Str 344 z 436 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Wielim |
Post #1 Ocena: 0 2016-04-07 10:49:44 (9 lat temu) |
 Posty: 7588
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat:
2016-04-05 00:08:38, Dwunasty napisał(a):
Cytat:
2016-04-04 23:25:52, Wielim napisał(a):
Robiłem sobie ostatnio symulacje gdybym miał już rok NCB. Cena w Admiral 900 funtów a teraz bez NCB place ponad 1800 czyli różnica ogromna
W tym samym momencie? czy po jakimś czasie jak już miales ubezpieczenie? Ta sama ubezpieczalnia?
Po połowa ceny po roku zniżek brzmi niesamowicie.
Edit: Az sobie zrobiłem symulacje w Admirale. Bez zniżek 3800. Rok NCB 3380. I tak większa różnica niż myślałem.
A wpisałes oprócz 1 year NCB to ze rok masz już ten sam samochód? Ja myślę że to to dodatkowo obniża kwotę ubezpieczenia, bo tak na chłopski rozum myśląc skoro masz już rok ten sam samochód i nie zrobiłeś nim wypadku to napewno masz mniejsze szanse na wypadek niż nowy samochód ale kierowca z 1NCB. No nic jak ubezpiecze za rok to napisze dokładnie ile zapłaciłem.
|
 
|
 |
|
|
grzes-24 |
Post #2 Ocena: 0 2016-04-07 11:17:38 (9 lat temu) |
 Posty: 1711
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
Cytat:
2016-04-07 10:15:42, Irek78 napisał(a):
Witam. 31.03.16r. kupiłem samochod,seat 1,9TDI,2004R. jest to mój pierwszy samochod w UK,w nocy garażowany,w dzień w miejscu pracy będzie stał, mam 10 lat potwierdzonych zniżek z PL(dokumenty w j.ang.wydane przez ubezpieczalnie), prawo jazdy od 21 lat,w UK jestem od 3 tygodni.Szukałem najtańszego ubezpieczenia w UK i w wyszukiwarkach wychodzą mi kwoty rzędu 1800-4000ł/rok.Będę jedynym kierowcą tego samochodu, nie wiem też czy ilość mil/rok powinna być wyższa czy niższa. Proszę o jakieś wskazówki bo już mi ręce opadają...
Adres może być "spalony".
Ja w tamtym roku placilem za hondę accord 2.2 nieco ponad 500 funtów na rok (8 lat zniżek). W tym roku doszedł kolejny rok zizek a mimo to ubezpieczenie najtańsze, które znalazłem z tymi samymyi dodatkami to 750 funtów. Ta sama ubezpieczalnia co w tamtym roku za 500 z groszami teraz chciała 1050. Przypuszczam, że to z tego powodu, że w następnej klatce schodowej było włamanie do mieszkania i na tym samym parkingu wlam do auta
|
 
|
 
|
|
Richmond |
Post #3 Ocena: 0 2016-04-07 11:23:45 (9 lat temu) |
 Posty: 29621
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Statystyka kodu pocztowego, nie spalony adres.
Ja bym polecila zmienic garaz na driveway albo ulice, moze byc taniej. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
gotman25 |
Post #4 Ocena: 0 2016-04-07 11:28:31 (9 lat temu) |
 Posty: 424
Z nami od: 28-03-2006 Skąd: Mansfield |
Tak jak pare osob juz napisalo pobaw sie troche roznymi opcjami bez oszukiwania
Tak jak wczesniej napisalem nie wszystko co myslimy ze jest lepiej musi byc dla ubezpieczalni.
Moze sie wydawac ze trzymanie samochodu w garazu tak jak Richmond napisala jest nalepsza opcja bo wiadomo ze samochod schowany, zamkniety, bezpieczniejszy a tu ci wyjdzie ze jak trzymasz na ulicy to taniej
|
 
