Str 209.8 z 912 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-01-09 12:46:17 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
perfekcja | Post #2 Ocena: 0 2012-01-09 12:49:01 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
Wszystko mozesz w niej zrobic. Zawsze jej uzywam do galaretek (mam kilka, roznych wielkosci, glebokosci i ksztaltow), do ciast, na wierzch ktorych wylewam galaretke. Potem bez problemu wyjmujesz ciasto a galaretka jest rownitko rozprowadzona na ciescie. Silikonowki sa moim zdaniem najlepsze do takich rzeczy. W swieta robilam blok, tyle, ze na slodko. Stopilam czekolade, dolalam mleka i duzo rodzynek, ktore cala noc moczyly sie w amaretto. Wyszla taka srednio gesta masa, wlalam do silikonowki, na noc do lodowki i rano jak zdjelam foremke blok mial idealny ksztalt.
Formy silikonowe wytrzymuja tez wysoka temperature. W swieta w jednej z nich pieklam makowiec i foremka nadal zyje. Lubie zapiekanki i czesto robie takie przekladane na obiad. Potem jak zdejme foremke to ta zapiekanka fajnie wyglada, te warstwy nienaruszone. [ Ostatnio edytowany przez: perfekcja 09-01-2012 12:56 ] |
Samurajka | Post #3 Ocena: 0 2012-01-09 12:49:54 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
|
perfekcja | Post #4 Ocena: 0 2012-01-09 12:53:20 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
Nie sa takie zle. Jak ja chcialam sprobowac jak to dziala, to kupilam sobie wlasnie w funciaku na probe. Dopiero jak uznalam, ze to jest cos co bedzie w mojej kuchni bardzo potrzebne i czesto uzywane, to kupilam sobie w Argosie caly komplet, juz drozszy.
|
Samurajka | Post #5 Ocena: 0 2012-01-09 12:53:35 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
Cytat: 2012-01-09 12:49:01, perfekcja napisał(a): jednej z nich pieklam makowiec i foremka nadal zyje. [ Ostatnio edytowany przez: <i>perfekcja</i> 09-01-2012 12:50 ] Kurde to widocznie ja mialam pecha ![]() ![]() Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-01-09 13:42:42 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
agarudii | Post #7 Ocena: 0 2012-01-09 14:32:46 (14 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
u mnie chyba nic na obiad nie bedzie jak tak dalej bede siedzic. no chyba, ze sie samo ugotuje
![]() a docelowo ma byc zalewajka Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
krakn | Post #8 Ocena: 0 2012-01-09 14:58:32 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2012-01-09 12:49:54, Samurajka napisał(a): akeware&sprefix=silicon ![]() Ktos pisal o funciaku.... Coz owszem mozna tam zakupic takie foremki za 1 funta ale moim zdaniem sa po prostu kiepskiej jakosci... Zgadza się kidyś kupiłem blachy i bardzo szybko diabli wzieli teflon, następne kupiliśmy w TKMax ![]() ![]() I służą nam już 5 lat, to samo z wokiem, też ma coś około 6 lat też z TK, ciężki żeliwny solidny z grubą dobrą warstwą teflonu. Używamy niemal codziennie, bardzo często przypiekamy na nim wołowine tak że eksploatowany jest ekstrmalnie ![]() Nie stać mnie na funciaka ![]() Edit, Ja dziś kombinuje "spagetti" indonezyjskie czyli ichniejszy makaron i jarzyny azjatyckie. Miałem ochotę na barszcz ale okazało się ze nie ma buraków, w środę planuje gotować bigos. A wczoraj oglądałem francuzki film i tam wspominali i śmiali się z naszego bigosu. Gospodarz miał babcie polkę i często robił na imprezę BIGOS. I faktycznie wszytsko się zgadzało nawet charakterystyczny wielki gar aluminiowy ![]() Najzabawniejsze było to ze goście byli średnio ucieszeni tym daniem, i rozmowa w drodze na przyjęcie: -Pewnie zrobi BIGOS -Co to jest Bigos? -To takie polskie jedzenie -??? -No 3 dni się gotuje, a potem 3 dni się odbija ![]() ![]() ![]() W zasadzie to tak z 10 minut filmu było poświęcone temu daniu i wszyscy go wspominali hahahaha ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Samurajka | Post #9 Ocena: 0 2012-01-11 11:22:34 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
Przedwczoraj krokiety,wczoraj ogorkowa,dzis...hmmm chyba gulasz,tylko nie wiem czy z kasza czy makaronem.W sumie przydalaby sie jakas czarodziejska rozdzka,ktora bym mogla wyczarowac obiad,bo dzis jakos kuchnie to omijam szerokim lukiem :/
Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
![]() |
Dwunasty | Post #10 Ocena: 0 2012-01-11 11:30:21 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Wołowinka a'la gulasz, kasza gryczana, sałatka z ogórków konserwowych, pomidora,czerwonej cebuli i kukurydzy.
A na deser robimy z dzieciakami ciasteczka ![]() |