MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Problem z mechanikiem ...

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

Postów: 10

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

zuczek2246

Post #1 Ocena: 0

2017-10-28 20:53:53 (7 lat temu)

zuczek2246

Posty: 1422

Mężczyzna

Z nami od: 24-07-2015

Skąd: City

Konfliktowa sytuacja ... , przy naprawie samochodu.

Mam swojego mechanika , do którego jęzdżę od lat , ale zepsuły mi się pierwsze drzwi od strony pasażera .

Żona chciała szybko sprawę załatwić , a ja przy tym jej pomagałęm myśląc o tym , żeby nie kombinować z dojazdami od znajomego mechanika , który znajduje się kilkanaście mil od mojego miasta.


Problem - nie otwierające się drzwi pasażera od wewnątrz i zewnątrz.

Szybka myśl - po raz pierwszy , mimo że widziałem , jak chłopaki nie mogą założyć koła - HALFORDS .

W poniedziałek 23-go zostawiliśmy samochód , z adnotacją " diagnostyka " , czemu te drzwi się nie otwierają , która miała kosztować 50 funtów.

Zgodziliśmy się i czekaliśmy ... do następnego dnia - wtorku .

Przyszła wiadomość z filmikiem , że jak chcemy rozwiązać problem to mamy zapłacić 386 funtów i zaakceptować ...

Od razu odrzuciliśmy tą propozycję i dzwonimy , żeby iść po samochód ...

Okazało się , że :-o możemy go odebrać płacąc 50 funtów , ale ...

Drzwi się nie zamykają i będą związane na sznurek i drzwi te będą bez szyby *ROFL*

We wtorek poszliśmy wyjaśnić temat z teściem , to człowiek podający się za kierownika powiedział , że idzie wzywać policję ... po czym przyszedł i mówił , że nie dzwonił ...

Doszliśmy do kompromisu ...

Zamawiamy ten moduł z neta , który kosztuje 24 funty i wstawiacie go za wa dni w czwartek.

W czwartek rano dostarczyliśmy moduł i okazało się pół godziny przed zamknięciem według mechaników , że część jest śmieciem i rozwalona ...

Ich część kosztuje prawie 400 funtów , bez doliczania podatku , godzin za pracę ...


W czwartek przyszliśmy po samochód mając od piątku swoją zmianę i mając kilkadziesiąt kilometrów do pracy .

Okazuje się , że część , którą kupiliśmy jest nie dobra ... i mogą mi oddać samochód z drzwiami nie zamykającymi się i bez szyby ...

Gdy pytam się , gdzie jest szyba ?

Mechanik odpowiada : w samochodzie na fotelu *ROFL*


Ugadaliśmy się na dzisiaj , na sobotę , po odbiór samochodu .

Zapłacić chcieliśmy te ponad 400 funtów ( 380 za moduł plus 50 f za diagnozę problemu).

Z żoną zwolniliśmy się z zakładu po 3 godziny , teściu po nas specjalnie przyjechał , żeby mieć transport i ...

*ROFL*:-o mamy być we wtorek , bo mogą mieć problemy z jakimiś drucikami , przewodami ...


Teściu zawiózł mnie i żonę ...
Żona z rana po tych wszystkich problemach w drodze do pracy tego samego dnia , wymiotowała stając na autostradzie , nie do życia kobieta , problemy z kortyzolem i ...

żona zaczęła grzecznie jednemu mówi , jaka sytuacja z samochodem .

Wszedł wielki łysy , brodaty i ...

wystawiają samochód , możemy sobie go brać ...

:-o bez okna i z niezamykającymi się drzwiami.

Oddawaliśmy go z oknami , zamkniętymi drzwiami i umawialiśmy się na diagnozę problemu , ale bez wyrywania śrubokrętem tapicerki i rozwalenia całego mechanizmu , a teraz gdy okazało się ,że koszt naprawy wynosi ponad 400 funtów to mogą nam zwrócić auto za opłątą 50 funtów bez okna i z nie zamykającymi się drzwiami *ROFL**ROFL**ROFL*

Jak dzisiaj chciałem podjąć z nimi rozmowę , wyjaśniając im , czemu mam pretensję , to największy łysy z brodą z łapami po drugiej strony lady ledwo stał ...

