Str 753 z 911 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
andyopole |
Post #1 Ocena: 0 2019-10-12 01:32:39 (5 lat temu) |
Posty: 12806
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2019-10-11 20:44:04, ZosiaS napisał(a):
Cytat:
2019-10-05 17:56:55, ZlotaPerla1 napisał(a):
A ja gotowałam we wtorek pierożki z mięsem
Same pyszności 👍
Cytat:
2019-10-04 18:19:53, andyopole napisał(a):
Cytat:
2019-10-04 15:36:20, EFKAKONEFKA33 napisał(a):
Kisił ktoś liście kapusty? Musze poszukać jak to się robi, bo chciałam spróbować zrobić gołąbki własnie w kiszonych liściach. Nie jadłam nigdy ale słyszałam, ze są pyszne.
Dziś będę kisił kapuste i moge sprobowac, bedzie efekt za kilka dni to Ci opowiem co wyszlo. Tylko pogoogluje bo calych lisci nigdy nie kisilem. Jesli cos moze masz to podrzuc linka.
Czekam na Wasze relacje z niecierpliwością.
U mnie ukiszone buraki, na zupę i sałatkę do obiadu.
Przez cały tydzień do kapusty nie zajrzałem, w niedzielę zakisilem trochę prawdziwków i też nie wiem jaki efekt. Może jutro zajrzę? Dziś już nie mam siły.
|
|
|
|
|
andyopole |
Post #2 Ocena: 0 2019-10-12 03:45:42 (5 lat temu) |
Posty: 12806
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Nie zdzierżyłem. Grzyby juz ukiszone, pyszne z tym że jak to prawdziwki trochę gorzkie. Przełożyłam do słoika, dodałem trochę ziółek zeby tę gorzkość zniwelowac. Zobaczymy co wyjdzie.
Kapusta jeszcze nie gotowa. Ponieważ był dość ciepły tydzień postawiłem wiaderko blisko bocznych drzwi garażowych, tam chłodniej. Jeszcze tydzień i będzie chyba OK.
|
|
|
|
ZlotaPerla1 |
Post #3 Ocena: 0 2019-10-12 09:00:09 (5 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Po co kisić grzyby?
Ja nie wiem co na obiad, ale będę dziś wyrabiać cebularze Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
|
|
|
Adacymru |
Post #4 Ocena: 0 2019-10-12 11:35:55 (5 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Dzisiaj w Guardianie polskie dania na jesienna pore:
Polish-recipes-for-an-autumn-feast
Ja za kaczka nie przepadam, wiec w moim notatniku nie jest ona daniem z rozdzialu "polskie", ale buraczki uwielbiam pod kazda postacia. Sliwkowe ciasto pewnie tez zrobie na weekend, tylko sie zastanawiam jakie, bo kruchego ciasta juz troche bylo w tym miesiacu.
Co na obiad jednak dzisiaj? Byl gulasz, bylo curry, bylo chilli...moze sie na pierogi skusze; czas bede miec chyba dzisiaj, bo maz zasmarkany, to sie nigdzie ruszac nie chce nikomu. Ruskie oczywiscie, ja tylko od wielkiego swieta sie porywam na takie zawody, przegapilam w ubieglym tygdniu okazje jak siostra byla z wizyta, a ona lubie lepic pierogi i nawet ma maly z tego biznes z domu.
Ada
|
|
|
|
andyopole |
Post #5 Ocena: 0 2019-10-12 16:49:17 (5 lat temu) |
Posty: 12806
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2019-10-12 09:00:09, ZlotaPerla1 napisał(a):
Po co kisić grzyby?
Ja nie wiem co na obiad, ale będę dziś wyrabiać cebularze
Poszukiwanie smaków.
Nie bylo zamrazarek, vacuum packing, nie znano jeszcze octu i pasteryzacji. Kiszenie jest najstarszą formą konserwowania żywności. O takich szczegolach jak zbawienny dla zdrowia wpływ kwasu mlekowego nie będę pisał, wygoogluj sobie.
|
|
|
|
|
EFKAKONEFKA33 |
Post #6 Ocena: 0 2019-10-12 16:53:44 (5 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2019-10-12 16:49:17, andyopole napisał(a):
Poszukiwanie smaków.
Nie bylo zamrazarek, vacuum packing, nie znano jeszcze octu i pasteryzacji. Kiszenie jest najstarszą formą konserwowania żywności. O takich szczegolach jak zbawienny dla zdrowia wpływ kwasu mlekowego nie będę pisał, wygoogluj sobie.
Otóż to właśnie.
A ja na obiad dziś odgrzewany posiłek z wczoraj, bo sie kawowałam w krzakach i nie miałam czasu gotować Kotlety rybne, kuskus plus sałatka z czerwonej fasoli i buraków Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
karjo1 |
Post #7 Ocena: 0 2019-10-12 16:56:06 (5 lat temu) |
Posty: 20615
Z nami od: 01-06-2008 |
Lenistwo ogolne po wczorajszej kolacji w lokalnym pubie (niezly wol w sosie Guinness), wiec zupa marokanska na batatach i soczewicy.
|
|
|
|
SweetLiar |
Post #8 Ocena: 0 2019-10-12 17:08:47 (5 lat temu) |
Posty: 10986
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat:
2019-10-12 03:45:42, andyopole napisał(a):
Nie zdzierżyłem. Grzyby juz ukiszone, pyszne z tym że jak to prawdziwki trochę gorzkie. Przełożyłam do słoika, dodałem trochę ziółek zeby tę gorzkość zniwelowac. Zobaczymy co wyjdzie.
Kapusta jeszcze nie gotowa. Ponieważ był dość ciepły tydzień postawiłem wiaderko blisko bocznych drzwi garażowych, tam chłodniej. Jeszcze tydzień i będzie chyba OK.
W życiu nie jadłam kiszonych grzybów. Jak to smakuje? Ja kocham wręcz grzyby pod każdą postacią, ale o kiszonych jeszcze nie słyszałam, ani nie widziałam.
A co do metod konserwowania żywności, to chyba najstarszą jest wędzenie Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
karjo1 |
Post #9 Ocena: 0 2019-10-12 17:14:24 (5 lat temu) |
Posty: 20615
Z nami od: 01-06-2008 |
Sa pyszne, zachowuja sie prawie jak swieze przez zimowe miesiace.
Warto przynajmniej sprobowac, jak sie trafi okazja.
|
|
|
|
SweetLiar |
Post #10 Ocena: 0 2019-10-12 17:35:03 (5 lat temu) |
Posty: 10986
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Jadłam co prawda grzyby z tzw solonki, ale to raczej nie to samo co kiszone? Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|