
[ Ostatnio edytowany przez: sativex 15-11-2015 18:46 ]
Str 326 z 436 |
|
---|---|
sativex | Post #1 Ocena: 0 2015-11-15 18:00:50 (10 lat temu) |
Z nami od: 15-11-2015 Skąd: Birmigham |
Dziękuje za pomoc z tą kobieta bardzo dobry pomysl
![]() [ Ostatnio edytowany przez: sativex 15-11-2015 18:46 ] |
sativex | Post #2 Ocena: 0 2015-11-19 18:40:43 (10 lat temu) |
Z nami od: 15-11-2015 Skąd: Birmigham |
a nie znacie osoby ktora pomoze wybrac dobrego ubezpieczyciela w poblizy BHM?
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2015-11-19 19:14:22 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2015-11-19 18:40:43, sativex napisał(a): a nie znacie osoby ktora pomoze wybrac dobrego ubezpieczyciela w poblizy BHM? Legalnie? Google, i porównywarki. Nielegalnie? Sam sobie możesz tam nakłamać za free, po co przepłacać, za polisę która być moze i tak zostanie anulowana. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
WybitnieWrednyW | Post #4 Ocena: 0 2015-11-19 19:18:35 (10 lat temu) |
Konto usunięte |
Zapomnij o pomagierach, a zwłaszcza "naszych".
Daaaawno temu jak nie miałem zielonego pojęcia to też dałem zarobić takiemu. Legalny Broker, tyle że nasz. Owszem, składkę to miałem może i niską. Ale to co on podałw polisie to ni kupy ni dupy się nie trzymało. A i udział własny miałem ustawiony na Ł1000. Tak jak Karaku powiedział, porównywarki i do przodu. [ Ostatnio edytowany przez: WybitnieWrednyWerdew 19-11-2015 19:24 ] |
krakn | Post #5 Ocena: 0 2015-11-19 19:39:38 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
A mnie jakaś "rosjanka" miała "robić" ubezpieczenie.
Znajomi i koledzy mnie namawiali, bo płacili niewielkie kwoty. Mnie na początku wychodziły też duze kwoty. I już miałem sie dać namówić, ale mając już trochę doswiadczenia zyciowego, olałem, akurat kupiłem internet, mobilny który w tamtych czasach to sie kufa tak wlókł że myślałem że mnie trafi. Ale przesiedziałem z młodą prawie dwa dni, po koleji załapaliśmy co oznaczają poszczególne pytania i bez kombinacji wybraliśmy ubezpiecznie wtedy nie za 1500 tylko za 540 funtów. Tak patrząc na ceny to odpowiednik 700 a nie 2000 na dzisiejsze pieniadze. A jaki byłem szczęśliwy gdy w ciągu kilku miesięcy po koleji namawiający mnie pogrązyli sie w takich kłopotach ze głowa mała, począwszy od anulowania polisy, a na rozprawie w sądzie kończąc. A pani "rosjanka" kasę zwineła, numer zmieniła, a w jednym przypadku wyśmiała się do słuchawki że przecież ona tylko wpisywała to co ta osoba jej podawała. Bo przecież zgodził się że wszystkim co wpisała, klikając i płacąc za polisę. Są myki że można obniżyć ubezpiecznie do pewnego stopnia, w zależności od tego gdzie się mieszka, gdzie pracuje i jaki pojazd się ma i to w legalny spoób, było o tym wiele razy. No ale podawanie błednej płci, czy innego kodu pocztowego, czy nawet podawanie że ma się garaż a się go nie ma, w niektorych wypadkach kończy sie co najmniej anulowaniem polisy i wszytkimi skutkami na przyszłość, a moze być potraktowane jako oszustwo. I Jeszcze raz, PEŁNĄ odpowiedzialność bierze ubezpieczony, a nie ktoś... nawet nie legalnie działający broker. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2015-11-19 19:55:29 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
pantiktak | Post #7 Ocena: 0 2015-11-19 20:52:09 (10 lat temu) |
Z nami od: 15-11-2010 Skąd: Southampton |
ja ostatnio zakupiłem poliscę na dwie osoby z tym że jedna ma niecałe trzy alta prawo jazdy i wyszło mi 800 f ze wszyetkimi dodatkami coverami plus na europę sobie dorzuciełem beakdowna, oczywiście podałem że mam garaż a nie mam i tak od paru lat i nikt nigdy nie sprawdzał a miałem już kolizję. Mieszkam na takim zadupiu że o kradzieży mowy nie ma.
|
krakn | Post #8 Ocena: 0 2015-11-19 21:08:28 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
a wiesz że akurat garaż w przypadku samochodu podnosi często kwotę ubezpieczenia?
Podobnie trzymanie pojazdu na podjeździe? Lubią sprawdzić, mnie sprawdzali, bo garaż nie był przy domu tylko na parkingu trochę oddalony od domów. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
pantiktak | Post #9 Ocena: 0 2015-11-19 21:50:35 (10 lat temu) |
Z nami od: 15-11-2010 Skąd: Southampton |
podnosi? ja byłem i jestem przekonany, że powinien obniżać hmm muszę to kiedyś sprawdzić.
Swoją drogą jest kilka punktów, dość niwinnych w tych formularzach na wyszukiwarce, które nie wiadomo jak wpływają na cenę końcową są to : -ilość mil którą mamy zamiar przejechac w ciągu roku, -miejsce pobytu samochodu w dzien i w nocy, -rodzaj wykonywanej pracy (pomijam tutaj pracujących za kółkiem) z milami to wiadomo, że im więcej to może cena podskoczyć ale co w przypadku przekroczenia podanej ilości? te garazę to jak wyżej, jestem zaskoczony praca to nie wiem o co może chodzić, pracownik fabryki a pracownik biurowy hmm [ Ostatnio edytowany przez: pantiktak 19-11-2015 22:01 ] |
krakn | Post #10 Ocena: 0 2015-11-19 22:32:16 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
garaż i podjazd podnosi jak jest dobra chodliwa fura, bo do zwykłej kradzieży pojazdu, może dojść włamanie, napad kradzież kluczyków z domu, dewastacja garażu.
Ilość mil podosi cenę ale to są śmieszne kwoty, i też nie zawsze. Za to gdy się dopatrzą, to za każde rozpoczęte 100 mil poza deklaracją mogą odjąć z kwoty ubezpieczenia, od kilkudziesięciu to kilkuset funtów. Zawód to ekwiwalent wykształcenia, ci w krawacie mają taniej :>. Pojazd na noc... podajesz gdzie na prawdę go trzymasz, jeżeli jest to inny adres, np jakiś parking, to mogą się pojawić kolejne pytania, trzeba podać gdzie i dlaczego, jak nie od razu to później. W dzień, to gdy używasz pojazd jako commuting, czyli dojazd do pracy, podajesz gdzie go tam stawiasz, czy to pracowniczy parking w pobliżu czy na ulicy itp To podnosi cenę w stosunku do używania go dla przyjemności, po pracy/ w niedziele itp Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|