|
Postów: 2 |
|
|---|---|
| Kamil1987 | Post #1 Ocena: 0 2017-12-29 20:04:15 (6 lat temu) |
 Posty: 3 
Z nami od: 29-12-2017 Skąd: LEICESTER |
Witam tuz przed swietami mialem mala kolizje. Wjechalem dla kobiety w tyl samochodu. Nic nikomu sie nie stalo, na nastepny dzien zglosilem stluczke do ubezpieczalni i mi powiedzieli ze strace 2 lata znizek. Dzis skontaktowala sie ze mna kobieta w ktora walnelem i napisala ze mozemy sie dogadac. Wiec pytanie brzmi jezeli sie z nia dogadam i Ona nie zglosi stluczki u siebe w ubezpieczalni czy nadal zabiara mi znizki? Dodam tylko ze nigdy nie mialem stluczki i nie wiem co z czym sie je
|
|
|
|
| Deneris02 | Post #2 Ocena: 0 2017-12-29 20:42:16 (6 lat temu) |
 Posty: 138 
Z nami od: 02-09-2011 Skąd: |
Zgłosiłeś już to w swojej ubezpieczalni, więc raczej tak.
Poza tym ludzie czasem kombinują i nie wierz na słowo, że ona nic nie zgłosi w ubezpieczalni. Kolega stracił tak kasę, bo dał babce na naprawę samochodu, a ona i tak zgłosiła w ubezpieczalni :D ps. też dziś miałam stłuczkę  [ Ostatnio edytowany przez: Deneris02 29-12-2017 20:46 ] |
|
|
|
| Kamil1987 | Post #3 Ocena: 0 2017-12-29 20:50:36 (6 lat temu) |
Posty: 3
Z nami od: 29-12-2017 Skąd: LEICESTER |
Tez tak sadze teraz wiec jak strace znizki to bede stratny 2 razy bo dla niej i ubezpieczenie pojdzie automatycznie w gore
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...