Ja tam wolę moje ZX Spectrum...

Ehh no wymiatalo kiedys, te gumowe guziki i gierki na "Stilonkach" wgrywane z Grundiga/Kasprzaka pozniej smigalem na Timex 2048 to byly swietne maszynki z dusza i czlek patrzal na zielony obraz monitora Neptun 156 i sie cieszyl jak cholera

Pane Havranku,To se ne wrati...

tak jest od tego zaczeła się moja przygoda, bo trudno nazwać krótka wizytą comodore 64 czymś wiecej niż tylko weekendową przygodą, właśnie Amiga plastyk blond latynoska
kupiona za pieniądze które miały być przeznaczone na zakup samochodu.
No cóż zawsze miałem słabość
wiec wylądował kawałek plastyku do tego TV,
od razu trzeba było stuningować, a więc na pierwszy ogień standardowe rozszerzenie pamięci z 0,5 na całe 1MB!
Ale dla mnie to było mało bo oprócz gier chciałem z niego wycisnąć coś więcej.
Page Streem, czyli wektorowy program do edycji tekstu, taki jak MSWord tyle że wtedy PC pisało tekstowo czyli tak jak czsami otrzymujemy wydruki z iglowek np faktury.
Mało tego PS potrafił drukowac tekst i obrabiać tekst wektorowo, i drukowac niemal na dowolnej drukarce czyli ogłowej również!
dziś nikogo nie dziwi litera na całą strone A4 wtedy było to coś
lubiałem sobie zapuścić na noc animacje 3D jakieś wirujące odbijające się kulki, jak dobrze optymizowało się to na drugi dzień można się było cieszyć 3 wymiarową animacją trwającą kilkadziesią sekund :>
Nie jestem pewien ale chyba Amige 500 wyposażyłem w niesamowitą ilość ramu wtedy ilość nieprawdopodobną, tylko jedna firma na świecie wyprodukowała rozszerzenie łamiąc ograniczenie 2MB, i to była firma z krakowa wiec system widział całe 2,5MB!

Potem Amiga CD32, czyli konsola do gier i rozszeżenie FX-1 pozwalające dołżyć 1MB ram od PCta i podłaczyć dysk, było to o tyle dobre rozwiązanie że Amiga 1200 + CD + konieczność podpięcia koszmarnie drogich dysków 2,5" było znacznie droższa niż taki tandem, potem Amerykański modół FX1 został znowu zamieniony na lepsze rozwiązanie i to z polski, nie dość że mozna było włożyć dwie kosteczki Ramu, to jeszcze koprocesor, czyli procesor liczb zmiennoprzecinkowych, grafika dostawała skrzydeł!

Mineło trochę czasu i zawitała sama amiga 1200+ masa osprzętu do tego, potem Amiga 3000 i zajefajna A4000,
Ale zaczął przychodzić kres Amigi związany z bledną polityką właściciela firmy który był rekinem finansowym od ubezpieczeń, wyssał co się dał z dobrego produktu i o nim zapomniał, tak jak większość klientów, no cóż przyszedł czas zabaw na PC, a Amigi?
Amigi skonały jako maszyny w sklepach do wystawiania faktur i prowadzenia księgowości i stanów magazynowych
PS,
A teraz to się nie ma czym chwalić, komp chyba ma z 4 lata i cieszy tylko ze Vista 64Bit śmiga a i nawet film w kila godzin da się zdekodować z taśmy na plik w formacie HD :>

Usunięte

Usunięte

Atari 800xl

ale sie tamat rozwinal, prawie jak watek o znalezionym telefonie. Ja sie nie pochwale sprzetem (komputerowym). Zwykla Toshiba z XPekiem, ktora ma dzialac i dziala juz ponad 3 lata a sponiewieralem ja swojgo czasu okropnie bo tlukla sie ze mna w ciezarowce prawie dwa lata. Rozne dopalacze i rzeczy ktore wymieniacie a ja nawet zapamietac i powtorzyc nie potrafie mnie nie rajcuja.
Zdecydowanie wazniejsze sa dla mnie wysokie parametry u kobiety niz dobry sprzet komputerowy....

co to sa wysokie parametry u kobiety?

domysl sie, moja droga, zreszta sama dobrze wiesz. Najmniej pozadana z meskiego punktu widzenia jest u kobiety duza pamiec, szczegolnie "operacyjna". Na szybkosc przetwarzania danych niestety nie zawsze mozna liczyc. Mysle ze koledzy wprawienie w terminach informatycznych znakomicie rozwina ten temat.