Trafiłaś prosto w moje serce, bo ja też lubię słuchać Stana Borysa...
A co do smutnego nastroju Poezji Śpiewanej, to wiesz, ludzie Poezji wydają się być z innego świata,bardziej melancholijni,zadumani,błądzą głową w chmurach i często są niezrozumiani przez innych,wtedy zamykają się w swoich światach... tak jest przynajmniej w moim przypadku, ten stan trwa raz krócej,raz dłużej... a niech to...
Paweł Wójcik - Nad miastem...
[ Ostatnio edytowany przez: cyganka35 30-06-2019 13:50 ]