Str 7 z 12 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
ChrisCov |
Post #1 Ocena: 0 2018-10-30 01:08:37 (7 lat temu) |
 Posty: 2740
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Cytat:
2018-10-29 22:34:40, karjo1 napisał(a):
Chris, chyba nie oczekujesz, ze ubezpieczenie wyplaci odszkodowanie w cenie auta sprzed 9 lat.
Cytat:
2018-10-29 23:22:31, Richmond napisał(a):
Nawet jakbys kupil GAP insursnce, to żadne nie pokryloby utraty wartosci w przeciagu 9 lat. Masz BMW, ktore ma x lat i dostajesz odszkodowanie za taki samochod. Nie wazne ile kosztowal 9 lat temu czy jak byl nowy. Tak dziala rynek. Chcesz auto, ktore nie traci na wartosci, to kup cos kolekcjonerskiego i trzymaj w garazu.
Zawsze mozesz wziac XF w leasing, czasami chodza po £7K za 2 lata. Ale wtedy powiesz, ze Twoje uzywane BMW stracilo mniej na wartosci w ciagu 9 lat.
Oczywiście, że nie jestem na tyle głupi, żeby spodziewać się, że ktoś mi zwróci równowartość nowego auta.
Chodzi mi tylko o to, że za odszkodowanie nie kupię zbliżonego auta, więc musiałbym dopłacić. Na autotraderze w całym kraju jest aut o podobnych specyfikacjach (rocznik, przebieg, silnik, rodzaj paliwa, moc silnika, rodzaj skrzyni biegów, itp.) tylko kilkadziesiąt sztuk. [ Ostatnio edytowany przez: ChrisCov 30-10-2018 01:25 ] A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
 
|
 
|
|
|
ChrisCov |
Post #2 Ocena: 0 2018-10-30 09:08:27 (7 lat temu) |
 Posty: 2740
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Był rzeczoznawca i wszystko jasne.
Koszt naprawy dla niego to co najmniej £3500. Zakładając, że nie jest uszkodzona tylna oś, bo to dodatkowy koszt. Zdecydował o kasacji auta.
Mam do wyboru dwie opcje:
i. Wypłata £4500 za auto, bo na tyle wycenił jego wartość i do kasacji.
ii. Wypłata mi £3000 (£1500 zabiera z wartości £4500 jako salvage cost) i naprawa samochodu na własny rachunek. Auto dostaje kategorię N i niektórzy ubezpieczyciele nie mieliby ochoty go ubezpieczać, choć powiedział, że większość tak. Z wyższym kosztem oczywiście. W tym przypadku auto zastępcze byłoby zabrane bezpośrednio po podjęciu decyzji, na którą mam maksymalnie 2 dni, a pieniądze wypłacone w ciągu 10 dni roboczych. [ Ostatnio edytowany przez: ChrisCov 30-10-2018 09:09 ] A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
 
|
 
|
|
Marta2509 |
Post #3 Ocena: 0 2018-11-01 14:40:24 (7 lat temu) |
 Posty: 1769
Z nami od: 06-04-2016 Skąd: Kent |
Minely 2 dni ktore miales na decyzje, jestem ciekawa ktora opcje wybrales?
|
 
|
 |
|
ChrisCov |
Post #4 Ocena: 0 2018-11-01 14:49:15 (7 lat temu) |
 Posty: 2740
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Cytat:
2018-11-01 14:40:24, Marta2509 napisał(a):
Minely 2 dni ktore miales na decyzje, jestem ciekawa ktora opcje wybrales?
Kasacja. Zastanawiałem się bardzo długo, czy nie kupić sobie jaguara za 16000 funtów, ale doszedłem do wniosku, że to nie ma sensu. Może być tak, że w ciągu roku lub dwóch wrócę do Polski, więc byłoby to marnotrawstwo pieniędzy. Kupię coś bardzo taniego, chyba saaba. [ Ostatnio edytowany przez: ChrisCov 01-11-2018 14:50 ] A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
 
|
 
|
|
Emeryt56 |
Post #5 Ocena: 0 2018-11-01 16:27:44 (7 lat temu) |
 Posty: 1680
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Mój sąsiad kiedyś miał Saaba ale narzekał że auto awaryjne, części nie dostępne i drogie w naprawie.
|
 
