Postów: 12 |
|
---|---|
radiesteta | Post #1 Ocena: 0 2016-04-13 21:56:38 (8 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2015 Skąd: Chatham |
Pomocy kupiłem cooking becon w paczce na próbę i po usmarzeniu 1 kawałka sama sól. Tego się nie da zjeść. Nic nie dostawałem do niego. Da się pozostałe kawałki jakoś odsolic przed upieczeniem?
Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze
|
Post #2 Ocena: 0 2016-04-13 22:32:07 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Adacymru | Post #3 Ocena: 0 2016-04-13 22:32:38 (8 lat temu) |
Konto usunięte |
Moczyc w wodzie przez noc, albo i dluzej. Nawet zmieniac wode co kilka godzin.
Ada
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2016-04-13 22:34:27 (8 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Ewentualnie w mleku.
|
radiesteta | Post #5 Ocena: 0 2016-04-13 22:57:16 (8 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2015 Skąd: Chatham |
Dziękuję za porady. Trafiło do pojemnika z wodą. Właśnie na opakowaniu nie pisze ani smoked ani unsmoked. Nie przeszkadzaja mi solone rzeczy ale to jest wybitnie słone. Aż trudno uwierzyć że ktoś to je, a jeśli je dłuższy czas że mu nerki nie siądą lub nie zachoruje na nadciśnienie.
Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze
|
|
|
krakn | Post #6 Ocena: 0 2016-04-13 22:59:05 (8 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Nic nie zrobisz.
To jest mięso szprycowane mieszanką soli, tłuszczu, cukru, "ulepszaczy" wody, duuuuuużo WOOODyyyyy i mączki sojowej która to wszytko wiąże w przestrzeniach między włóknami mięśni i tłuszczu. Dlatego wypływa taki mleczny syf i sie pali, zamiast topić. Bardzo ciężko o dobry czysty boczek, ale jak kupisz ten dobrej jakości to ma tego świnstwa mniej. Kiedyś nawet trafiłem na taki co przy pieczeniu wytopił się w piękny szklisty biały tłuszcz. Problemy są dwa, po pierwsze drugi raz już na taki nie trafiłem, a nie pamiętam co to za marka była, oraz że jest często nawet 3x droższe niż ta "podstawowa" wersja z marketu. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
radiesteta | Post #7 Ocena: 0 2016-04-13 23:17:14 (8 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2015 Skąd: Chatham |
Cytat: 2016-04-13 22:59:05, krakn napisał(a): Nic nie zrobisz. To jest mięso szprycowane mieszanką soli, tłuszczu, cukru, "ulepszaczy" wody, duuuuuużo WOOODyyyyy i mączki sojowej która to wszytko wiąże w przestrzeniach między włóknami mięśni i tłuszczu. Dlatego wypływa taki mleczny syf i sie pali, zamiast topić. Bardzo ciężko o dobry czysty boczek, ale jak kupisz ten dobrej jakości to ma tego świnstwa mniej. Kiedyś nawet trafiłem na taki co przy pieczeniu wytopił się w piękny szklisty biały tłuszcz. Problemy są dwa, po pierwsze drugi raz już na taki nie trafiłem, a nie pamiętam co to za marka była, oraz że jest często nawet 3x droższe niż ta "podstawowa" wersja z marketu. Właśnie zaczyna się u mnie rodzic w głowie czarna lista. Jest tam już ze 6 pozycji. Poprzednio kupiłem coś smoked i było słone ale może dlatego że cienkie kawałki to jakoś jeszcze jadalne. Tu niestety są grube. Dotąd myślałem że oni tu głęboko mrożą mięso i długo je przechowują a nie że zatruwaja solą. Urolog to tu musi żyć jak panisko pod warunkiem że tego nie jada. [ Ostatnio edytowany przez: radiesteta 13-04-2016 23:18 ] Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze
|
Post #8 Ocena: 0 2016-04-13 23:34:59 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
