Postów: 9100 |
|
|---|---|
| mcdonesco | Post #1 Ocena: 0 2007-09-06 10:01 (17 lat temu) |
 Posty: 601 
Z nami od: 06-06-2007 Skąd: Londyn |
Nie mam żadnej koncepcji na dziś.Podsuńcie jakiś pomysł tzn przepis.Chętnie bym przygotowała coś innego, nowego no a później zjadła ze smakiem.
|
|
|
|
| Webmaster | Post #2 Ocena: 0 2007-09-06 10:21 (17 lat temu) |
 Posty: 3343 
Z nami od: 18-04-2003 Skąd: Yorkshire |
Może biały barszcz? Jeśli jest dostęp do dobrej kiełbasy, a po wycieczce na rynek albo do działu warzywnego można zebrać resztę składników.
Na drugie danie polecam kurczaka na ostro po tajsku - przepis tutaj - szybki i łatwy w wykonaniu. Nie odpowiedziano na Twój post? Zrób literówkę, zobaczysz ile osób się odezwie
 |
|
|
|
| mcdonesco | Post #3 Ocena: 0 2007-09-06 10:35 (17 lat temu) |
Posty: 601
Z nami od: 06-06-2007 Skąd: Londyn |
Dzięki za namiar na stronkę z przepisami. Z kurczaka po tajsku narazie zrezygnuje bo dzieciaki na ostro jeść nie lubią ale z tylu różnych smakowitości na pewno zaraz coś wybiorę.Hhmmmm mniam już mam slinotok.
|
|
|
|
| marlinr | Post #4 Ocena: 0 2007-09-06 10:47 (17 lat temu) |
Posty: 10 Z nami od: 05-09-2007 Skąd: Sunderland |
zaproponuje Ci de vollaile(piers z kurczaka ,po rozbiciu wklada do srodka szynke i ser zolty,zawijam i smaze w glebokim oleju.Pozdrawiam
marlena
|
|
|
|
| daevar | Post #5 Ocena: 0 2007-09-06 11:48 (17 lat temu) |
 Posty: 374
Z nami od: 18-01-2006 Skąd: Londyn |
Zamów chińszczyznę z take-away
 anan: anan: anan: ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") Jak się nie ma co się lubi, to się kradnie co popadnie.
|
|
|
|
| |
|
| Richmond | Post #6 Ocena: 0 2007-09-06 11:58 (17 lat temu) |
 Posty: 28851
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Przez Was zrobilam sie glodna, a na lunch zostalo juz tylko jablko i jogurt, bo reszte zjadlam wczesniej
Carpe diem.
|
|
|
|
| Veilchen | Post #7 Ocena: 0 2007-09-06 12:04 (17 lat temu) |
 Posty: 185 Z nami od: 01-03-2007 Skąd: Luton |
Moje propozycje to pierogi, najlepiej ruskie jesli jest dostęp do twarogu, mój synek uwielbia. A ostatnio były u mnie tez gołąbki, o dziwo to nie takie trudne, niestety mój mąż je bezcześci, ściągajac z nich kapuste, hehe. Jak chce Ci się trzec to może placki ziemniaczane, do nich konieczne sosik: mięsny lub z pieczarek (oh, jak w Karwicy na Mazurach, kto był, ten zrozumie).
A tak poza tym to pozdrawiam wszystkie mamy i żony gotujące codzień obiadki. |
|
|
|
| Graza | Post #8 Ocena: 0 2007-09-06 12:26 (17 lat temu) |
Posty: 64 Z nami od: 01-03-2007 Skąd: Luton |
Proponuje papryke faszerowana-farsz taki jak na golabki,papryczke wydrylowac i wlozyc farsz i do piekarnika. Pychotka
|
|
|
|
| graza28 | Post #9 Ocena: 0 2007-09-06 12:54 (17 lat temu) |
Posty: 53
Z nami od: 30-08-2007 Skąd: londyn-holloway |
eee tam wymyslacie ! ja to bym zjadla nalesniki z lodami ,bita smietana i jakas pyszna polewa np.czekoladowa !
graza28
|
|
|
|
| mcdonesco | Post #10 Ocena: 0 2007-09-06 13:28 (17 lat temu) |
Posty: 601
Z nami od: 06-06-2007 Skąd: Londyn |
Wszystkie te dania o których wspominacie chętnie bym zjadła ale pod warunkiem ze ktoś je dla mnie by zrobił. Przygotowanie ich jest dla mnie strasznie czasochłonne.
Na szczęście już sie z obiadem uporałam no i wyszedł no ze tak powiem całkiem całkiem. Ważne ze jest to coś nowego i innego. Zobaczymy tez później za jakieś dwie godzinki czy moja stonka to zje i czy im posmakuje. Zrobiłam piersi kurczaka w sosie śmietanowo-ziołowym ze szpinakiem i pieczarkami a do tego sałatka i trochę ryżu. Jutro zrobię makaron z krewetkami |
|
|
|
Wczytuję dane...