na popych.
A wiecie jak uniknąć klopotów związanych z uszkodzeniem dysku?
od zawsze ta sama zasada
Rób co najmniej 2 kopie!
Nie ma innego rozwiazania
-W dużych komputerach można wstawić dwa takie same dyski i połaczyć je w RAID, w razie upadku jednego wszystko mamy na tym drugim. Wszytko dzieje się w spoób niewidoczny.
-Laptopy itp, przecież w każdym domu jest już sieć komputerowa, wystarczy kupić sobie dysk sieciowy i ustawić sobie kopiowanie wybranych danych na ten dysk
Przy odrobinie zacięcia można samemu zmajstrować wykorzystując stary komputer.
Wstawiamy skrzynkę gdzieś do komórki i niech sobie chodzi.
Po skonfigurowaniu nie potrzeba, ani monitora ani klawiatury.
-wirtualne dyski, typu Dropbox, Gdrive itd
tu się nie ma co martwić bo oni mają systemy zabezpieczające przed utratą danych.
Cokolwiek wrzucisz do katalogu z ustawioną synchronizacją to natychmiast zostaje skopiowane, działa na wielu urządzeniach itd.
i wszędzie tam gdzie mamy dostęp do netu.
Rozwiązania są, trzeba tylko z nich korzystać
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.