ie2ox4-b | Post #9 Ocena: 0 2016-04-14 08:01:27 (8 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Cytat: 2016-04-13 23:34:59, mancun napisał(a): Cytat: 2016-04-13 23:17:14, radiesteta napisał(a): Cytat: 2016-04-13 22:59:05, krakn napisał(a): Nic nie zrobisz. To jest mięso szprycowane mieszanką soli, tłuszczu, cukru, "ulepszaczy" wody, duuuuuużo WOOODyyyyy i mączki sojowej która to wszytko wiąże w przestrzeniach między włóknami mięśni i tłuszczu. Dlatego wypływa taki mleczny syf i sie pali, zamiast topić. Bardzo ciężko o dobry czysty boczek, ale jak kupisz ten dobrej jakości to ma tego świnstwa mniej. Kiedyś nawet trafiłem na taki co przy pieczeniu wytopił się w piękny szklisty biały tłuszcz. Problemy są dwa, po pierwsze drugi raz już na taki nie trafiłem, a nie pamiętam co to za marka była, oraz że jest często nawet 3x droższe niż ta "podstawowa" wersja z marketu. Właśnie zaczyna się u mnie rodzic w głowie czarna lista. Jest tam już ze 6 pozycji. Poprzednio kupiłem coś smoked i było słone ale może dlatego że cienkie kawałki to jakoś jeszcze jadalne. Tu niestety są grube. Dotąd myślałem że oni tu głęboko mrożą mięso i długo je przechowują a nie że zatruwaja solą. Urolog to tu musi żyć jak panisko pod warunkiem że tego nie jada. [ Ostatnio edytowany przez: <i>radiesteta</i> 13-04-2016 23:18 ] Nefrolog Też. Radiesteta kojarzy się z takim co widzi i czuje nawet to co nie jest wymierne i widzialne... Czy sól jest związkiem wyłamującym się z tego pola? |
radiesteta | Post #10 Ocena: 0 2016-04-14 10:19:03 (8 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2015 Skąd: Chatham |
Cytat: 2016-04-14 08:01:27, ie2ox4-b napisał(a): Cytat: 2016-04-13 23:34:59, mancun napisał(a): Cytat: 2016-04-13 23:17:14, radiesteta napisał(a): Cytat: 2016-04-13 22:59:05, krakn napisał(a): Nic nie zrobisz. To jest mięso szprycowane mieszanką soli, tłuszczu, cukru, "ulepszaczy" wody, duuuuuużo WOOODyyyyy i mączki sojowej która to wszytko wiąże w przestrzeniach między włóknami mięśni i tłuszczu. Dlatego wypływa taki mleczny syf i sie pali, zamiast topić. Bardzo ciężko o dobry czysty boczek, ale jak kupisz ten dobrej jakości to ma tego świnstwa mniej. Kiedyś nawet trafiłem na taki co przy pieczeniu wytopił się w piękny szklisty biały tłuszcz. Problemy są dwa, po pierwsze drugi raz już na taki nie trafiłem, a nie pamiętam co to za marka była, oraz że jest często nawet 3x droższe niż ta "podstawowa" wersja z marketu. Właśnie zaczyna się u mnie rodzic w głowie czarna lista. Jest tam już ze 6 pozycji. Poprzednio kupiłem coś smoked i było słone ale może dlatego że cienkie kawałki to jakoś jeszcze jadalne. Tu niestety są grube. Dotąd myślałem że oni tu głęboko mrożą mięso i długo je przechowują a nie że zatruwaja solą. Urolog to tu musi żyć jak panisko pod warunkiem że tego nie jada. Nefrolog Też. Radiesteta kojarzy się z takim co widzi i czuje nawet to co nie jest wymierne i widzialne... Czy sól jest związkiem wyłamującym się z tego pola? Jad i trucizny są dzisiaj wszędzie. Zarówno w sercach i umysłach ludzkich jak i w tym co starają się nam serwować do jedzenia. Stąd nawet i u ezoteryka spada zdolność ich wyczuwalnia. Zmysły zaczynają je uważać zaza coś normalnego. Aha moczenie przez 12h zdało egzamin. Mięso jest jadalne. [ Ostatnio edytowany przez: radiesteta 14-04-2016 10:42 ] Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze
|