Cytat:
2013-09-14 16:23:56, Richmond napisał(a):
Ostatnio przekonalam sie, ze znizki nie robia wiekszej roznicy.
ja już to zauważyłem i pisałem o tym dawno.
Cytat:
Te kwoty rzedu 2tys rocznie sa spowodowane wiekiem, nowym przybyciem lub adresem.
Z moich spostrzeżeń i rozmów tu i tam, również z prywatnych rozmów z agentami.
Wbrew logice, drozsze i nowsze pojazdy mają tańsze ubezpieczenie.
Ale jest logika, ludzie znacznie bardziej dbają o nowe drogie pojazdy, więc są bardziej ostrożni.
Miejsce zamieszkania to wiadomo. Niektórzy sąsiedzi mogą mieć ochotę na okoliczne pojazdy.
Co ciekawe, niektóre pojazdy, marki czy modele lepiej trzymać na podjeździe, albo wręcz na ulicy niż w garażu.
Ale to zależy też od miejsca, bo jak droga jest o dużym nateżeniu ruchu to może być najlepiej na podjeździe.
Ale gdy jest to łakomy kąsek dla złodzieji to preferują parkowanie na ulicy, bo gdyby doszło do kradzieży z garażu to może dość do napadu, włamania, zniszczenia bramy itd.
Płeć, Ostatnio vana chciałem ubezpieczyc, na mnie wychodziło 1200-1400 na rok, Beata bez problemu ubezpieczyła na siebie za ok 600!
Wykonywany zawód, tu co ciekawe, niektóre stanowiska pracy można przypisać, do różnych grup zawodowych.
Ostatnio podejrzewam że twz credit score, im wyższe tym niższe ubezpieczenie.
A sądze to po tym że mnie w ciągu roku diametralnie spadły ceny za ubezpieczenie, a zbiegło się to z wypracowaniem wysokiego CC
Może się myle, ale to dziwny zbieg okoliczności.
Więc mały stary samochód w garażu, wcale nie oznacza że będzie tańsze ubezpieczenie, od duzego 7 osobowego, 2 letniego SUVa.
generalnie parametrów jest co najmniej kilkadziesiąt, które maja różną punktacje i są mniej lub bardziej wartościowe w wyliczeniu.
Jedynie R. TAX to fakt, mały samochód to mniejszy tax, Ale starszy model moze mieć większy niż nowy, bo zwiazane jest to z CO2.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.