Daj koniecznie znać co załatwiłaś bo jestem bardzo ciekawa. Ja kupiłam telefon w marcu 2010. Mieszkałam wtedy w centrum miasta i działał idealnie. W czerwcu się przeprowadziłam ok 1,5 mili od centrum i nie mam zasięgu do tej pory. Poszłam oczywiście do salonu i zakomunikowali mi że jak kupowałam telefon to było ok i to nie ich wina, że zmieniłam mieszkanie. Niestety nie udało się nic z tym zrobić. Problem z zasięgiem mają niestety wszyscy moi domownicy i goście. Niezależnie od marki telefonu i sieci w jakiej mają karty.
A jak jest u ciebie? Tylko ty masz problem z zasięgiem czy i inni domownicy również?
a inne sieci maja zasieg?
czasami tak bywa ze jest dziura i nikt nie ma zasiegu.
nie tylko na wsi bywają problemy,
jakiś czas temu dostałem mandat w samym centrum Londynu, w pobliżu pałacu.
powód był taki że przez 6 minut nie mogłem się dodzwonić na service, by przedłużyć ważność parkingu, a kolo czekał koło samochodu i minutę po wlepił mi mandat, a ja dodzwoniłem się dopiero po 7 minutach czyli minutę po tym jak on mi go wlepił.
I spotykam się z brakiem zasięgu w centrum bardzo często, czasami pomaga przełączenie ręczne na GSM, czyli transfer data OFF, ale wtedy własnie... nie mam aktualizacji terminarza, ani email. czyli nie działa internet.
No ale czasami w takich sytuacjach łapie te 1-2 kreski sygnału.
Sprawdzone na kilka słuchawkach, Nokia, HTC, Samsung i starym jak świat Sony Erikson
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
Właśnie Krakn u mnie jest ta dziura bo każda sieć ma problem u mnie w domu. 2 kreski to szczyt marzeń. Telefon odbiera mi tylko na parapecie w kuchni i to pod warunkiem, że nie wezmę go w ręce.
Aby rozwiązać umowę trzeba na piśmie złożyć im reklamację że nie masz zasiegu wobec czego ONI nie są wstanie świadczyć ci usług.
Zazwyczaj procedura trwa kilka dni.
Muszisz to napisać i wysłać a nie przez telefon żeby nie bylo że rezygnujesz ot tak, bo ci dowalą za zerwanie kontraktu.
Przechodzisz do Vodafone i trzeba im od razu powieedzieć że masz problem, potrzebny bedzie też internet kablowy.
Spece z Vidafone razem z telefonem sprzedadzą ci sure signal
Niestety nowe telefony ze względu na mikronizację i upychanie całych komputerów, mają coraz mniejsze anteny.
Szczególnie chorowity jest HTC HD2 i Apple Iphon, bez S Ten pierwszy ma wadę programową i mimo wymiany kilku sterowników za wiele się nie nawojowało, ten drugi przesadził z minimalizacją anteny.
Do tego antena jest często w takim miejscu gdzie akurat chwytamy ręką i zasłaniamy, np w Samsung Galaxy SII jest wzdłóż lewej krawędzi telefonu.W momencie gdy go zasłonimy łapką to siła odbioru spada.
Wyjściem jest trzymanie telefonu palcami tak by nie osłaniać telefonu.
No i na czas rozmowy wyłączać DATA Transwer, czyli w praktyce to 3G właczamy gdy potrzeba.
Inne wyjście to kupić stary telefon,
6310i chyba jedno z najlepszych modeli jakie nokia kiedykolwiek wypuściła.
Nic nie stoi na przeszkodzie by je używać i dziś, tyle że nie będzie usług internetowych, choć emaile będzie można odbierać.
Wyprodukowano je z myślą o ludziach biznesu, pracujących w trasie, przedstawicieli handlowych, dostawców itp, czyli dla tych co niekoniecznie zawsze są w dużym mieście, a wręcz przeciwnie są poza nim.
A gdy je produkowano, obłożenie nadajnikami było bardzo biedne.
Do dziś w samochodzie mam holdera z ładowarką i zestawem podłączonym do głośników i mikrofonem na podsufitce, na ten telefonik, do niedawna plątał mi się po domu.
jak masz taki kiepski zasięg to poszukaj go na necie, bywa że są niezłe sztuki, kupisz sobie nową baterie i posłuży jeszcze wiele lat.
tak że .... no cóż, koniec świata bliski, a tyle problemów ciągle nie rozwiązanych jak należy Więc jest szansa ze go znowu odwołają
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
Aby rozwiązać umowę trzeba na piśmie złożyć im reklamację że nie masz zasiegu wobec czego ONI nie są wstanie świadczyć ci usług.
