Postów: 30 |
|
|---|---|
| redona | Post #1 Ocena: 0 2010-02-18 16:55:46 (15 lat temu) |
 Posty: 186 
Z nami od: 05-06-2009 Skąd: london |
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2010-02-18 17:00:51 (15 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| littleflower | Post #3 Ocena: 0 2010-02-18 17:06:11 (15 lat temu) |
 Posty: 7681
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
moj syn po progranie telewizyjnym na podobny temat stwierdzil ze parowki to powinno sie pic a nie jes skoro tam do 50 % mozna znalesc wody
i od tamtej pory a to juz ponad 14 lat ani on ani zadne moje dziecko parowek nie chce jesc "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|
|
|
| krakn | Post #4 Ocena: 0 2010-02-18 17:15:30 (15 lat temu) |
 Posty: 40201 
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
zeby tylko woda tam była, a to ze one takie puszyste to przecież nic innego jak mąka i mielone kości
 )
To ze często meiso jest takie tanie to znaczy ze po prostu zosało napompowane, zobaczcie na ten przykłądowy boczek, jeżeli ma powiedzmy około jednego cala to OK, ale znajdzie taką swinie co ma warstwę mięsa i tłuszczu na 6cm? te pakowane coś, gdy rozcinasz to trzeba to robić nad zlewem bo woda płynie. czasami udaje mi się znaleźć (w polskich sklepach) żeberka, boczek, czy wędzoną słonie gdzie po podgrzaniu na patelni wytapia się tłuszcz a nie woda, ale to jest ewenement no i niestety lepiej nie patrzeć na cene tylko brać w ślepo razem z resztą zakupów ) po co się denerwować.
Większość ludzi nawet nie wie jak powinna wyglądać prawdziwa wędlina, bo niby gdzie mieli spróbować? całe życie na wyrobach (z dodatkiem mięsa) z marketu. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2010-02-18 17:17:01 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| andyopole | Post #6 Ocena: 0 2010-02-18 17:17:25 (15 lat temu) |
 Posty: 13524
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
w szynce jest ok. 30% miesa, dlatego w Polsce kupowalem mieso, peklowalem i sam wedzilem. Kielbasy rowniez. Tutaj tez wkrotce zaczne tak robic.
|
|
|
|
| krakn | Post #7 Ocena: 0 2010-02-18 17:22:51 (15 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
też czasami pekluje
ale nie mam gdzie wędzić więc piekę w piekarniku pieczenieLiczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| andyopole | Post #8 Ocena: 0 2010-02-18 17:32:28 (15 lat temu) |
Posty: 13524
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2010-02-18 17:22:51, krakn napisał(a): też czasami pekluje ale nie mam gdzie wędzić więc piekę w piekarniku pieczenie
masz kawalek podworka? Kup obie elektryczna wedzarnie lub na LPG. Tutaj kosztuje 100-500 $ przyklad: http://www.sears.com/shc/s/p_10153_12605_07115888000P?filter=Category%7CSmokers+%26+Specialty+Cookers&vName=Outdoor+Living&sName=View+All&cName=Grills+%26+Outdoor+Cooking |
|
|
|
| krakn | Post #9 Ocena: 0 2010-02-18 17:43:34 (15 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
a co z "dymkiem" z drewna ?
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| andyopole | Post #10 Ocena: 0 2010-02-18 17:47:23 (15 lat temu) |
Posty: 13524
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2010-02-18 17:43:34, krakn napisał(a): a co z "dymkiem" z drewna ?
kupujesz albo znajdujesz odpowiednie drewno w chipsach, zawijasz w alufolie, robisz mala dziurke, kladziesz na zrodlo temperatury i dymek jak z Giewonta, tak robie na swoim gazowym BBQ. Wczytaj sie w instrukcje, te lepsze modele maja generatory dymu. |
|
|
|
Wczytuję dane...