W skrócie - w poniedziałek zawieziony samochód za diagnozę za 50 f , czemu drzwi się nie otwierają ?

Po tej diagnozie i rozwaleniu śrubokrętem tapicerki nie można wstawić okna i zamknąć drzwi .
Doprowadzenie do normalności samochodu kosztuje ok 400 funtów .

Jak dla mnie mam problem , z tym że nie zadzwonili i nie zapytali się , że rozwalając od środka tapicerkę , nie będę mógł zamykać drzwi i będę bez okna , jeżeli nie zgodzę się na ich ofertę wartą 400 funtów.

Prośba do Was forumowicze.

Jeżeli byliście w takiej sytuacji , to czy można gdzieś odwołać się mając jakąkolwiek szansę z Halfordsem ( pierwszy i ostatni raz :-U )

Z góry dziękuję

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

hants

Post #2 Ocena: 0

2017-10-29 01:04:21 (7 lat temu)

hants

Posty: 522

Mężczyzna

Z nami od: 28-03-2006

Skąd: Solent

Nie stresuj żony. Bierz auto nawet bez drzwi, zapłać te 50 funtów.

Kup na ebayu, albo na każdym innym szrocie pasujące drzwi i zapomnij o temacie, bo szkoda nerwów, zdrowia i czasu na debili.
Chcieć to znaczy móc!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWW

kasiachery

Post #3 Ocena: 0

2017-10-29 08:04:36 (7 lat temu)

kasiachery

Posty: 1528

Kobieta

Z nami od: 17-06-2013

Skąd: wypizdowek

za 400f to oni ci nowe drzwi pewnie wstawic chcieli a nie jakis tam modul za ta kase.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

queenOfChocolat

Post #4 Ocena: 0

2017-10-29 10:26:30 (7 lat temu)

queenOfChocolate

Posty: 459

Kobieta

Z nami od: 23-02-2010

Skąd: male...

ja bym auto zabrala w stanie jakim jest, zrobila jak hants powyzej polecil, trzymala wszystkie rachunki, ale przy okazji zapytala sie jaka instytucja ich reguluje, jaki jest ich complaint policy, gdyz nie jestes zadowolony z serwisu i chcesz to oficjalnie wyjasnic z gora.
sprobuj zadzwonic na numer podany na tej stronie http://www.halfordsautocentres.com/advice/about-us/compliments-and-complaints. w sumie mozesz zadzwonic do nich przed odebraniem auta i zobaczyc co gora powie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Kanonier30

Post #5 Ocena: 0

2017-10-29 16:33:51 (7 lat temu)

Kanonier30

Posty: n/a

Konto usunięte

Wszystko dokumentuj - a wiec fotki, z detalami. Ja auto zabralbym od idiotow I oddal do innego warsztatu. Szkoda nerwow...na tym etapie.

Potem, jesli nie bedzie rezultatu - zatem zadoscuczynienia dla klienta - skladaj sprawe do sadu. Tam mozesz wywalczyc calkiem przyzwoite odszkodowanie, za straty moralne rowniez.

Powiadzasz, ze to zaklad Halfordsa? To warto wiedziec. Mialem sie tutaj wybrac, ale w tym ukladzie - przy takich "standardach" - bede omijal szerokim lukiem.

Powodzenia zuczek!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andyopole

Post #6 Ocena: 0

2017-10-29 16:46:01 (7 lat temu)

andyopole

Posty: 12803

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

Halfords jest dobry żeby tablice rejestracyjne dorobić, akumulator wymienić (pod nadzorem).

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

zuczek2246

Post #7 Ocena: 0

2017-10-29 19:47:53 (7 lat temu)

zuczek2246

Posty: 1422

Mężczyzna

Z nami od: 24-07-2015

Skąd: City

Dzięki za podpowiedzi.

