Cytat:
2010-02-12 19:16:55, Richmond napisał(a):
Kolega juz chyba pisal, ze tamta para nie chce placic za licencje, bo cos tam. Czy nie chca jej przenosic na ten adres.
Ktos licencje miec musi pod tym adresem (jak macie tv i ogladacie), bo nie dadza Wam spokoju.
Richmond ma racje licencja musi byc jesli ogladacie telewizje.
Kilka lat temu mieszkalam z kilkoma osobami w domu. Wszyscy mieli telewizory ale nikt sie nie kwapil,zeby placic licencje.
Wiem,ze przychodzily jakies listy ale nikt sie tym nie martwil.Az pewnego dnia wracajac z pracy dopadl mnie pan inspektor, zastal mnie otwierajaca drzwi wiec juz nie mialam szansy sie wykrecic.(teraz z perspektywy czasu wiem,ze jednak moglam, wcale nie musialam go wpuszczac do domu)Zaczal zadawac pytania o ilosc odbiornikow telewizyjnych w domu, jakie kanaly ogladamy.Powiedzialam,ze nie mam pojecia o innych telewizorach a ten tutaj w living roomie jest zepsuty i stoi sobie tylko.( to najszczersza prawda)Glupia bylam wtedy i niedoswiadczona....Poza tym oznajmilam panu inspektorowi,ze przebywam w tym domu tylko jako gosc,za tydzien wyprowadzam sie do innego mieszkania.( rowniez prawda)Gdy spytalam czy on chce,zebym zaplacila jakis rachunek powiedzial ze nie, to tylko takie short interview.
Short interview skonczylo sie otrzymaniem rachunku na moje nazwisko( glupia podalam swoje prawdziwe dane

)
A ze w tym domnu juz nie mieszkalam, dowiedzialam sie dopiero dlugo,dlugo po fakcie.Jak otrzymalam wezwanie do sadu....Napisalam list wyjasniajacy,ze czuje sie oszukana-pan inspektor wprowadzil mnie w blad!!!! ale wysluchac mnie nie chcieli...Kare zaplacilam wtedy cos ok.300 funtow plus koszty sadowe.
Mam nauczke, nikogo do domu nie wpuszczam. A tv licence place, teraz juz we wlasnym domu.