Zazwyczaj procedura trwa kilka dni.
Muszisz to napisać i wysłać a nie przez telefon żeby nie bylo że rezygnujesz ot tak, bo ci dowalą za zerwanie kontraktu.
Przechodzisz do Vodafone i trzeba im od razu powieedzieć że masz problem, potrzebny bedzie też internet kablowy.
Spece z Vidafone razem z telefonem sprzedadzą ci sure signal
Niestety nowe telefony ze względu na mikronizację i upychanie całych komputerów, mają coraz mniejsze anteny.
Szczególnie chorowity jest HTC HD2 i Apple Iphon, bez S Ten pierwszy ma wadę programową i mimo wymiany kilku sterowników za wiele się nie nawojowało, ten drugi przesadził z minimalizacją anteny.
Do tego antena jest często w takim miejscu gdzie akurat chwytamy ręką i zasłaniamy, np w Samsung Galaxy SII jest wzdłóż lewej krawędzi telefonu.W momencie gdy go zasłonimy łapką to siła odbioru spada.
Wyjściem jest trzymanie telefonu palcami tak by nie osłaniać telefonu.
No i na czas rozmowy wyłączać DATA Transwer, czyli w praktyce to 3G właczamy gdy potrzeba.
Inne wyjście to kupić stary telefon,
6310i chyba jedno z najlepszych modeli jakie nokia kiedykolwiek wypuściła.
Nic nie stoi na przeszkodzie by je używać i dziś, tyle że nie będzie usług internetowych, choć emaile będzie można odbierać.
Wyprodukowano je z myślą o ludziach biznesu, pracujących w trasie, przedstawicieli handlowych, dostawców itp, czyli dla tych co niekoniecznie zawsze są w dużym mieście, a wręcz przeciwnie są poza nim.
A gdy je produkowano, obłożenie nadajnikami było bardzo biedne.
Do dziś w samochodzie mam holdera z ładowarką i zestawem podłączonym do głośników i mikrofonem na podsufitce, na ten telefonik, do niedawna plątał mi się po domu.
jak masz taki kiepski zasięg to poszukaj go na necie, bywa że są niezłe sztuki, kupisz sobie nową baterie i posłuży jeszcze wiele lat.
tak że .... no cóż, koniec świata bliski, a tyle problemów ciągle nie rozwiązanych jak należy Więc jest szansa ze go znowu odwołają
Wiem o tym rozwiązaniu bo mój syn ma telefon w Vodafhone. Zrezygnował z tego urządzenia bo zaśpiewali mu coś około 50 funtów dodatkowo.
Ja mam Iphone 3GS w O2 i nie chcę zmieniać sieci. Dlatego jedynym pocieszeniem jest dla mnie to, że i tak będę zmieniać mieszkanie. Poszukam go z telefonem w ręku
Ps: Na tą chwilę bardzo ułatwia mi życie telefon stacjonarny.
No z iPhone to tak jest z ciekawych miejsc gdzie nie ma zasiegu.
Albo jest bardzo słaby często trzeba zadzwonić jeszcze raz, bo źle dekoduje dźwięk.
Putney br, SW16, 13 piętro w salonie jeszcze ok, ale przedpokój apartamentu utrudnienia zasięgu, wejście na korytarz czy do windy kończy rozmowę.
Okolice canary wrf, nowe apartamentowce piętra też wysokie, rozmawiać da się właściwie tylko przy oknie.
Samo centrum londynu praktycznie wszystkie flaty i apartamenty wewnątrz starych kamienic, na niskich poziomach.
Generalnie często jestem w szoku, lonyn centrum miasta a takie kwiatki.
Czesto w takich miejscach dobrze mieć drugi telefon albo ustawić przekierowanie gdy poza zasięgiem, wtedy jest szansa że ktoś się do nas dodzwoni gdy stracimy zasięg.
A te 50 to chcieli za urządzenie, nie abonament?
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
Niestety za urządzenie mimo że co miesiąc płaci 30 parę funtów abonamentu. Dlatego im podziękował za urządzenie a kiedy mu się skończy umowa to zmienia sieć.
Niestety w moim domu z zasięgiem nie radzi sobie ani Iphone ani innej marki telefon.
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Wczytuję dane...