We wtorek będziemy dzwonić do Halfordsa , a jak tam nie pomogą to jest Trading Standards , gdzie jest napisane
" Jeśli potrzebujesz porady lub chcesz zgłosić problemy z towarami lub usługami zakupionymi od przedsiębiorcy z siedzibą w Wielkiej Brytanii, odpowiednią agencją doradczą jest Citizens Advice Consumer Service, z którą można się skontaktować pod numerem 03454 04 05 06 " .

Jakby ktoś potrzebował to tutaj link :

https://www.tradingstandards.uk/consumers/support-advice


I historyjka z poprzedniego wieczora .

Żona napisała na FB o tej sytuacji , otrzymując podpowiedzi , gdzie można zgłosić skargę na Halfordsa , ale pojawił się jeden rodzyneczek - kibic Arki Gdynia , 45 letni łysy burak , który napisał do żony cytat -
" przyjechała kurw... i podpier ... "

Polak mieszkający w tym samym mieście co my .

Nie chodzi tutaj o mnie , czy żonę , ale o nas Polaków .
Zamiast trzymać się razem na obczyżnie to 45 letni typ ubliża kobiecie proszącej o radę ...

Żeby było śmieszniej to w tym samym mieście w Anglii mieszkamy , a w Polsce co jakiś czas jestem w Trójmieście skąd typ pochodzi ...

Mam nadzieję , że szybko spotkamy się na mieście :)

[ Ostatnio edytowany przez: zuczek2246 29-10-2017 19:49 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

zuczek2246

Post #8 Ocena: 0

2017-10-31 20:07:57 (6 lat temu)

zuczek2246

Posty: 1422

Mężczyzna

Z nami od: 24-07-2015

Skąd: City

Ciąg dalszy komedio-dramatu pt. HALFORDS

Od poniedziałku - tydzień temu - do wtorku tego tygodnia można zrobić zamek w drzwiach samochodu ?

... od poniedziałku, kiedy oddaliśmy auto do HALFORDSA minęło 8 dni .

Wtorek , pierwszy dzień wolnego .

Idziemy po auto .
Dzień wcześniej dzwoniono , że auto , czyli drzwi zrobione.

Mimo , że oddaliśmy samochód 8 dni temu , tylko na diagnostykę mającą kosztować 50 funtów , idziemy z żoną szczęśliwi , że będziemy mieli samochód , zrobimy duże zakupy i będzie jak dojeżdzać do pracy , a nie kombinować każdego dnia , żeby dostać się i wrócić do zakładu będącego 18 mil od naszego miasta ...

Wyżej opisałem , co wcześniej się działo ...

Dzisiaj przywitał nas łysy wielki , jakby z ochrony dyskoteki koleś , który wcześniej w sobotę był strasznie agresywny dowiedziawszy się , że samochód miał być zrobiony na sobotę i specjalnie 3 godziny zwolniliśmy się z pracy i teściu po nas przyjechał...

Poczekaliśmy do wtorku .......

Ósmy dzień , nic złego nie może się zdarzyć .
Fachowcy z HALFORDSA dzwonili w poniedziałek po 15 , że auto jest do odebrania.

W poniedziałek byliśmy do 17 w pracy , więc wyspani wyruszyliśmy z parasolem w ręku we wtorek po samochód i mieć już święty spokój.

Ktoś kto czytał wie , że miało być 50 funtów i diagnostyka , a rozwalili drzwi i kazali zapłacić 440 funtów , a jak nie , to Łysy wielki z brodą mówi , że wypad i bierzcie sobie ten samochód bez szyby i drzwiami zamkniętymi na sznurek ...

Dzisiaj znowu łysol na recepcji ...

Żona grzecznie pyta się o samochód ...

Wielki łysy mówi tyle i tyle do zapłąty ...

Ja do niego - najpierw chcemy zobaczyć samochód ...

Idzie po następnego brodatego - mechanika , daje mu kluczyki i na parking .

Otwiera drzwi , ale musi dwa razy ciągnąć za klamkę .


Mówię , że jest zepsute .
Otwiera , zamyka , otwiera .

Wraca do biura ...

Żona wcześniej wymiotowała w drodze do pracy na autostradzie .
Dwa dni pózniej kuło ją po lewej stronie .

Myślę - nie robię dymu .

