2012-05-17 13:23:11, sniper00 napisał(a):
dlatego ja buduje komp, który musi mi starczyć na 2-3 lata użytkowania, potem dopiero go modernizuje albo wymieniam... jak to mawiają szewc bez butów chodzi i jak mam swój własny komp robić, to mnie padaczka chwyta, więc wole zrobić go z zapasem na przyszłość i nie mieć potrzeby grzebania w środku...
po 2-3 latach, to nie odroznilbym Mugena od od Nvidii
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
kurzy sie niemilosiernie, nawet rajstopy nie pomagaja... no, moze troche dluzej wytrzymuje bez czyszczenia, czyli raz-dwa razy do roku musze czolgac sie pod stolem
myslalem o fanless, ale to wymaga azurowej obudowy a co za tym idzie glosniejszej, a tego bym nie zniosl na dluzsza mete
inna sprawa, ze mam zabytkowa bude Chieftec'a z czasow pIII - pancerna i wyciszona karimata, dziury rozwiercone pod wieksze wentylatory itp. wiec nieoplaca mi sie jej teraz zmieniac na jakis plastykowy badziew