2016-02-13 11:02:27, kasiachery napisał(a):
o jaaaa, a jak ty to stworzylas? masz jakies foremki zeby ostudzic w nich czekolade i ukladac warstwowo reszte? az mam ochote to zorbic na normalnych foremkach bo babeczek

Tak , mam specjalne foremki .Zakupione na ebay .Mozesz uzyc tez innych

Wpierw pieke biszkopt .Kiedy biszkopt jest w piekarniku , w kapieli wodnej rozpuszczam czekolade w misce . Rozpuszczona smaruje od srodka foremki i wkladam do lodowki do zastygniecia . W tym czasie robie galaretke rozpuszczona w mniejszej ilosci wody niz ta podana na opakowaniu . Jak juz czekolada zastygnie wlewam na spod gestniejaca galaretke i ukladam owoce.
Znow wkladam do lodowki zeby dobrze sie zsiadlo . W tym czasie robie mus czekoladowy z tego przepisu
225 g gorzkiej czekolady 70%
2 łyżki brandy
4 łyżki wody
30 g masła, w temperaturze pokojowej
3 duże jajka, osobno białka i żółtka
50 g drobnego cukru do wypieków
125 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
W małym garnuszku umieścić czekoladę, alkohol, wodę i rozpuścić w kąpieli wodnej, aż masa będzie gładka i błyszcząca. Po rozpuszczeniu zmiksować na gładko z masłem.
W międzyczasie ubić na sztywno białka, pod koniec ubijania dodając cukier.
Do masy czekoladowej po kolei wbijać żółtka, miksując, na zmianę z połową masy z ubitych białek, dla rozluźnienia konsystencji.
W kolejnej miseczce ubić śmietanę kremówkę. Ubitą dodać do masy czekoladowej, delikatnie wymieszać. Na koniec dodać resztę ubitych białek i równie delikatnie wymieszać.
Mus wykladam na galaretke i na to wycinam z upieczonego biszkopta ksztal foremki i ukladam biszkopt na koniec
Znow lodowka na kilka godzin zeby mus dobrze sie schlodzil i stezal ...i gotowe

Wyciagam z foremek