tutaj umiescilem teksty z tamtego bloga.
zadnych mordow na dzieciach nie bedzie! przeciez zrobilem wlasnie wazektomie po to zeby nie bylo! rozumiemy sie czy nie? kurde to juz nie mozna byc innym niz reszta? co ja komu szkodze ze ukrecil bym leb bachorowi ktorego nigdy nie bedzie bo jestem na tyle odpowiedzialny zeby zabezpieczyc sie raz a dobrze?
edit:
"Nie no brak mi słów !!!!!Boże widzisz a nie grzmisz .....gdzie jest tutaj sprawiedliwość ???Mam nadzieje ze na starość będziesz sobie w gębę pluł za te słowa........Że też matka Cię urodziła...."
jakie slowa? o co ci chodzi? czemu zyczysz mi zle za to ze chcialem zrobic cos dobrze i nikogo nie krzywdzic? przeciez po to zrobilem ten zabieg zeby nie krzywdzic innych i przede wszystkim siebie. tak, tez mnie wkurza fakt ze sie urodzilem i nie mialem nic do powiedzienia. najgorsze ze kiedys bedzie trzeba umrzec a taki hedonista jak ja moze miec z tym ogromny problem, tak samo jak z niechecia do utraty wolnosci, zdrowia, mlodosci, czasu, pieniedzy itp. no ale trudno, stalo sie, zyje. ale na pewno z mojego powodu nikt na tej planecie nogi nie postawi.
[ Ostatnio edytowany przez: CabanNadbaltycki 01-06-2010 22:54 ]