|
 |
|
|
darraj |
Post #6 Ocena: 0 2018-11-01 16:52:33 (7 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2018-11-01 16:27:44, Emeryt56 napisał(a):
części nie dostępne i drogie w naprawie.
Jaja sobie robisz.Kiedy i gdzie to bylo? Saab od dobrych paru lat to był Opel(Vauxhall).Przez jakiś czas montowali w nich silniki BMW.Firma padła bodajże w 2011.Fajne autko,szczególnie 9-5 cabrio,awaryjność i koszty napraw na przyzwoitym poziomie.
Jeźdź tego w Angli od groma i trochę.Sąsiad moze miał 900 to old timer, nic dziwnego.ze koszty utrzymania wysokie.
"We're all mad here" Mad Hatter
|
 
|
 |
|
ChrisCov |
Post #7 Ocena: 0 2018-11-01 20:43:07 (7 lat temu) |
 Posty: 2740
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Cytat:
2018-11-01 16:52:33, darraj napisał(a):
Cytat:
2018-11-01 16:27:44, Emeryt56 napisał(a):
części nie dostępne i drogie w naprawie.
Jaja sobie robisz.Kiedy i gdzie to bylo? Saab od dobrych paru lat to był Opel(Vauxhall).Przez jakiś czas montowali w nich silniki BMW.Firma padła bodajże w 2011.Fajne autko,szczególnie 9-5 cabrio,awaryjność i koszty napraw na przyzwoitym poziomie.
Jeźdź tego w Angli od groma i trochę.Sąsiad moze miał 900 to old timer, nic dziwnego.ze koszty utrzymania wysokie.
Myślę o 9-3 i potem się przerobi na gaz. Kolega przerobił takie dwa. Jeden z nich ma 230k przebiegu, w tym on sam zrobił 80k. Bardzo wygodne auto, dobrze wyposażone i ma moc w silniku. 1.8 benzyna ma 207 KM. Moje BMW się dobrze trzyma drogi, ale ma twarde zawieszenie i wszelką nierówność w nim czuć. W mojej wersji brakuje mi klimy i tempomatu. Szybko szyb też nie rozmrozisz.
W jaguarze mi się dobrze jeździ, ale ma jakieś długie przełożenia biegów, bo na 1 i drugim biegu bardzo muli. Poza tym nie wiem, co za idiota zaprojektował w nim podłokietnik. Jest on zdecydowanie za nisko i nie nadaje się do oparcia ręki podczas jazdy. [ Ostatnio edytowany przez: ChrisCov 01-11-2018 20:43 ] A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
 
|
 
|
|
Emeryt56 |
Post #8 Ocena: 0 2018-11-01 21:21:16 (7 lat temu) |
 Posty: 1680
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Cytat:
2018-11-01 16:52:33, darraj napisał(a):
Cytat:
2018-11-01 16:27:44, Emeryt56 napisał(a):
części nie dostępne i drogie w naprawie.
Jaja sobie robisz.
To nie jest moja opinia tylko jak napisałem że to sąsiad narzekał.
Napisałem o tym aby się tej marce dobrze przyglądnąć ale widzę że Krzysiek te samochody zna więc wie na co się decyduje.
|
 
|
 |
|
ChrisCov |
Post #9 Ocena: 0 2018-11-02 14:59:49 (7 lat temu) |
 Posty: 2740
Z nami od: 18-12-2008 Skąd: Coventry, West Midlands |
Mam duży problem, ponieważ firma zajmująca się ściąganiem aut chce zabrać moje we wtorek między 8 a 16stą. W tym czasie jestem w pracy bez możliwości urlopu. Powiedzieli, że mogę zostawić klucz w bezpiecznym miejscu. Problem w tym, że nie mam bezpiecznego miejsca. Najbliżsi sąsiedzi też będą w tym czasie w pracy. A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
|
 
|
 
|
|
andyopole |
Post #10 Ocena: 0 2018-11-02 15:07:34 (7 lat temu) |
 Posty: 13561
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat:
2018-11-02 14:59:49, ChrisCov napisał(a):
Mam duży problem, ponieważ firma zajmująca się ściąganiem aut chce zabrać moje we wtorek między 8 a 16stą. W tym czasie jestem w pracy bez możliwości urlopu. Powiedzieli, że mogę zostawić klucz w bezpiecznym miejscu. Problem w tym, że nie mam bezpiecznego miejsca. Najbliżsi sąsiedzi też będą w tym czasie w pracy.
U nas w takiej sytuacji kladzie sie kluczyki na przednim lewym kole. Sam to praktykowalem wiele razy.
|
 
|
 
|
|