Str 2 z 5 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-12-29 23:49:01 (12 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
staryznajomy | Post #2 Ocena: 0 2011-12-30 00:02:31 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-12-29 22:57:59, konradk napisał(a): Gdzie znajdę fasolkę w sosie pomidorowym na słodko w puszce? Tą, którą podaje się w English breakfast. przesłodziutka, radośnie skacząca małpeczka... to jednak nie ja. i dodam jeszcze że:
?v=ZXNx4g960-I
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2011-12-30 00:03:17 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2011-12-29 23:49:01, edzia78 napisał(a): Ogladalam bajke ang o tej samej tresci,ale bohater nie cygan Ich czasami nie idzie poznać, tak cyganią kurde zrobił mi się smak na fasolkę po brytońsku.... a wogólę to nasz kolega brytyjczyk, gdy spędził z nami któreś tam świeta, bardzo był zdziwiony tą fasolką, polską a jednak brytońską )) miał ubaw Niemniej mu smakowała, i dokładał, a "wybredna bestia", nic tylko angielskie śniadania musi być, nawet w dzikiej afryce Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
piekar10 | Post #4 Ocena: 0 2011-12-30 06:57:48 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
Cytat: 2011-12-29 22:57:59, konradk napisał(a): Gdzie znajdę fasolkę w sosie pomidorowym na słodko w puszce? Tą, którą podaje się w English breakfast. Jak nie chcesz sie kłócić z żoną to lepiej nie kupuj tej fasolki. No może po nowym roku ale w sylwestra lepiej mieć spokój w domu. 1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
Post #5 Ocena: 0 2011-12-30 08:43:24 (12 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
konradk | Post #6 Ocena: 0 2012-01-01 20:54:53 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-12-2011 Skąd: London |
Cytat: 2011-12-29 22:58:40, edzia78 napisał(a): Wszedzie-kazdy market np tesco No właśnie w Lidlu jej np. nie widziałem A może się jakoś ukryła przed mną |
Samurajka | Post #7 Ocena: 0 2012-01-01 21:08:33 (12 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
No z pewnoscia sie schowala przed Toba
Moze za bardzo sie sugerowales zdjatkami,co dziewczyny wyzej powklejaly,bo w Lidlu jest owa pozadana przez Ciebie fasolka w sosie (swoja droga przez gardlo mi to nie przejdzie) tyle ze innej firmy,o ile sie nie myle to Branston 4 puszki za funta. Do uslug,pozdrawiam Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
|
krakn | Post #8 Ocena: 0 2012-01-01 21:10:51 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
pewnie jest, choć lidlowska wersja to chyba obarczona jest niemiecką wersją )) poszukaj w Salisburym, pewnie ze 2 piki drożej ale smak będzie nieco lepszy :>
Pisze to na podstawie analogii do pomidorów w puszcze, doszedłem do wniosku ze lidlowskich się nie oaca kupować, bo tego typu pomidory powinny być we własnym soku, a ci "z lidla" dolewają wody! Do tego używają inny gatunek pomidorów. Ta lidlowską fasolkę jadłem może 1 raz. Natomiast czerwoną fasole czasami kupujemy do sałatek. są tam gdzie puszki kukurydzy Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
tajka | Post #9 Ocena: 0 2012-01-01 21:51:18 (12 lat temu) |
Z nami od: 11-06-2007 Skąd: Stalybridge |
Ogólnie nie lubię tej fasolki ale teraz jestem w ciąży i przez ten temacik od pół godziny stękam do mojego że mam na nią ochotę aż mi ślinka cieknie-masakra co za zachcianka
|
Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2012-01-01 21:54:27 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-12-29 23:03:16, krakn napisał(a): i nie licz na ucztę kubków smakowych jeżeli liczysz na coś lepszego niż polska fasolka po brytońsku )) A ja nigdy nie jadlam fasolki po bretonsku (u mnie w domu sie tak ja nazywalo) z takiej fasolki jak w Baked beans. U nas zawsdze jaska fasole sie do takiej uzywalo. Jak dla mnie to jakby powiedziec, ze z agrestu nie bedzie sok porzeczkowy smakowal tak samo... no pewnie ze nie bedzie, bo jedno a drugie to dwie rozne sprawy. Ale moze tylko u mnie sie jaska fasoli uzywa do bretonskiej fasolki... W Lidl sprzedaja ten rodzaj np, ale on jest duzo slodszy od Heinz.
Ada
|