Postów: 10 |
|
---|---|
galadriel | Post #1 Ocena: 0 2022-09-25 19:25:56 (3 lata temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Czy na stanowisko jakiegos junior programisty (o ile takie istnieja? ) musi byc dobry angielski? Czy wystarczy komunikatywny?
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
sqlserver | Post #2 Ocena: 0 2022-09-25 19:31:46 (3 lata temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
Cytat: 2022-09-25 19:25:56, galadriel napisał(a): Czy na stanowisko jakiegos junior programisty (o ile takie istnieja? ) musi byc dobry angielski? Czy wystarczy komunikatywny? Paradoks polega na tym ze im lepszy specjalista tym mniej języka potrzebuje bo jest bardziej niezależny i w zasadzie robi swoje i może z nikim nie rozmawiać a junior się uczy ich chwile dostaje wskazówki czy szkolenia. Oczywiście to moja obserwacja i każdy przypadek może być inny moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
galadriel | Post #3 Ocena: 0 2022-09-25 21:10:25 (3 lata temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
O, to w sumie moze i dobrze. Pamiatam, moj kuzyn architekt tez nie musial znac jezyka, bo mu tlumacza dali, byle dla nich pracowal, wiec ma to sens w sumie.
Moze wlasnie z tej strony warto uderzac. O ile ona jest tak dobrym specjalista. Hmm.. [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 25-09-2022 21:10 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2022-09-25 21:28:09 (3 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Junior, to dzialka dosc intensywna werbalnie. Angielski jest generalnie jezykiem IT, wiec niejako z zasady trudno, by go nie znac na przyzwoitym poziomie.
No chyba, ze ktos jest genialny w danej dzialce i firmy zabijaja sie o niego, ale to rzadko bywa na etapie startujacego w temacie. |
galadriel | Post #5 Ocena: 0 2022-09-25 21:43:48 (3 lata temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Znac zna, na pozimie dogadania sie. Mowa o jednej z moich uchodzcow. Wysokie loty i swietne kwalifikacje, po prostu trafila do UK i chcemy znalezc cos w jej zakresie umiejetnosci, programowanie sie w to wlicza. Byla wykladowca na uni u siebie.
Przy okazji mam tez uchodzce z Ukrainy, tez informatyka - firma ja sciagnela tutaj. Pracowla przedtem dla nich zdalnie, ale jak sie wojna zaczela to ja sciagneli do UK. Jej matka jest zapisana na UC stad ja poznalam, bo za poierwszym razem przyszla tlumaczyc. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2022-09-25 22:01:34 (3 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
No i ten wykladowca uczyl IT w jezyku...?
Jak ma opanowany techniczny, to chit-chat szybko nadrobi. Niestety, kwalifikacje zaczynaja sie od jezyka. Moze byc geniuszem, ale co z tego, jak nie zrozumie, co ma zrobic, jakie sa oczekiwania. |
galadriel | Post #7 Ocena: 0 2022-09-25 22:05:27 (3 lata temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
No nie wiem, pewnie ukrainskim albo ruskim? Wg mnie ma spoko angielski, czasem sie zacina, kazdy tak ma na poczatku.
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
dominikana36 | Post #8 Ocena: 0 2022-09-25 22:18:59 (3 lata temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Co masz na mysli mowiac dobry angielski?
Przeciez listow do MP pisal nie bedzie... A czy zna jezyk zawodowy to zweryfikuje rozmowa kwalifikacyjna. Zreszta bieglosc w mowie nie swiadczy o znajomosci jezyka, to przychodzi z czasem, szczegolnie w konfrontacji z native. Pamitam jak lata temu przyleciala do mnie do UK kolezanka po anglistyce, tlumacz (ale dokumentacji). Moj byly maz, English native, nie mogl sie nadziwc :" honey, is she really English specialist??? her English is 100x worse than yours!!" Bo zacinala sie w konwersacji. Znala angielski lepiej od niego... |
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2022-09-25 22:21:41 (3 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Wiekszosc zajec z IT toczy sie po angielsku.
A skoro ma zawod i jakas tam znajomosc jezyka, niech poleci standardowa sciezka polowania na prace, a rynek sam zweryfikuje. Podpowiedz portale z ogloszeniami, niech sie porejestruje po bazach danych, poaplikuje na ogloszenia, dobierze do swoich umiejetnosci, bo te chyba sama zna najlepiej. |
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2022-09-25 22:25:31 (3 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Moja koleżanka miała kiepski angielski, a wzieli ją od reki, developer webowy. Teraz jest już seniorem za duże pieniądze, ale na managera nie wzięli jej, bo jednak nie ten poziom języka.
Jak Twoja klientka ma dobre kwalifikacje i doświadczenie, to coś się znajdzie. Carpe diem.
|