Zapłaciliśmy 437 funtów za całą tą historię , wracamy na parking , otwieram drzwi i ...

Trzy drzwi się otwierają , a od strony żony ... znowu nie można otworzyć drzwi .

Od środka patrzę , że za którymś razem idzie je otworzyć .

Idziemy do łysego wielkoluda .
Przychodzi do nas na parking.

Nie może otworzyć drzwi , OBRACA SIĘ I WRACA DO BIURA ...

Ja wołam typa , a on od niechcenia , że mogę do jutra mu zostawić samochód ...


Łysy zamiast pracować w HALFORDZIE powinien stać w weekendy na bramce w rzeżniach zwanych dyskotekami , a nie mieć piewszy kontakt z klientem .


Samochód wzięliśmy i po zakupach pojechaliśmy , gdzie od zewnątrz nie dało się ich otworzyć , a po godzinie od wewnątrz nie da się ich otworzyć .

Zadzwonilismy do Halfordsa to powiedzieli , że mają 2-3 dni , żeby zobaczyć co sięstało .

Póżniej zadzwoniliśmy do Trading Center i założyli numer sprawie , gdzie najpierw kazali napisać list do Halfordsa z datą do której czekamy na odpowiedz .

Napisaliśmy , że czekamy do 10 listopada wysyłając zdjęcia z wgniecionymi drzwiami od zewnątrz , tymi które naprawiali , z połamanymi plastikami od środka i wystającymi elementami gumowymi , które powinny być w środku.

Do tego 8 dni na zrobienie drzwi. NIE ZROBIONE DRZWI za które dostali pieniądze i ich arogancja, w pierwszy dzień " odbioru " samochodu dzwonienie na policję , drugiego dnia łysy wielki agresja , a dzisiaj totalna olewka przez łysego ...

Mam nadzieję , że jak nie centrala Halfordsa , to Trading weżmie się za nich i pogrąży łysego , który powinien walczyć w KSW czy MMA , a nie być pośrednikiem pomiędzy klientem , a wykonującym usługę

Dzowniąc do Tradingu Center dostaliśmy radę ,zeby najpierw napisać pismo do głównego Halfordsa , dać im datę i czekać do daty , którą chcemy ich decyzji.

Jak centrala Halfordsa nie zareaguje , to Trading Center , czyli polski Urząd Ochrony i Konsumenta zajmie się łysym i jego kumplami .

Po ośmiu dniach od oddania samochodu .
Porysowane drzwi , powyłamywane plastyki w środku , wychodząca guma uszczelniająca okno , wydane 440 funtów i NIE OTWIERAJĄCE SIĘ DRZWI plus dodatkowe koszta z dojazdem do pracy , stres , kłujące serce , wymioty żony i olewanie , atakowanie i grożenie przez obsługę , wielkiego łysego brodatego ...

cdn...

[ Ostatnio edytowany przez: zuczek2246 31-10-2017 20:23 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

MrMaverick

Post #9 Ocena: 0

2017-10-31 20:10:46 (6 lat temu)

MrMaverick

Posty: 472

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 05-09-2017

Skąd: x

Cytat:

2017-10-31 20:07:57, zuczek2246 napisał(a):
Ciąg dalszy komedio-dramatu pt. HALFORDS

Od poniedziałku - tydzień temu - do wtorku tego tygodnia można zrobić zamek w drzwiach samochodu ?

... od poniedziałku, kiedy oddaliśmy auto do HALFORDSA minęło 8 dni .

Wtorek , pierwszy dzień wolnego .

Idziemy po auto .
Dzień wcześniej dzwoniono , że auto , czyli drzwi zrobione.

Mimo , że oddaliśmy samochód 8 dni temu , tylko na diagnostykę mającą kosztować 50 funtów , idziemy z żoną szczęśliwi , że będziemy mieli samochód , zrobimy duże zakupy i będzie jak dojeżdzać do pracy , a nie kombinować każdego dnia , żeby dostać się i wrócić do zakładu będącego 18 mil od naszego miasta ...

Wyżej opisałem , co wcześniej się działo ...

