W Polsce do kin wszedł teraz film "Wrota do piekieł ".Oglądałam,ale na tyle dawno (a może był aż tak słaby :-s ),że nie poświęcę więcej czasu na jego recenzję

Str 6 z 105 |
|
---|---|
londynmartyna | Post #1 Ocena: 0 2010-01-02 20:12:45 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-12-2009 Skąd: londyn |
Podbijam "Law Abiding Citizen", choć oglądałam już jakiś czas temu.
W Polsce do kin wszedł teraz film "Wrota do piekieł ".Oglądałam,ale na tyle dawno (a może był aż tak słaby :-s ),że nie poświęcę więcej czasu na jego recenzję ![]() |
EFKAKONEFKA33 | Post #2 Ocena: 0 2010-01-02 21:07:24 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
wlasnie obejrzalam
celowo poczatkowo posluze sie czyimis slowami: Początek filmu „Paranormal Activity” wydaje się banalny. Piękny dom z basenem, niewielkim ogródkiem i sportowym autem na podjeździe. W domu młodzi zakochani Katie (Katie Featherston) i Micah (Micah Sloat). Obserwujemy ich życie jak w wideoblogu, których tysiące w Internecie – bohaterowie myją zęby, czytają, jedzą. Nic się nie dzieje, ale tylko do czasu. Nocą Katie słyszy bowiem dziwny dźwięk, jakby stukot, szept... Micah kupuje kamerę i włącza ją w ich sypialni, a każdego ranka ogląda film z minionej nocy. Bawi się w detektywa, stara się wszystko racjonalnie wytłumaczyć: skrzypnięcie drzwi to wiatr, odgłos kroków to pewnie niedomknięte okno. Ale metoda zawodzi, co dostrzega także widz, który czuje się tak, jakby siedział w sypialnianej szafie i obserwował przez szparę coraz bardziej niesamowite nocne życie tej pary. W pewnym momencie chce się uciekać z tej szafy jak najdalej. Ale nie można, gdyż tytułowa paranormalna siła każe patrzeć do końca. Nie ma krwi, nie ma efektów specjalnych, a coś wbija w fotel. a cos wbija w fotel...mnie reczywiscie wbilo ale to z nudow i walki z trzymaniem otwartych powiek,juz po 20 minutach chcialam wylaczyc ale bylam twarda dotrwalam do konca... czytalam wiele bardzo pozytywnych opinii,i po przecytaniu mialam wybrac sie nawet do kina,dobrze,ze tego nie zrobilam ![]() ale to tylko moja nie obiektywna opinia...jakich wiele ![]() Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
Post #3 Ocena: 0 2010-01-02 23:02:26 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2010-01-02 23:07:49 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
feszter82 | Post #5 Ocena: 0 2010-01-02 23:33:01 (15 lat temu) |
Z nami od: 03-10-2008 Skąd: Brak swierzopow |
Cytat: 2010-01-02 21:07:24, EFKAKONEFKA33 napisał(a): wlasnie obejrzalam celowo poczatkowo posluze sie czyimis slowami: Początek filmu „Paranormal Activity” wydaje się banalny. Piękny dom z basenem, niewielkim ogródkiem i sportowym autem na podjeździe. W domu młodzi zakochani Katie (Katie Featherston) i Micah (Micah Sloat). Obserwujemy ich życie jak w wideoblogu, których tysiące w Internecie – bohaterowie myją zęby, czytają, jedzą. Nic się nie dzieje, ale tylko do czasu. Nocą Katie słyszy bowiem dziwny dźwięk, jakby stukot, szept... Micah kupuje kamerę i włącza ją w ich sypialni, a każdego ranka ogląda film z minionej nocy. Bawi się w detektywa, stara się wszystko racjonalnie wytłumaczyć: skrzypnięcie drzwi to wiatr, odgłos kroków to pewnie niedomknięte okno. Ale metoda zawodzi, co dostrzega także widz, który czuje się tak, jakby siedział w sypialnianej szafie i obserwował przez szparę coraz bardziej niesamowite nocne życie tej pary. W pewnym momencie chce się uciekać z tej szafy jak najdalej. Ale nie można, gdyż tytułowa paranormalna siła każe patrzeć do końca. Nie ma krwi, nie ma efektów specjalnych, a coś wbija w fotel. a cos wbija w fotel...mnie reczywiscie wbilo ale to z nudow i walki z trzymaniem otwartych powiek,juz po 20 minutach chcialam wylaczyc ale bylam twarda dotrwalam do konca... czytalam wiele bardzo pozytywnych opinii,i po przecytaniu mialam wybrac sie nawet do kina,dobrze,ze tego nie zrobilam ![]() ale to tylko moja nie obiektywna opinia...jakich wiele ![]() Skonczylem ogladac 15 min temu-trzymal mnie przy ekranie do chwili az znalezli ta rzecz na strychu-gdyby nie to ze ogladalem z moja lepsza polowka to bylbym o wiele wczesniej na kompie :D Ps.: Chociaz Moja strasznie sie wtulala we mnie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
EFKAKONEFKA33 | Post #6 Ocena: 0 2010-01-02 23:35:17 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2010-01-02 23:33:01, feszter82 napisał(a): wkrecilem jej kit ze ta tasma wyplynela z policyjnego archiwum ![]() ![]() ![]() Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
kasik62 | Post #7 Ocena: 0 2010-01-02 23:48:10 (15 lat temu) |
Z nami od: 24-09-2008 Skąd: Birmingham |
Zrobilimy sobie dzisiaj wieczór kinowy, najpierw Sherlock Holmes, potem Paranolmal Activity.
Pierwszy jak najbardziej polecam, wstep troche przydlugi, ale potem dobre dialogi, ciete riposty, film nakrecony z jajem. Nam sie podobal. Co do drugiego, to zaluje, ze nie zajrzalam przed wyjsciem do kina na moja wyspe i nie poczytalam Waszych opinii, dla mnie zenada, najgorszy film na jakim bylam w kinie, beznadziejne dno. |
Post #8 Ocena: 0 2010-01-03 00:03:03 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #9 Ocena: 0 2010-01-03 01:14:30 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2010-01-03 07:25:59 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|