalad ciaza pozamaciczna. ciesze sie ze jako mezczyzna wzialem na siebie odpowiedzialnosc za antykoncepcje od poczatku do konca i nie skalalem partnerki ani jedna pigula ani swojego wacka jakas sparciala guma .


"Reszty nie bede komentowac, po prostu uwazam to za bardzo licha prowokacje i kryptoreklame."

prowokacje? od ponad roku biore aktywny udzial we wszystkich miejscach w internecie gdzie jest mowa o wazektomii, staram sie rozjasnic polski ciemnogrod ktory nie odroznia nawet wazektomii od kastracji. raz spotykam sie z pochwalami, raz z krytyka, normalka. najlepsze w tym wszystkim jest jednak to ze jak wylaczam kompa to znowu jestem w swoim wspanialym swiecie gdzie rzadze tylko ja i liczy sie tylko moje zdanie a cala reszta swiata moze mnie cmoknac w dupe .

kryptoreklama? przeciez wyraznie pisze ze w poslce sa tylko 2 miejsca gdzie przeprowadzana jest wazektomia. warszawa i torun. podalem linki do obu klinik. to oczywiste ze chwale i opisuje doswiadczenia z warszawskiego gabinetu bo tylko ten doktor potraktowal mnie powaznie i wykonal zabieg ratujac moje zycie. lekarz z torunia wymaga 35 lat i 2 dzieci lol. taaa nie ma to jak robic zabieg u kresu potencji i wtedy gdy partnerka wyniszczona jest 2 ciazami a partner styrany praca i wkurzony ze ma takie schrzanione zycie. hehe.

[ Ostatnio edytowany przez: CabanNadbaltycki 02-06-2010 23:06 ]

Poznalismy juz Twoja opinie na temat wazektomii, a temat tego wlasnie dotyczy, wiec moglbys sobie darowac to ukrecanie lbow, dobre morderstwa i cala reszte.

Jak juz odbiegamy troche od tematu...



I kto mowi, ze romans zanika.......

morderstwo niewinnej istoty jako rzecz pozytywna????? Czy ty jestes naprawde taki glupi czy tylko tak udajesz? Achcial czy nie prawu podlegasz,

"morderstwo niewinnej istoty jako rzecz pozytywna?????"

tak, bo najwazniejsza jest osoba posiadajaca cialo, wszystko co jest w jej ciele nalezy do tej osoby i ma prawo zrobic z tym co chce i kiedy chce. zmuszenie do porodu jest moim zdaniem 100 razy gorsze niz najgorszy gwalt. co mnie obchodzi jakis maly czlowiek wewnatrz kobiety? niech sie goni i opusci jej cialo natychmiast! to gwalciciela tez nie mozna usunac z kobiety podczas gwaltu bo jest czlowiekiem, istota zywa i nalezy czekac az sam zechce sobie pojsc brutalnie ja przy tym kaleczac?

"Achcial czy nie prawu podlegasz,"

lol, jakiemu kurde prawu? przeciez w kazdym miejscu na ziemi panuje inne prawo, moge robic praktycznie co chce, wystarczy wybrac do konkretnych czynow konkretne miejsca. a polska ma to do siebie ze tu wszystko jest zakazane ale w praktyce wszystko mozna dostac jak sie ma forse i nikt sie nie przyczepi. aborcja to pikus, sam mam awaryjnie wpisanych w telefon z 5 gosci handlujacych artrotekiem, w necie jest multum ofert a wiadomo ze ten lek na stawy skladem nie odbiega wiele od tabletki wczesnoporonnej i mozna go do aborcji wykorzystac. dowiedzialem sie tego na http://www.womenonwaves.org/ juz bardzo dawno temu, bo jeszcze zanim dotknalem jakakolwiek kobiete wolalem zgromadzic potezny arsenal przeciw niechcianym bachorom.

Zastanawiajacy jest dla mnie tylko jeden fakt, jak bardzo musza sie nie szanowac Twoje partnerki, ze godza sie na takie traktowanie, grozby utraty zdrowia, a nawet zycia w zamian za wspolzycie

chyba sobie zartujesz, to dla naszego wspolnego komfortu psychicznego. oboje nie chcemy miec dzieci za wszelka cene, dlatego przed wazektomia seksu nie uprawialismy, a po wazektomii i tak wiemy ze w razie wpadki usuniemy i tyle. kurde czy wy umiecie czytac ze zrozumiem? wpadlbym w nieopanowany szal gdyby partnerka mnie oszukala i zaszla ze mna w ciaze wbrew mi, specjalnie. ale taka sytuacja nie mogla i nie moze sie wydazyc bo przed wazektomia nie uprawialismy seksu a po to juz nie ma ze ona o czyms decyduje tylko oboje wiemy ze jestesmy solidnie zabezpieczeni a w razie wpadki po prostu usuwamy. gdyby nie zgodzila sie usunac i chciala odemnie alimetow to pewnie w szale wscieklosci zabil bym i ja i siebie, ale to sytuacja fikcyjna, nie mogaca sie wydazyc. niejeden z was pewnie tez zabil by na przyklad zabojce kogos z waszych bliskich, albo kogos kto by skrzywdzil wasze dzieci. dla mnie to to samo tylko ja mam inna hierarchie wartosci i najbardziej cenie sobie wolnosc ktora ktos moglby za pomoca dziecka i alimentow mi ja odebrac. jako ze utracil bym cos co jest dla mnie najwazniejsze w zyciu - wolnosc i niezaleznosc - to nie mial bym juz powodu zeby zyc i po prostu bym sie zemscil a potem zabil. ja po prostu umiem sobie taka sytuacje wyobrazic, zaakceptowac siebie. wiekszosc ludzi tak by zrobila tracac najcenniejsza rzecz w zyciu ale nie ptorafia sie do tego przyznac albo sprecyzowac co jest dla nich najwazniejsze.

tak czy siak obecnie jako ze przez rok nie doszlo juz do zadnych rekanalizacji czy powiklan prawdopodobnie moj organizm zaczal wytwarzac juz przeciwciala przeciw plemnikom i nawet przywrocenie droznosci nasieniowodow nie przywrocilo by automatycznie plodnosci. nie jest juz mozliwy zadny z tych czarnych scenariuszy i nawet nie wiecie jak strasznie sie ciesze ze ten problem mam juz z glowy. i przyznam ze w zyciu wiecej problemow nie mam, daltego tez tak bardo reklamuje ten zabieg w necie, po prostu z braku zmartwien i wiekszych klopotow w zyciu haha. pozdrawiam

Jak widac nie tylko my mamy problemy z czytaniem ze zrozumieniem, slowa kieruje do autora jakze "ciekawych " opinii.
Juz wiemy, ze nie mozesz miec dzieci, juz wiemy jak bardzo sie z tego cieszysz (uwierz my tez sie cieszymy), fantastycznie ze reklamujesz ten zabieg (chodz dla mnie twoja reklama brzmi jak antyreklama skierowana do osob niezrownowazonych psychicznie).
Temat juz wyczerpales.

Aborcja tez kaleczy cialo kobiety- i nie tylko- zawsze zostawia slad na psychice - przynajmniej u zdrowej na umysle

W soich wypowiedziach uogolniasz wszystkie dzieci nazywajac je bachorami- jako mama 5 dzieci nie zycze sobie abys tak nazywal moje.

Ciesza te panie to chyba sa ze specjalnej agencji.