Str 323 z 436 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2015-10-06 12:07:08 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2015-10-06 12:56:31 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
|
Richmond | Post #3 Ocena: 0 2015-10-09 13:02:11 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Odkrylam wczoraj taka ciekawostke przyrodnicza. W grudniu zmieniam auto i sprawdzalam juz jakis czas temu ile bedzie kosztowac nowa polisa. Uzywalam do tego numeru rej. samochodu, ktorym bylam na jezdzie testowej, ten sam model, ten sam rocznik. Wychodzilo mi okolo 1200 funtow za rok.
Wczoraj sprawdzilam po modelu samochodu bez numeru rejestracyjnego i wyszlo mi 743 funty. Jak bede ubezpieczac, to tez bedzie po modelu, bo numeru nie bedzie jeszcze w bazie no, wiec zobaczymy co z tego wyjdzie. Brzmi to znacznie bardziej optymistycznie. Carpe diem.
|
krakn | Post #4 Ocena: 0 2015-10-09 18:06:07 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Policja w Surrey, Pojazd bez ubezpieczenia, kierowca bez prawa jazdy, samochód z poważnymi usterkami i 5 dzieci latające luzem
![]() Naklejka, lwaeta, sąd ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #5 Ocena: 0 2015-10-09 18:11:20 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
nEUROn | Post #6 Ocena: 0 2015-10-20 08:18:04 (10 lat temu) |
Z nami od: 09-10-2015 Skąd: UK |
Dostałem list z propozycja przedłużenia ubezpieczenia.
I z okazji następnego roku bezszkodowej jazdy podnieśli mi stawkę w liście. Po telefonie do nich okazało się że może być niżej o 200 w drugą stronę. Jak oni to robią? |
Dwunasty | Post #7 Ocena: 0 2015-10-20 08:24:32 (10 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2015-10-20 08:18:04, nEUROn napisał(a): Dostałem list z propozycja przedłużenia ubezpieczenia. I z okazji następnego roku bezszkodowej jazdy podnieśli mi stawkę w liście. Po telefonie do nich okazało się że może być niżej o 200 w drugą stronę. Jak oni to robią? To tylko sprawdź czy na nowej polisie będzie to samo np. udział własny. Druga sprawa skoro oni obniżyli ofertę o 200 to nowa ubezpieczalnia może pewnie być tańsza i o 300. Co roku trzeba sprawdzać. |
krakn | Post #8 Ocena: 0 2015-10-20 10:10:04 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
manewrują często zawartoscią, gdy później potrzebujesz zrobić korektę to potrafią słono przywalić.
Więc po prostu porównać detale, potrafią np usunąć 2 giego kierowcę. Spotkałem się z takimi numerami, BA, np w kwitfit nr referencyjny się zgadzał między tym co zapisałem na stronie www, i z email, jakio dostałem że "specjalnie teraz! Dla ciebie mamy ofertę "specjalną" ![]() -sprawdź udział własny, czyli excess. Wystaczą ze podniosą ci tą kwotę z najczęściej stosowanego 150 do 1000 funtów i masz niskie ubezpieczenie, ale jak będzie dzwon to trzeba będzie zapłacić. -Ilość mil, zazwyczaj standart w użyciu "w niedzielę na zakupy" jest około 5- 1000 tyś mil, jak będziesz potrzebował więcej, to za dopisanie pobierają też kilkadziesiąt puntów, zależy od ubezpieczalni. -ubezpieczenie TYLKO NA TERENIE UK, nie wolno ci wyjechać za granicę. -Zmiana ubezpieczania komunikacyjnego (czyli dojazd do pracy, z dziećmi do szkoły) na "dla przyjemności" -Miejsce parkowania, czasami drobne typu zamiast na podjeździe to że parkujesz na ulicy Natomiast jak korzystasz z jakiś "doradców" z ogłoszeń to trzeba mieć już absolutną czujność. Potrafią wpisać inne miasto itp co oczywiście powoduje że ubezpieczenie jest nie ważne i może być anulowane w każdej chwili, a to wiemy że są konsekwencje na wiele lat. Oczywiście bywa i tak że po rozmowie i pomarudzeniu, ze gdzieś tam masz taniej, dobrze jest mieć przygotowany zrzut ekranu żeby im wysłać, to obniżą stawkę bez zmian zawartości. Jak by nie patrzeć, ubezpieczenie to taki sam towar jak każdy inny, można pohandlować, można potargować. Tylko trzeba wiedzieć na czym to polega. Osobiście nie lubię rozmów przez teklefon bo nie mogę sobie porównać na spokojnie krok po kroku wszytkich detali. Jestem wzrokowcem, gadanie do mnie nie przemawia ![]() Pisałem też już kilka razy, my przez około 6 lat co roku wszytkie ubezpieczenia przenosiliśmy między róznymi ubezpieczycielami, bo po prostu ceny leciały w kosmos i w 2 minuty na necie miałem taniej... nawet u tego samego ubezpieczyciela. Ale od chyba 3 lat sytuacja jest zupełnie odwrotna. Nawet po wielu godzinach klepania i szukania, nie znajdowałem lepszej oferty nie tylko biorąc pod uwagę zawartość / cena, ale nawet cena. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
nEUROn | Post #9 Ocena: 0 2015-10-20 10:26:27 (10 lat temu) |
Z nami od: 09-10-2015 Skąd: UK |
Tia.
Na szczęście mam to samo co wcześniej. A porównywałem innych i jeśli w tej samej cenie co mam teraz to było mniej atrakcyjne w treści. Podczas poszukiwania dostałem kilka propozycji w cenie od 2500 do 4500. Po co zaśmiecać wyniki kiedy wpisałem ze szukam w okolicach 800od ostatniej polisy? |
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2015-10-20 10:38:44 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Dzisiaj odkrylam kolejna ciekawostke przyrodnicza.
Postanowilam dodac do polisy moje kolezanki. Najpierw dodalam jedna, ktora ma podobne parametry wiekowe, zawodowe i formalne jak ja. Bez zmian cenowych. Dodalam druga, ktora jest mlodsza o kilka lat i ma prawo jazdy polowe krocej i polisa spadla o 25%. Nie pytajcie sie gdzie jest logika. Dodaje je na wszelki wypadek, wiec nawet nie wiem czy beda jezdzic moim autem wiecej niz raz w roku. Co do miejsca parkowania to najtaniej wychodzi ulica/residential parking, potem driveway, a zamkniety garaz to porazka finansowa. Carpe diem.
|