![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Str 37 z 912 |
|
---|---|
EFKAKONEFKA33 | Post #1 Ocena: 0 2009-07-16 15:04:54 (16 lat temu) |
Konto usunięte |
ale jak mowisz ze dzis leniwa jestes to surowka troche pracochlonna ci sie moze wydawac.mizeria szybciej
![]() Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
anna69 | Post #2 Ocena: 0 2009-07-16 15:09:42 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
to jak nie bedzie tych buraczkow to sie chyba na mizerie skusze...ta trudniejsza to moze w weekend..dzis mi sie nie chce "meczyc"....a glodne chlopy i tak wciagla wszytko co im pod nos podstawie...w weekedn bardziej wybredni sie robia
![]() |
krakn | Post #3 Ocena: 0 2009-07-18 15:39:47 (16 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
No a my własnie po pracy i po obiedzie, dziś
RYBA DUSZONA NA MAŚLE wracając z pracy wpdliśmy do Sainsburego pomyślałem o rybach w sumie w niezłej cenie były SEA BAS Bardzo dobra ryba niewiele ości, niewyczuwalny smak "rybi" czyli tranu. Ryby pozbawiłem głowy i poleciały do kosza razem z płetwami poza ogonem, wiem że ortodoksi mnie zlinczują bo przecież można na tym zrobić niezły wywar a pozbawiona skrzeli i oczu głowa nadaje charakterystyczny mocniejszy smak. ale nie tym razem ![]() Rybki polałem octem winnym o aromacie bazyli, moze być cytryna. zostawiłem na 5 min. następnie polałem oliwą nataralem całą rybe, z młynka zmieliłem sól, nie za dużo ale tak by na całej powieżchni oraz w srodku znalazła się sól, bardzo drobno posiekany koperek, posypałem po wierzchu i resztę upchałem do wnętrza ryby, do tego zmieliłem pieprz, odrobina włoskich ziół, tak zapanierowaną rybe obsypałem mąką i pozostawiłem na kolejne 10-15 minut. Miedzy czasie nastawiłem młode ziemiaki z dodatkiem kopru (to dziś moty przewodni) korzystając z wolnego czasu posiekałem pomidorki, najlepiej koktajlowe lub winogronowe, do tego 1/4 bardzo drobno posiekanej świeżej chili, niemal w pył, to samo robię z młodą cebulką nie za dużo, może być 1 szt! to ma być akcent. Zalewam sporą ilością oliwy najlepiej z Zielonych oliwek, z dojrzałych może być zbyt intensywna, zmielona sól morska i świeżo zmielony kolorowy pieprz. kilka listków bazylii obudzi zmysły zanim podasz danie do pokoju ![]() Teraz czas na rybe, na patelni ląduje około 1/2 kostki masła, najlepiej Organic, cena ta sama co polskie a o połowe mniej wody w maśle, przez chwilę ją podgrzewamy aby masło przestało się pienić, gdy już widzimy że masło jest gładkie i nie pieni się wlewamy około 1/2 butelki białego wina, ja dziś kupiłem tanie za około 4 funty australijskie wino, które w smaku przypomina zwietrzały szampan fuj, ale spełni swoje zadanie w potrawie. Do tej mieszanki wrzucamy koniecznie rozgniecione, 3-4 ziarna kardamonu i gotujemy aż wino wyparuje, masło ponownie przyjmie swoją konsystencje, nie za duży ogień żeby nie zaczęło się przypalać!, masło ma o wiele niższa temp niż oliwa. Gdy masło przejmie kwintesencje przyprawy i wina a alkohol wyparuje, kładziemy rybę, na początku dosłownie 2 min wyższa temperatura, a potem zmieszamy na minimum, pilnujemy żeby pod pokrywą coś się działo ale nie może się palić! Masło jest bezlitosne! gdy przesadzimy zamiast jedwabistego smaku uzyskamy gorycz :/ po 8-10 minutach ostrożnie odwracamy rybę i znowu smażymy przez 5-8 minut na końcu otwieramy pokrywę i odkryta ryba oczekuje na położenie na talerz. Międzyczasie ugotowane ziemniaki, przekrawamy na pół lub 3 części, i wrzucamy do woka tam już powinno być rozgrzane masło. zasypujemy świeżo posiekanym koprem. ze dwa obroty młynkiem soli morskiej, która dostarczy nam smaku i potrzebnego naturalnego jodu. szybko podpieczone ziemniaki tak by koperek puścił soki do masła i zrobił się wiotki i ląduje to na talerzach. obok