2012-01-28 00:47:41, krakn napisał(a):
mimo wszystko warto, nawet ze słownikiem szukać tańszego.
Widzisz ja byłem wierny 1 ubezpieczycielowi bo mi kilka lat temu zaoferowali faktycznie najtańsze ubezpieczenie.
potem drugi samochód i też nie skupiałem się za bardzo sprawdziłem w 1 czy dwóch wyszukiwarkach i wychodziło ze ten poprzedni jest w sumie taki sam jak inni.
No i tak przez kolejne lata, przychodziło odnowienie i co roku pare groszy drożej, aż w zeszłym roku przegięli bo z 600 skoczyło do prawie 900!
Szybkie wyszukanie i po około 3 godzinach miałem niezłe full ubezpieczenie w 3 firmach za około 600 funtów, a najtańsze wychodziły nawet po 450, ale za mało mil i niewiele tam było.
W końcu znalazłem, 30 tyś mil, ubezpieczenie 6 par kluczy, AA, Toyota previa 04, czyli droga grupa ubezpieczeniowa, mieszkam podobnie jak ty na brzegu Londynu tyle że na południu.
Efekt? 550 funtów za rok.
Ja już nie wierze w te Bonusy i inne pierdoły, po prostu ważny jest klient którego jeszcze nie mają

Z tego wynika ze jak zwykle matematyka jest nieublagana. Ta polisa konczy sie w pazdzierniku i na ten czas szykuje rowniez zmiane auta , a ze to ma byc BMW X5 03 rok wiec bede zmuszony poszperac , bo podejrzewam ze w Aplanie to wyjda kolosalne pieniadze , jedyny plus to taki ze zmieniam prace i bede mial tylko 14 mil w dwie strony .