Str 3 z 6 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| karina440 |
Post #1 Ocena: 0 2015-12-13 12:12:14 (8 lat temu) |
 Posty: 546 
Z nami od: 20-03-2012 Skąd: A-i-M |
Cytat:
2015-12-13 11:37:43, stanislawski napisał(a):
Cytat:
2015-12-13 10:29:05, karina440 napisał(a):
Cytat:
2015-12-12 23:34:41, stanislawski napisał(a):
Mam parę problemów.
Np. jakie stężenie solanki? Co otwieram źródło to inne podają. Robię w tym momencie 10 dkg na litr.
Czy koniecznie musi być sól z saletrą?
Jak rozpalić drewno? Podpałką chemiczną?
Co do stezenia solanki – maz korzysta z ponizszego przepisu, który kilkakrotnie się już sprawdzil, tyle tylko, ze dotyczy on peklosoli, a nie soli z saletra.
Nie trzyma również miesa tak dlugo jak w przepisie – w samej solance max. 6 dni, w solance + ostrzykiwane mieso 4 dni.
Maz ma maly palnik do lutowania, i tym rozpala drzewo, do kupienia w b&q na przklad, bądź w innym sklepie z narzedziami.
http://wyrobydomowe.blog.pl/2013/12/03/peklowanie-mies-na-wedzonki/
Pożyteczne to, ale jest wciąż parę problemów.
Jak litrem płynu przykryć 2 kilo mięsa? Ja tam widzę mięso w kawałkach, ale mi chodzi nie o gulasz wędzony, tylko np. o całą szynkę.
Skąd w tym kraju wziąć strzykawkę z igłą? W aptece nie sprzedadzą.
My wedlug tego przepisu peklowalismy schab, szynke, baleron, poledwice w duzych kawalkach, co widac na moich wczesniejszych fotkach.
Jeśli odpowiednio dobierzesz wielkosc naczynia, to taka ilosc solanki jest wystarczajaca i przykryje mieso, nawet jeśli jest to duza szynka.
My kupujemy w naszym lokalnym butcher shop cala tylnia noge wieprzowa (co o wiele bardziej się kalkuluje, niż kupowanie poszczegolnych partii miesa), i dzielimy tak, jak nam odpowiada.
Peklosol, siatki, igle i strzykawke przywiezlismy z Polski.
W życiu jestem niewidzialnym obojętnym momentem, lecz
dla Ciebie i z Tobą, jestem szczęśliwą chwilą...
|
|
 
|
 |
|
|
|
| stanislawski |
Post #2 Ocena: 0 2015-12-13 15:54:52 (8 lat temu) |
 Posty: 7976 
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Peklosól mam w wersji Prague Powder z Ebaya, ale już jedzie ilość hurtowa, w cenie dla ludzi,z Polski.
Noga wieprzowa - tak, kupowaliśmy tak w manchesterskim abbatoire jeszcze zanim myślałem o wędzeniu.
Natomiast szynki całej wciąż za nic przykryć nie mogę, jakie bym naczynie - nawet ciasne - nie dobierał.
|
|
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2015-12-13 15:57:14 (8 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| andyopole |
Post #4 Ocena: 0 2015-12-13 16:11:01 (8 lat temu) |
 Posty: 12806
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2015-12-13 15:54:52, stanislawski napisał(a):
Peklosól mam w wersji Prague Powder z Ebaya, ale już jedzie ilość hurtowa, w cenie dla ludzi,z Polski.
Noga wieprzowa - tak, kupowaliśmy tak w manchesterskim abbatoire jeszcze zanim myślałem o wędzeniu.
Natomiast szynki całej wciąż za nic przykryć nie mogę, jakie bym naczynie - nawet ciasne - nie dobierał.
Nie baw się w zalewanie solanka. Jak pisalem, pekluje na sucho. Zamiast zanurzenia, codziennie przekładam mieso, to co było na dnie, wędruje na wierzch i odwrotnie. Pekluje się bardzo dobrze, wędliny są soczyste.
Czas peklowania zależy od temperatury otoczenia. Przy takich jak teraz 4-8 C wystarczy 5-6 dni. Trzymam w garażu.