kładziemy rybę, kilka listków bazylii świetnie podkreśla nasze danie i dodatkowo wzmacnia aromat wokół stołu. Do tego otwieramy butelkę białego wina, nie wiem co się stało z winami z 2005 roku, wiec z braku laku kupiłem za około 5 funtów Chadonnay 2007, Appelation Bourrgogne. Zaskakujące bardzo miękkie i delikatne nie zabija kwintesencji aromatu dania głównego a stanowi miły przerywnik. bardzo zaskoczyło mnie smakiem. No cóż, danie bardzo proste, zajęło około 30-40 minut, Beata mi tu jęczy ze dziś impreza a ona ten brzuchol ma znowu i czemu ja jej to robię... ![]() A ja tylko tak świetnie bawię ![]() ![]() a ten brzuszek i boczki i w ogóle te powabne miękkości, przecież to uwielbiamy u naszych pan ![]() ![]() Smacznego i na zdrowie! Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
anneczka | Post #4 Ocena: 0 2009-07-18 15:42:16 (16 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2007 Skąd: Staffordshire |
![]() ![]() ![]() W czym Ja kuleje TY możesz być ASEM.....i na odwrót
![]() |
krakn | Post #5 Ocena: 0 2009-07-18 15:57:31 (16 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2009-07-16 15:00:08, anna69 napisał(a): amam ochote na buraczki, ale jestem zbyt leniwa zeby samej obic, wiec jesli nie dostane w pl sklepie...co radzicie?? co wam nabrdziej do tego pasuje?? przecież buraki gotują się 15 minut, zmiksowanie ich z chrzanem ew z octem balsamico winegrett i kminkiem zajmuje kolejne 2 sekendy ![]() a jaki smak! dla ułatwienia można kupić gotowane buraki nawet w lidlu, tylko zmiksować i doprawić, nie ma prostszej sałatki ![]() ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
madagaskar3 | Post #6 Ocena: 0 2009-07-18 16:14:57 (16 lat temu) |
Z nami od: 01-02-2009 Skąd: berkshire |
![]() ![]() Zawsze tarkuje,nie wpadlabym na taki sposob ![]() W slepach (polskich) mozna dostac juz tarkowane i przyprawione,wersja dla leniwych ![]() A ja dzis bylam w restauracji ,czyli wersja dla bardzo ,bardzo leniwych ![]() ![]() ![]() [url=][img][/img][/url]
|
beata76 | Post #7 Ocena: 0 2009-07-18 16:26:24 (16 lat temu) |
Z nami od: 13-03-2007 Skąd: Londyn |
A ja uwielbiam buraczki tarte na drobnej tarce,do tego odrobina octu winnego,szczypta soli,pieprzu i cukru i do tego posiekana drobno cebulka.Mozna tez wetrzec jablko. Palce lizac np do gulaszu z kasza
[ Ostatnio edytowany przez: beatakrzos 18-07-2009 16:26 ] Kobieta piękna, lecz pozbawiona bystrości umysłu, nie daje kochankowi nic poza fizycznym delektowaniem się jej urodą. Brzydka, ale mądra może do tego stopnia rozkochać mężczyznę w swojej inteligencji, że nie pragnie on niczego ponadto.
|
Post #8 Ocena: 0 2009-07-29 17:25:05 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #9 Ocena: 0 2009-07-29 17:26:05 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
biff30 | Post #10 Ocena: 0 2009-08-22 11:30:10 (16 lat temu) |
Z nami od: 05-10-2008 Skąd: redditch |
Mało dietetyczne, ale bardzo smaczne
![]() jadlem to ostatnio w polsce i bardzo mi smakowalo i dzis sie biore za to podaje przepis pozdr karkówka 0,5 kg ser żółty starty 4 łyżki cebula 1 mała majonez 4 łyżki sól pieprz czosnek granulowany musztarda Karkówkę kroimy w plastry ok. 2 cm. Każdy plaster solimy, pieprzymy, posypujemy czosnkiem granulowanym i odstawiamy na ok. 1 godz. w chłodne miejsce. W tym czasie obieramy cebulę i kroimy ją w półplasterki. Ser żółty ścieramy na tarce o dużych oczkach. Ser łączymy z majonezem i dokładnie mieszamy. Każdy plaster karkówki smarujemy cienką warstwą musztardy, kładziemy pokrojoną w półplasterki cebulę a na to ser zmieszany z majonezem. Na każdym kawałku powinno znaleźć się tyle sera, aby był on dokładnie nim przykryty. Układamy karkówkę na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok. 40-50 min, w temperaturze 190-200 stopni. |