Str 681 z 912 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
EFKAKONEFKA33 |
Post #1 Ocena: 0 2018-02-27 21:50:51 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Dyniowe chutney
Do tej pory dorobiłam się kilku fiksum dyrdum. Jedno to delikatny fiołek na punkcie pieczenia serników. Drugi to przerobienie na krem owocowy ( curd) wszystkiego, co tylko stworzyła matka natura. Trzecim fiksum dyrdum jest chutney. Odkąd dorwałam jakiś przepis i zrobiłam swoje pierwsze chutney, tak na amen przepadłam. Dla mnie to świetny dodatek do wędliny, mięsa. Ja lubię też na kanapce posmarowanej kremowym , białym serkiem.
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
 
|
 |
|
|
Adacymru |
Post #2 Ocena: 0 2018-02-27 22:25:48 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
U mnie dzisiaj byl gulasz prowansalski z przepisu Hairy Bikers (Provencal Beef Daube), palce lizac...
Ja malo kiedy stosuje dokladnie to co przepis mowi, wiec dwie zmiany to jak na mnie minimalne odbieganie od originalu. NIe mialam czarnych oliwek, wiec zastapilam zielonymi. Pomimo, ze nie dalam nawet ziarenka soli, to wydawalo mi sie ze gulasz jest zbyt slony, wiec rzucilam kilka ziemniakow zeby ta sol wyciagnely. Do gulaszu bylo quinoa, pierwszy raz gotowalam, i chyba musze dopracowac bo troche kleista wyszla ta komosa.
Ada
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #3 Ocena: 0 2018-03-02 21:41:41 (7 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Proszę owyrumialość ... to moje pierwsze sushie ever
Wyszło jak każdy widzi, z łososiem z puszki, ale satysfakcja jest nie powiem
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 02-03-2018 22:26 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
EFKAKONEFKA33 |
Post #4 Ocena: 0 2018-03-02 21:56:26 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Za mną też od jakiegoś czasy plącze się pomysł, żeby podjąć tą próbę. Może za jakiś czas  Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
 
|
 |
|
andyopole |
Post #5 Ocena: 0 2018-03-03 01:37:33 (7 lat temu) |
 Posty: 13634
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2018-03-02 21:41:41, SweetLiar napisał(a):
Proszę owyrumialość ... to moje pierwsze sushie ever
Wyszło jak każdy widzi, z łososiem z puszki, ale satysfakcja jest nie powiem
[ Ostatnio edytowany przez: <i>SweetLiar</i> 02-03-2018 22:26 ]
No qrde, jak prawdziwe. Tylko ryba musi być surowa, nie z puszki! Ja się objadlem sushi w poniedziałek, do bólu.
A dziś dostałem od sąsiadki gryczaną kaszę z borowikami, pychota!
Wpisałem już do mojego menu. Proste do zrobienia i pyszne.
|
 
|
 
|
|
|
Wielim |
Post #6 Ocena: 0 2018-03-03 02:40:18 (7 lat temu) |
 Posty: 7588
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Pracowalem dla restauracji sushi , rozwozilem jedzenie , zawsze moglem brac do domu za darmo najlepsze zestawy , o ile mojej zonie smoakowalo , jej przyjaciolce tez , to ja nie moglem sie przemoc , nie smakowalo  dzis cziken od Pakistanczyka z frytkami , jutro pewnie tez , chociaz zona zostawila pierogi z kapusta i grzybami , SweetLiar Twoje sushi wyglada profesjonalnie , kilka takich kawalkow chodzilo w restauracji gdzie pracowalem od 6 funtow wzyz , nie wszystkie byly z ryba , byly z czikenem , nawet z bifem , a nawet osmiorniczkami . Ja lubialem u nich tylko jedzenie typu cziken katsu (nie wiem czy dobrze napisane) i sake , chociaz w leb nie dawalo jak to myslalem :-O
|
 
|
 |
|
andyopole |
Post #7 Ocena: 0 2018-03-03 03:04:51 (7 lat temu) |
 Posty: 13634
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Prawdziwe Sushi czy Sashimi jest tylko z surowa rybą. Wszystko inne to już podrobki. Tak jak amerykańska pizza na widok której prawdziwi Włosi ze zdziwieniem wytrzeszczaja oczy.
Sake jest procentowo cieniutkie, w sam raz dla Azjatów, którzy kiepsko sobie radzą z alkoholem. Na mój litrowy pysk trzeba ze dwa flakoniki żeby cokolwiek poczuć.
|
 
|
 
|
|
andyopole |
Post #8 Ocena: 0 2018-03-03 07:28:40 (7 lat temu) |
 Posty: 13634
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2018-02-27 21:50:51, EFKAKONEFKA33 napisał(a):
Dyniowe chutney
Do tej pory dorobiłam się kilku fiksum dyrdum. Jedno to delikatny fiołek na punkcie pieczenia serników. Drugi to przerobienie na krem owocowy ( curd) wszystkiego, co tylko stworzyła matka natura. Trzecim fiksum dyrdum jest chutney. Odkąd dorwałam jakiś przepis i zrobiłam swoje pierwsze chutney, tak na amen przepadłam. Dla mnie to świetny dodatek do wędliny, mięsa. Ja lubię też na kanapce posmarowanej kremowym serkiem....
Mam też jakiś przepis na chutney ale do tej pory nie ruszyłem. Jeśli jutro, czyli w sobotę pogoda nie pozwoli na pracę na zewnątrz to czymś trzeba się będzie zająć.
|
 
|
 
|
|
EFKAKONEFKA33 |
Post #9 Ocena: 0 2018-03-03 11:31:41 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2018-03-03 03:04:51, andyopole napisał(a):
Prawdziwe Sushi czy Sashimi jest tylko z surowa rybą. Wszystko inne to już podrobki. Tak jak amerykańska pizza na widok której prawdziwi Włosi ze zdziwieniem wytrzeszczaja oczy.
Ta surowa ryba będzie dla mnie wyzwaniem  Natomiast paradoksalnie najlepszą pizzę jadłam w Polsce.
Jeśli zaś chodzi o chutney to mam obsesję. Wczoraj robiłam z rabarbaru
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
 
|
 |
|
Melanija |
Post #10 Ocena: 0 2018-03-03 11:41:50 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Nie lubię sushi i już, nie wiem w czym tkwi ta mania sushi?  ja ogólnie nie lubię ryb, a jeszcze surowa?
Jedyna ryba jadalna dla mojego podniebienia to halibut, najlepiej wędzony, ale w restauracji i smażonego zjem Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja.
|
 
|
 |
|