Str 852 z 912 |
|
|---|---|
| EFKAKONEFKA33 | Post #1 Ocena: 0 2021-08-11 07:44:02 (4 lata temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2021-08-10 23:49:21, gosian napisał(a): szagowki Aż sobie zaraz będę szukać w google, bo pierwszy raz słyszę taką nazwę Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
| Maat17 | Post #2 Ocena: 0 2021-08-11 08:01:32 (4 lata temu) |
Posty: 6867 
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Cytat: 2021-08-11 07:44:02, EFKAKONEFKA33 napisał(a): Cytat: 2021-08-10 23:49:21, gosian napisał(a): szagowki Aż sobie zaraz będę szukać w google, bo pierwszy raz słyszę taką nazwę Czyli kopytka. ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
|
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 | Post #3 Ocena: 0 2021-08-11 08:22:38 (4 lata temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Juz doczytałam
 Nazwa pochodzi od sposobu krojenia,na szagę czyli na ukos. Całe życie się człowiek czegoś uczy Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
| ZlotaPerla1 | Post #4 Ocena: 0 2021-08-11 09:36:46 (4 lata temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Też nigdy nie słyszałam o szagach, a te szare też polecam, mało roboty przy tym.
Ani nie wiem co to krojenie na szagę  też by mi to nic nie powiedziało.
Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
|
|
|
| Gwontownik | Post #5 Ocena: 0 2021-08-11 10:07:57 (4 lata temu) |
 Posty: 5764 
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Z potraw ziemniaczano-katoflanych proponuję prażuchy do kapusniaczku i ziemniaki po cabańsku (pod takim hasłem najlepsze receptury w sieci) jako samodzielna potrawę. Prawda, jest to potrawa plenerowa, ale na kuchence też wychodzi dobrze.
[ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 11-08-2021 10:17 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
| |
|
| gosian | Post #6 Ocena: 0 2021-08-11 10:12:46 (4 lata temu) |
 Posty: 9931
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Szagowki to kopytka
Dzisiaj na szybko obiad będzie, bo zaraz wyjazd a po powrocie hamburger Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 | Post #7 Ocena: 0 2021-08-11 10:58:08 (4 lata temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2021-08-11 10:07:57, Gwontownik napisał(a): Z potraw ziemniaczano-katoflanych proponuję prażuchy do kapusniaczku i ziemniaki po cabańsku (pod takim hasłem najlepsze receptury w sieci) jako samodzielna potrawę. Prawda, jest to potrawa plenerowa, ale na kuchence też wychodzi dobrze. Prażuchy dawno nie robiłam a też lubię. Ciekawy ten pomysł z tymi kluskami szarymi do barszczu. Dzięki za inspirację. Jakoś na to nie wpadłam, ale zrobię je wtedy troche luźniejsze. Te mi troszkę za twarde wyszły. Może za bardzo odcisnęłam wodę z ziemniaków. Nastepnym razem ja zostawię. Ugotuję jedna kluskę, jak będzie za twarda to dodam tej wody. O ziemniakach cabańskich gdzieś mi się ostatnio przewineło, ale to chyba jesli dobrze kojarzę ktoś robił w takim garze nad ogniem w ogrodzie Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
| Gwontownik | Post #8 Ocena: 0 2021-08-11 12:24:48 (4 lata temu) |
Posty: 5764
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2021-08-11 10:58:08, EFKAKONEFKA33 napisał(a): O ziemniakach cabańskich gdzieś mi się ostatnio przewineło, ale to chyba jesli dobrze kojarzę ktoś robił w takim garze nad ogniem w ogrodzie Tak, dokladnie o to chodzi. W Cabanowie mają nawet specjalne garnki do tego celu. Obecnie mozna imitacje takiego nabyć i tez daje radę. Również w kuchni można to zarobić mając garnek z grubym dnem i szczlnym przykryciem. Jesli gara z grubym dnem brak, można użyć innego z pokrywką ale do piekarnika. Ważny jest równomierny rozklad temperatury w środku garnka przy niezbyt dużym płomieniu. Za czasów dawnych wygladalo to tak, że stosowano żeliwny emaliowany garnek otwarty lecz konieczne było jego zamknięcie. W zależności od wielkości imprezy dobierano wielkość gara, a dostępne były 5, 8 i 12 litrów. W celu przykrycia na garnek wypełniony po brzegi składnikami kładziono liść kapusty, który nie pozoostawal bez znaczenia dla atrakcyjnosci smaku potrawy, na to zabezpieczenie z pergaminu lub szarego papieru, a wszystko zwieńczone świeżo wykopaną darnią o wymiarach większych od średnicy garnka, koniecznie korzeniem w górę. Taki zestaw ustawiano na ognisku z małym płomieniem. Po 45 do 60 minutach danie bylo gotowe i w oryginale serwowane na kapuscianym lisciu i dzidką (wystruganym patyczkiem) zamiast widelca. Polecam gorąco. [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 11-08-2021 13:09 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 | Post #9 Ocena: 0 2021-08-11 14:08:29 (4 lata temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Mam kilka takich garnków, nada się?
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
| Gwontownik | Post #10 Ocena: 0 2021-08-11 16:02:27 (4 lata temu) |
Posty: 5764
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Nada się. Taki stawiasz na kuchence, nieleżnie od źródła zasilania, i na średnim ustawieniu da radę.
Jakbyś potrzebowała porady to służę pomocą. I polecam z niej skorzystać bo przejrzałem dostępne przepisy i aż włos na głowie się jeży co ci ludzie wymyślają. Np każą dodawać margarynę, co jest zupełna profanacja dania, lub buraki, których w oryginalnym wykonaniu ma nadać kolor tylko i prawie zawsze jest pomijany jako nic nie wnoszący do samego dania. najlepszy przepis choć też osobiście robię inaczej. Ale tylko odrobinę. Tzn boczek nie jest krojony w kostkę lecz w plastry i musi być tłusty, tak minimum tłuszczu to 40 proc. I teraz w zależności od sposobu pieczenia (ognisko, kuchenka) zabezpieczamy tłustymi plastrami boczku i skórą z boczku ściany garnka mające bezpośredni kontakt z ogniem jako zabezpieczenie przed przypaleniem. Reszta boczku może być pokrojoną w kostkę. Pozostała część opisowa jest ok z tym że na samą górę można położyć dobra kiełbasę w całości lub wędzone udka kurczaka. [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 11-08-2021 16:54 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
Wczytuję dane...