Str 5 z 200 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2007-12-10 12:38 (17 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Martitas | Post #2 Ocena: 0 2007-12-10 12:48 (17 lat temu) |
 Posty: 1129 
Z nami od: 06-07-2007 |
Uwielbiam czytac. Generalnie potrafie przeczytac wszystko, co wpadnie mi w rece pod warunkiem oczywiscie, ze mnie ciut zainteresuje
Ostatnio jestem na etapie Deana Koontza. Rewelacja
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2007-12-10 12:51 (17 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2007-12-10 12:57 (17 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2007-12-10 13:07 (17 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2007-12-10 13:21 (17 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Webmaster | Post #7 Ocena: 0 2007-12-27 11:20 (17 lat temu) |
 Posty: 3343 
Z nami od: 18-04-2003 Skąd: Yorkshire |
Wracając do głównego tematu... Z dobrych książek udało mi się ostatnio przeczytać dwa tomy "Kłamcy" Jakuba Ćwieka. Książka pisana lekko, w stylu na wpół sensacyjnym, na wpół ironiczno-refleksyjnym. Głównym bohaterem jest Loki, bóstwo z mitologii nordyckiej, który po zniszczeniu przez aniołów Asgardu zawiera z nimi umowę i najmuje się do robót, których ze względu na ustanowione przez Boga nakazy ci wykonać nie mogą.
Polecam też oba tomy (podobno "w drodze" już trzeci) "Nocarz" i "Renegat" autorstwa Magdaleny Kozak. O tym, jak wampiry radzą sobie w polskich służbach specjalnych... i poza nimi. Dla miłośników kina akcji
Jeśli ktoś lubi coś na wpół historycznego, osadzonego w realiach fantastycznych, polecam też "Kiedy Bóg zasypia", chociaż książkę ciężko się czyta. Mamy tu Polskę za czasów Mieszka I, chrześcijaństwo i podnoszących głowę wyznawców pogańskich bóstw, których żercy wzywają przeróżne potwory ze starych podań ludowych. Jeśli dodać do tego najazd czeskiego księcia Brzetysława, który zamierza wykraść z gnieźnieńskiej katedry relikwie Św. Wojciecha, mamy przed oczami obraz jednego z najcięższych okresów w dziejach naszego państwa. Na koniec (coś ostatnio wzięło mnie na serie) książka "Pan Lodowego Ogrodu" Jarosława Grzędowicza. Wprawdzie jestem dopiero po lekturze pierwszego tomu, ale już nie mogę się doczekać kiedy dopadnę drugi ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") Szczegółów opowieści nie zdradzam, dość powiedzieć, że świat, z jakim przychodzi się zmierzyć głównym bohaterom zachwyca bogactwem szczegółów, a książki nie umiem porównać z żadną inną wcześniej przeze mnie czytaną.Nie odpowiedziano na Twój post? Zrób literówkę, zobaczysz ile osób się odezwie
 |
|
|
|
| roztocz | Post #8 Ocena: 0 2007-12-27 16:53 (17 lat temu) |
 Posty: 968
Z nami od: 23-05-2007 Skąd: Greenford |
moja Narzeczona "pochlonela" ostnio sporo ksiazek Chmielewskiej i jest teraz przy 3 tomie jej biografii, i tak jak niektorzy z Was potrafi skonczyc czytac nad ranem.
Ja czytam teraz Koonza a najlepsza ksiazka jaka kiedykolwiek czytalem (wielokrotnie) jest "Wielki las" Nienackiego - jakze lubie utozsamiac sie z Marynem. Praca - to bardzo prymitywny sposob spedzania czasu.
|
|
|
|
| roztocz | Post #9 Ocena: 0 2007-12-27 18:06 (17 lat temu) |
Posty: 968
Z nami od: 23-05-2007 Skąd: Greenford |
sorry ze przejde do spraw bardziej przyziemnych (ale ciagle w temacie):
jesli ktos ma i chce sie pozbyc przewodnikow, badz innych ksiazek o ROZTOCZU - chetnie kupie Praca - to bardzo prymitywny sposob spedzania czasu.
|
|
|
|
| anaemm | Post #10 Ocena: 0 2007-12-27 21:37 (17 lat temu) |
Posty: 75
Z nami od: 22-10-2006 |
Usmialam sie do lez pierwszy raz czytajac Eduardo Mendoza "przygody fryzjera damskiego". Kiedy do niego wracam, kazda strona przynosi cos nowego. Gorzka rzeczywistosc Hiszpani opowiedziana w superlatywach. Powinowactwo do Barei, ale Mendoza uzywa lzejszego tonu. Polecam. Reszty nie pamietam, romansidla z biblioteki do wzbogacenia slownictwa.
ana
|
|
|
|
Wczytuję dane...