|
  
|
|
stanislawski |
Post #5 Ocena: 0 2016-04-07 11:53:41 (9 lat temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Do tego nie "dochodzi adres". To się zaczyna od adresu. Ile razy tu można klarować, że jak mieszkasz w Bantustanie, czy innym Pakistanie, względnie wśród białych degeneratów, to kaplica. Również - tam gdzie wypadkowość (claimy generalnie) większa.
Bo wiek widzę u ciebie już "poważny". To byłaby druga "kaplica", ale jej nie ma. I dlatego dostajesz te dobre 1800 na rok.
Prawo jazdy możesz mieć i 100 lat.
A co do stażu w UK, to niektóre narzędzia do wyceny ubezpieczenia mogą Cię w ogóle wyrzucić. Inne - dać taką cenę. Jak dla Cygana-wędrowcy.
Jesteś póki co człowiekiem bez historii w systemie.
|
 
|
 
|
|
|
Irek78 |
Post #6 Ocena: 0 2016-04-07 13:20:10 (9 lat temu) |
 Posty: 3
Z nami od: 06-04-2016 Skąd: North East |
Bo wiek widzę u ciebie już "poważny" - ja pierniczę  ale wiem o co chodzi  dowiem się co i jak z z tym adresem ale tu sami emeryci i dzięki Bogu cisza i spokój. widzę, że opcja Third Party wcale nie jest najtańsza, taniej wychodzi comprehensive+moja żona nurse, a myślałem że jak 1 kierowca to lepiej... nie wiem jeszcze co to policy excess - i czy lepiej wyższe czy niższe?
|
 
|
 |
|
cris82 |
Post #7 Ocena: 0 2016-04-07 13:30:57 (9 lat temu) |
 Posty: 10563
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Z tymi ubezpieczeniami to sa niezle jaja zauwazylem ze wpisujac za pierwszym razem dane dostajemy np oferte na 500f zmienimy cos jest 700 zmieniamy zeby bylo identycznie jak za pierwszym razem a tam 550 i za nic w swiecie nie bedzie juz taniej hehe
|
 
|
 |
|
|
Post #8 Ocena: 0 2016-04-07 13:37:18 (9 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
Wielim |
Post #9 Ocena: 0 2016-04-07 14:12:32 (9 lat temu) |
 Posty: 7588
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat:
2016-04-07 13:20:10, Irek78 napisał(a):
Bo wiek widzę u ciebie już "poważny" - ja pierniczę  ale wiem o co chodzi  dowiem się co i jak z z tym adresem ale tu sami emeryci i dzięki Bogu cisza i spokój. widzę, że opcja Third Party wcale nie jest najtańsza, taniej wychodzi comprehensive+moja żona nurse, a myślałem że jak 1 kierowca to lepiej... nie wiem jeszcze co to policy excess - i czy lepiej wyższe czy niższe?
Mi rowniez oferta ubezpieczenia spadła o 100 funtów gdy dodałem żonę jako drugiego kierowce a nie ma ona żadnego NCB tylko prawo jazdy ma dłużej ode mnie. Chyba im człowiek bardziej ustatkowany tym "bezpieczniejszy" dla ubezpieczycieli.
|
 
|
 |
|
Marta2509 |
Post #10 Ocena: 0 2016-04-07 14:24:55 (9 lat temu) |
 Posty: 1769
Z nami od: 06-04-2016 Skąd: Kent |
Witam,
Jestesmy w Anglii nie cale 4 lata, planujemy kupic auto. Za nie dlugo przeprowadzamy sie z Londynu poza jego granice takze ubezpieczenie powinno byc tansze tak?
Mam tez pytanie dotyczace prawa jazdy (pewnie jest tu gdzies odpowiedz jednak 350 stron watku to troche duzo zeby przez to przebrnac), czy musimy zmieniac PL prawo jazdy na angielskie? Czy wtedy ubezpieczenie jest tansze czy w ogole nie ma to zadnego znaczenia?
Dzieki z gory za odpowiedz!
|
 
|
 |
|