Nie wchodź w dyskusję z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem
Str 8 z 8 |
|
|---|---|
| Kasia_red | Post #1 Ocena: 0 2012-01-03 14:49:07 (14 lat temu) |
 Posty: 3814 
Z nami od: 10-07-2009 Skąd: Londyn |
Andrzej, dzięki! O to mi chodziło
Nie wchodź w dyskusję z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem
|
|
|
|
| krakn | Post #2 Ocena: 0 2012-01-03 17:06:55 (14 lat temu) |
 Posty: 40201 
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Z czasem też akumulatory jakie by nie były genialne, dostają syndromu galaretki
Czyli to tak jak by nalewać i wylewać galaretkę z miseczki. Z czasem miseczka zrobi się po prostu pełna stężałej galaretki, mimo że przeciez wylewaliśmy jeszcze płynną. I niby akummulatory nie mają tzw pamięci, a jednak. Z czasem po prostu się psuje. I dotyczy to wszytkich akumulatorów i tych w pojazdach i tych w komuterach. A tak na marginesie, to okazuje się że w tym momencie niezależnie z jakiej firmy byśmy mieli komputer czy telefon, ro najprawdopodobniej mamy akumulator z jednej i tej samej firmy w chinach. W święta był program o tym, szok, postawili największą firmę produkującą najnowocześniejsze akumulatory, w tym dla Apple, IBM i wielu innych, ale również dla pojazdów z napędem hybrydowym i elektrycznym. Na końcu lini produkcyjnej drukują tylko nazwę firmy "producenta" wg zamówienia klienta, czyli jak to u nich, możesz sobie zamówić kontener akumulatorów i kazać im nadrukować "firma kowalski" Więc wychodzi że jak ktoś ma dobry akumulator to nie kwestia firmy, tylko szczęśliwego egzemplarza ))Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| Richmond | Post #3 Ocena: 0 2012-01-03 17:32:38 (14 lat temu) |
 Posty: 29605
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja kupilam chinska bezmarkowa baterie na Ebay do starego telefonu i trzymala duzo lepiej niz oryginalna. Ale ostatnio znalazlam ja na regale luzem i okazalo sie, ze "wylala sie" po 2 latach od kupienia.
Carpe diem.
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2012-01-03 20:37:39 (14 lat temu) |
|
 Posty: 1985
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Cytat: 2012-01-03 14:33:19, AndrzejW napisał(a): Cytat: 2012-01-03 13:39:36, Kasia_red napisał(a): Dobra, to w takim razie jeszcze się zastanowię i dopytam. Co to znaczy - topowe modele? U mnie przy baterii jest taki napis: "97 proc., podłączony, nie ładuje". Bo to jest waśnie odpowiedź producentów sprzętu na wszystkie wymienione problemy. Skoro komputer jest podłączony do prądu i bateria już się naładowała - to ładowanie automatycznie się wyłącza. Tak więc nie ma problemu ze stratą pieniędzy o której mówił przytoczony na początku artykuł. Wiadomo, że bateria sama z siebie się z czasem rozładowywuje. Tak więc próg zadziałania jest ustawiony trochę niżej. Gdy bateria rozładuje się do ok 95%-96% to system doładuje baterię. Tak więc - nie ma "marnotrastwa" energii a jednocześnie w kaźdej chwili moźna np. kopnąć kabel bez ryzyka utraty danyc. I tu się zgadzam. Każda obecnie bateria posiada w sobie układ elektroniczny do ładowania działający jako balancer do wyrównywania napięcia w poszczególnych celach. Jak by cały czas działało ładowanie to przeładowałoby pakiet co daje przegrzanie i nawet eksplozję Jak się naładuje to układ elektroniczny odcina ładowanie. Co jakiś czas tylko doładowuje ale przy tych rodzajach obecnie ogniw to jest to raz może na 3miesiącę. Ten artykuł to pic na wodę tylko do podkręcania sprzedaży baterii. Zapomnieli dopisać że takie układy elektroniczne bez problemu można zaprogramować do zliczania cykli ładowania i takie ogniwo może technologicznie wytrzymać np. 2000cykli ładowania ale zliczarka wyśle je na złom po np. 1000cykli. I takie są napisy na baterii informujące o jej żywotności. Podobne ograniczniki mogą mieć inne urządzenia np. drukarki ( np HP był przyłapany na takim chipowaniu drukarek)). Zazwyczaj jest zaskoczenie jak to jest że sprzęt elektroniczny ma gwarancję na 12 miesięcy a dwa miesiące po zakończeniu tego okresu się nagle psuje. A co do ładowania dobrze jest raz na kwartał dać rozładować sie całkowicie baterii i naładować następnie do pełna. To pozwala skalibrować się balancerowi bo potrafi się pogubić i ładować poszczgólne cele do różnego poziomu napięcia. Warto też sprawdzić pakiet programem testującym baterie. [ Ostatnio edytowany przez: robinek 03-01-2012 20:43 ] |
|
|
|
Wczytuję dane...