Jeśli chcesz proporcje to wyślę Ci gdy wstane bo mam w laptopie na dole.
|
|
|
|
|
| ie2ox4-b |
Post #5 Ocena: 0 2015-12-13 19:32:36 (8 lat temu) |
Posty: 3591
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Ja pekluję na mokro, nie wodą, a olejem. Mam taką dużą misę szklaną że 7 do 8 kg mięsa wchodzi.
Przypraw nie żałuję, przede wszystkim pamiętam o jałowcu. Soli to 20 do 25 gr. na kilogram mięsa. Nie nastrzykuję, mięso mam niezrolowane więc te przyprawy z olejem wcieram w te powierzchnie. Układam ściśle i przykrywam talerzem. talerz zaklejam folią i obciążam słojem z wodą. Oleju na taką ilość to 1 litr.
W przyprawach znajduje się cebula z czystymi łupinami, czosnek zgnieciony nożem. Misa z jakiegoś wynalazku piekarnik-lampa do ciast.
Bez chemii, tzn bez peklosoli. Mam elektryczną wędzarnie, więc nie muszę dużo czasu poświęcać na samo wędzenie. Jeżeli mam więcej wędzonego mięsa to np po tygodniu odświeżam poprzez następne wędzenie. Wędzę dość długo, chodzi o lata, bez peklosoli. Nigdy nie miałem problemu np z jadem kiełbasianym. Oczywiście wszystkie zasady higieny... aż do przesady.
|
|
|
|
|
| |
| stanislawski |
Post #6 Ocena: 0 2015-12-13 22:13:55 (8 lat temu) |
Posty: 7976
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Dziękuję za wszystkie porady.
Interesują mnie również Wasze przepisy na kiełbasy i parówki. Z wykorzystaniem mięsa wieprzowego, kurczaka i indyka.
Z góry dziękuję.
|
|
|
|
|
| andyopole |
Post #7 Ocena: 0 2015-12-13 23:40:33 (8 lat temu) |
Posty: 12806
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2015-12-13 22:13:55, stanislawski napisał(a):
Dziękuję za wszystkie porady.
Interesują mnie również Wasze przepisy na kiełbasy i parówki. Z wykorzystaniem mięsa wieprzowego, kurczaka i indyka.
Z góry dziękuję.
Robienie parowek zostaw profesjonalistom. Nie masz dostępu do takiej ilości odpadów miesnych.
Należy pamiętać że im bardziej rozdrobniony wyrób tym więcej w nim odpadów a mniej mięsa.
|
|
|
|
|
| ie2ox4-b |
Post #8 Ocena: 0 2015-12-13 23:43:56 (8 lat temu) |
Posty: 3591
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Cytat:
2015-12-13 23:40:33, andyopole napisał(a):
Cytat:
2015-12-13 22:13:55, stanislawski napisał(a):
Dziękuję za wszystkie porady.
Interesują mnie również Wasze przepisy na kiełbasy i parówki. Z wykorzystaniem mięsa wieprzowego, kurczaka i indyka.
Z góry dziękuję.
Robienie parowek zostaw profesjonalistom. Nie masz dostępu do takiej ilości odpadów miesnych.
Należy pamiętać że im bardziej rozdrobniony wyrób tym więcej w nim odpadów a mniej mięsa.
Tak, to co wywalają z pubów nie jest godne do trafienia w parówkę.
No ale jakieś indycze...
|
|
|
|
|
| stanislawski |
Post #9 Ocena: 0 2015-12-18 10:46:20 (8 lat temu) |
Posty: 7976
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Pytania dotyczące drewna i palenia.
Jakie drewno, to ja mniej więcej wiem. Ale skąd je bierzecie? Kupowanie to nie ma sensu, chyba że od jakichś rolników?
Ile go wsadzacie i kiedy?
Jak rozpalacie?
Jak utrzymujecie wymaganą temperaturę?
Czy dokładacie?
|
|
|
|
|
| ie2ox4-b |
Post #10 Ocena: 0 2015-12-18 12:45:22 (8 lat temu) |
Posty: 3591
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Chyba każde liściaste, owocowe to też liściaste. Brzoza... odpada. Ja niczym nie rozpalam, nie mam ognia, na zimno, trocinami z ebaya. Wędzarnia elektryczna, sypię do pojemnika, pojemnik podgrzewany i dymek się pojawia. Moja jest taka prosta, są bardziej z automatyzowane, na trociny zbrykietowane, samo ładujące... ja muszę podsypywać.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...