W UK, ubezpieczenie jest na kierowce, nie na samochód.
Wobec czego, poprzedni właściciel zostaje ze swoim ubezpieczenie, po czym dzwoni do firmy, a ta mu po odliczeniu stosownej kwoty, zwraca pozostałą niewykorzystaną kwotę.
Ubezpieczenie konczy się z datą i godziną gdy wykona się telefon o zakończeniu umowy, czyli np 17:45
Jak cię dupnie policja minute później to masz ciepło.
A że oni korzystają z tej samej bazy danych to na monitorach w samochodach mają takie informacje natychmiast, gdy tylko znajdziesz się w polu widzenia kamery zamontowanej w radiowozie.
Nowy właściciel musi wykupić na siebie nową polisę by mógł prowadzić dany pojazd.
Twój znajomy będzie mógł prowadzić nowo zakupiony pojazd pod 2 warunkami.
-sam posiada ubezpieczenie w opcji full, gdzie ma
dokładnie napisane że pozwalają mu prowadzić inne pojazdy, ale wtedy będzie pojazd chroniony tylko OC.
-Wykupi ubezpieczenie 1 dniowe (tu uwaga bo masę myków jest, pieniądze wezmą ale może się okazać że jest nie ważne)
--
Jednocześnie do powyższego
Pojazd który będzie prowadził musi mieć ubezpieczenie wykupione np przez właściciela, czyli ciebie.
Tak czy siak, pojazd musi być ubezpieczony, przez nowego kupującego.
I nie kombinuj, bo za jazdę bez, są tu kolosalne kary, finansowe do 5000 funtów, utrata prawa jazdy itd.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.