Widze, ze pojawia sie coraz wiecej postow na ten temat w internecie, wiec takie male ostrzezenie przed kupnem klonowanych samochodow.

Sprawdzenie takiego samochodu w HPI nie daje gwarancji, ze uniknie sie kupna klona. Wszystko bedzie sie zgadzac, bo numer VIN i rejestracja beda nalezaly do prawdziwego samochodu, ktory jest gdzies indziej i nie jest na sprzedaz.

W przypadku skorzystania z HPI.co.uk i kupienia pelnego raportu na temat samochodu, trzeba spelnic jeszcze kilka innych wymagan, zeby byc chronionym przez te usluge w przypadku sklonowanego samochod. Pare punktow z ich strony:

https://www.hpi.co.uk/guides/guarantee.html

"To qualify for the HPI Guarantee, you must do the following before buying your vehicle:

you must ensure that the vehicle is accompanied by a full and current V5C (log book) from the Driver and Vehicle Licensing Agency, and provide us with the serial number and issue date from it;
you must check that all the vehicle information provided by us as part of the HPI Check matches the vehicle itself and the corresponding V5C (log book), and you must notify us immediately of any discrepancies so that we can investigate. This information includes, but is not limited to, the vehicle’s make, model and derivative, engine size, colour, transmission, fuel type and door plan;
you must check that the date of first registration in the UK of the vehicle we provide as part of the HPI Check matches the date on the corresponding V5C vehicle registration certificate (log book);
you must provide the VIN to us prior to purchasing the vehicle and check that all the VIN markings on the vehicle match each other and the corresponding V5C vehicle registration certificate (log book); and
you must obtain a written statement or receipt signed by the seller of the vehicle, containing details of the vehicle’s VRM and mileage, the date of purchase, the amount paid and the seller’s name and address.
If the vehicle is bought privately then you must purchase it from the keeper and at the address stated on the V5C vehicle registration certificate (log book). You must verify the identity of the seller against those on the V5C vehicle registration certificate (logbook)."

A tu kluczowa czesc gwarancji:
"The HPI Guarantee will not cover any losses arising due to a “cloned” vehicle to the extent that any part of the purchase price (including but not limited to any deposit, holding fee or other part-payment) for the vehicle is paid in cash other by any other payment mechanism other than via the banking system. We recommend that all vehicles are paid via the banking system – such as cheque or a bankers draft. For the purpose of this clause a “cloned” vehicle is one that has been stolen, and given a false identity, normally that of an identical vehicle." - Zadna czesc transakcji nie moze byc gotowka, wszystko musi przejsc przez system bankowy.

Podsumowujac, czego unikac:
-cena podejrzanie niska
-adres na dokumentach nie zgadza sie z adresem sprzedazy
-sprzedajacy akceptuje tylko gotowke

Jak do tej pory, we wszystkich historiach ktore czytalam, kupujacy placili gotowka i stracili ja, bo sprzedajacy zniknal tuz po tym jak samochod okazal sie klonem, a HPI umylo rece. Zwykle sa to nieco drozsze samochody niz z najnizszej polki, od £10K w gore.

czy to znaczy że oferowany jest samochód z podrobionym V5C ?

Tak. Oryginal powinien miec znak wodny z napisem DVL i byc czerwony.

Brak v5c również mozna traktowac jako ryzyko (?)

Oczywiscie, nie powinno sie w ogole kupowac bez tego dokumentu. Zadne tlumaczenie, ze zginal, nie moge znalezc, itp. Wlasciciel moze wystapic o duplikat i poczekac ze sprzedaza.

Kiedyś dostałem mandat za jazdę po bus pasie w Hull. Nigdy nawet nie byłem w Hull. Z mandatem były załączone zdjęcia i video. Okazało się, ze model samochodu byl ten sam, kolor tez, ale felgi były inne, montowanie tablicy rejestracyjnej inne. Mandatu nie zapłaciłem, zostal anulowany, klon oczywisty.

Pozostaje pytanie który z tych samochodów jest klonem.

A te klony to w jakim segmencie sie zdarzaja ? Jesli klonuja to podejrzewam ze klase" E- G" , czy ogorki tez klonuja? Chociaz kto wie, jak ida na ilosc, to i " A-D" sie oplaca, byc moze latwiej uspic czujnosc wtedy

Nie wiem jakie sa oficjalne statystyki, to jest pare o ktorych czytalam:
1. "12reg Audi Q5 9grand", normalna cena wyzsza o pare tysiecy
2. Mercedes za "£20,000 cash and £9700 bank transfer", cena za podobny samochod na Autotrader £35000, samochod skradziony pare dni wczesniej, vin zmieniony na zewn.,z ECU zczytany prawdziwy.
"The car I purchased has the cloned VIN on the windscreen and Mercedes VIN Sticker placed around the car.

He gave 5-10 documents of Mercedes receipts and invoices and inspection documents all with matching details of a cloned car.

The v5 document paper is real but fake details have been printed on the genuine document, even the v5 watermark is there with its genuine v5 serial number."

3. I purchased an Audi Q3 from a small-time car trader. The agreed “sale” was the Audi Q3, for my Audi S5. The prices of each vehicle were very similar and considered fair.

I had a HPI check pass the Audi Q3, cross checked the V5C VIN numbers with the VIN numbers on the car and the HPI report, everything checked out.

The “sale” was made, and all receipted. The trader gave me the Q3’s V5C, and similarly I gave the trader my S5’s V5C with the “trader” section completed and kept by me.

Subsequently, after trying to put my private reg on the Q3, it’s become apparent that the Q3 is in fact a clone of a stolen vehicle. It’s been inspected by the police / DVLA, and has been seized. Wlasciciel znalazl swoje S5 na sprzedaz gdzie indziej, ale z tego co pamietam nie udalo mu sie go odzyskac i stracil £15K.

Otrzymanie mandatu z miejsca, gdzie nie bylo sie, jest znakiem, ze ktos jezdzi na naszych tablicach, ale wiele z tym nie mozna zrobic, poza odwolaniem sie od mandatu i zgloszeniem na policje.