2024-04-08 06:22:48, mela1984 napisał(a):
Rich,nie zgłaszać do mojego ubezpieczenia?
Za nic nie zgłaszaj.
Jeśli to nie twoja wina, to po co?
Bez motu ubezpieczenie jest Void. Problemów dodatkowych możesz sobie narobić.
To moja opinia.
Str 2 z 2 |
|
---|---|
Maat17 | Post #1 Ocena: 0 2024-04-08 09:11:04 (rok temu) |
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Cytat: 2024-04-08 06:22:48, mela1984 napisał(a): Rich,nie zgłaszać do mojego ubezpieczenia? Za nic nie zgłaszaj. Jeśli to nie twoja wina, to po co? Bez motu ubezpieczenie jest Void. Problemów dodatkowych możesz sobie narobić. To moja opinia. |
mela1984 | Post #2 Ocena: 0 2024-04-08 10:20:25 (rok temu) |
Z nami od: 21-08-2013 Skąd: uk |
Ale jak winowajca zgłosi,to kiedy mogą się do mnie odezwać?i czy wiesz napewno że nie ważne,czy tylko dedukujesz?
|
daavid | Post #3 Ocena: 0 2024-04-08 11:35:43 (rok temu) |
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Masz jakieś poważne zniszczenia w samochodzie?
Zapytałem znajomych - prawdopodobnie ubezpieczenie jest jednak ważne, chyba że ktoś wykaże korelację pomiędzy niesprawnością a wypadkiem. Z klaimowaniem byłbym ostrożny. |
mela1984 | Post #4 Ocena: 0 2024-04-08 12:27:29 (rok temu) |
Z nami od: 21-08-2013 Skąd: uk |
Samochod jeździ,wgniecenie powierzchowne,trochę roboty będzie,ale środek chyba ok,zobaczę co MOT powie
|
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2024-04-08 12:48:52 (rok temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2024-04-08 09:11:04, Maat17 napisał(a): Cytat: 2024-04-08 06:22:48, mela1984 napisał(a): Rich,nie zgłaszać do mojego ubezpieczenia? Za nic nie zgłaszaj. Jeśli to nie twoja wina, to po co? Bez motu ubezpieczenie jest Void. Problemów dodatkowych możesz sobie narobić. To moja opinia. Zgodnie z warunkami ubezpieczenia, musi poinformować swoją firmę, nawet jak nie robi claim. Może to przeciągnąć do czasu ruszenia sprawy z drugą stroną. W warunkach będzie zapewne napisane "jak najszybciej" co jest względne. Nie ma co dramatyzować. Na spokojnie należy podejść do sprawy i skontaktować się z firmą sprawcy, by zaczęli załatwiać wycenę i ewentualną naprawę. Ale jeśli samochód stary lub mała wartość, to może być write off z powodu małej stłuczki. Decyzja ombudsman w przypadku claim z wlasnej policy. Brak MOT nie jest powodem odmowy wypłaty odszkodowania. https://www.financial-ombudsman.org.uk/decision/DRN4756234.pdf https://www.financial-ombudsman.org.uk/businesses/complaints-deal/insurance/motor-insurance/vehicle-valuations-write-offs#13 'an insurer cannot refuse paying for a claim just because the vehicle did not have MOT. They are allowed to reject the claim only if they can prove the accident was caused by the vehicle being unfit to be driven (not roadworthy). However they can reduce the payout if they can gather evidence that the vehicle would have failed an MOT. " [ Ostatnio edytowany przez: Richmond 08-04-2024 12:56 ] Carpe diem.
|
|
|
ZlotaPerla2 | Post #6 Ocena: 0 2024-04-08 13:05:47 (rok temu) |
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Cytat: 2024-04-08 09:11:04, Maat17 napisał(a): Cytat: 2024-04-08 06:22:48, mela1984 napisał(a): Rich,nie zgłaszać do mojego ubezpieczenia? Za nic nie zgłaszaj. Jeśli to nie twoja wina, to po co? Bez motu ubezpieczenie jest Void. Problemów dodatkowych możesz sobie narobić. To moja opinia. BZDURA, jak większość mądrych porad tutaj Oczywiście, że TRZEBA zgłosić do swojego ubezpieczenia jako notification olny - to jest prawnie wymagane. Ja miałam auto pod garażem zaparkowane na swoim podjeździe, drugie auto się stoczyło na moje i rozwaliło tył, ubezpieczenie "sprawcy" pokryło koszty naprawy i dali auto zastępcze, ale ja musiałam zgłaszać claim przez następne 5 lat, a w ostatnim piątym roku mi się do tego ubezpieczenie na motor przyj... że nie zgłosiłam i problem. Co innego jak się samemu drutuje, bez żadnych stron "trzecich" - to nic się nikomu nie zgłasza, a jak będzie w to zaangażowane ubezpieczenie drugiego kierowcy to przecież i tak poinformują twoje. [ Ostatnio edytowany przez: ZlotaPerla2 08-04-2024 13:23 ] Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
mela1984 | Post #7 Ocena: 0 2024-05-27 09:46:06 (rok temu) |
Z nami od: 21-08-2013 Skąd: uk |
Poszło gładko,nie było problemu z motem,no może jedna firma nie chciała się podjąć sprawy,miałam dwa wyjscia,samochód do kasacji lub naprawić we własnym zakresie,jeżeli naprawić to mnie dostanę kasy,opiszę jak będzie finał,żeby nie zapeszać😃
|