Dzisiaj przywitał nas łysy wielki , jakby z ochrony dyskoteki koleś , który wcześniej w sobotę był strasznie agresywny dowiedziawszy się , że samochód miał być zrobiony na sobotę i specjalnie 3 godziny zwolniliśmy się z pracy i teściu po nas przyjechał...

Poczekaliśmy do wtorku .......

Ósmy dzień , nic złego nie może się zdarzyć .
Fachowcy z HALFORDSA dzwonili w poniedziałek po 15 , że auto jest do odebrania.

W poniedziałek byliśmy do 17 w pracy , więc wyspani wyruszyliśmy z parasolem w ręku we wtorek po samochód i mieć już święty spokój.

Ktoś kto czytał wie , że miało być 50 funtów i diagnostyka , a rozwalili drzwi i kazali zapłacić 440 funtów , a jak nie , to Łysy wielki z brodą mówi , że wypad i bierzcie sobie ten samochód bez szyby i drzwiami zamkniętymi na sznurek ...

Dzisiaj znowu łysol na recepcji ...

Żona grzecznie pyta się o samochód ...

Wielki łysy mówi tyle i tyle do zapłąty ...

Ja do niego - najpierw chcemy zobaczyć samochód ...

Idzie po następnego brodatego - mechanika , daje mu kluczyki i na parking .

Otwiera drzwi , ale musi dwa razy ciągnąć za klamkę .


Mówię , że jest zepsute .
Otwiera , zamyka , otwiera .

Wraca do biura ...

Żona wcześniej wymiotowała w drodze do pracy na autostradzie .
Dwa dni pózniej kuło ją po lewej stronie .

Myślę - nie robię dymu .

Zapłaciliśmy 437 funtów za całą tą historię , wracamy na parking , otwieram drzwi i ...

Trzy drzwi się otwierają , a od strony żony ... znowu nie można otworzyć drzwi .

Od środka patrzę , że za którymś razem idzie je otworzyć .

Idzie do łysego wielkoluda .
Poszedł do mechanika i przychodzi do nas na parking.

Nie może otworzyć drzwi , OBRACA SIĘ I WRACA DO BIURA ...

Ja wołam typa , a on od niechcenia , że mogę do jutra mu zostawić samochód ...


Łysy zamiast pracować w HALFORDZIE powinien stać w weekendy na bramce w rzeżniach zwanych dyskotekami , a nie mieć piewszy kontakt z klientem .


Samochód wzięliśmy i po zakupach pojechaliśmy , gdzie od zewnątrz nie dało się ich otworzyć , a po godzinie od wewnątrz nie da się ich otworzyć .

Zadzwonilismy do Halfordsa to powiedzieli , że mają 2-3 dni , żeby zobaczyć co sięstało .

Póżniej zadzwoniliśmy do Trading Center i założyli numer sprawie , gdzie najpierw kazali napisać list do Halfordsa z datą do której czekamy na odpowiedz .

Napisaliśmy , że czekamy do 10 listopada wysyłając zdjęcia z wgniecionymi drzwiami od zewnątrz , tymi które naprawiali , z połamanymi plastikami od środka i wystającymi elementami gumowymi , które powinny być w środku.

Do tego 8 dni na zrobienie drzwi. NIE ZROBIONE DRZWI za które dostali pieniądze i ich arogancja, w pierwszy dzień " odbioru " samochodu dzwonienie na policję , drugiego dnia łysy wielki agresja , a dzisiaj totalna olewka przez łysego ...

Mam nadzieję , że jak nie centrala Halfordsa , to Trading weżmie się za nich i pogrąży łysego , który powinien walczyć w KSW czy MMA , a nie być pośrednikiem pomiędzy klientem , a wykonującym usługę


cdn...

Walcz Żuczek walcz!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

zuczek2246

Post #10 Ocena: 0

2017-11-09 21:47:08 (6 lat temu)

zuczek2246

Posty: 1422

Mężczyzna

Z nami od: 24-07-2015

Skąd: City

cd. o odzyskanie pieniędzy od Halfordsa za nie wykonanie usługi .

Tak jak wyżej pisałem do 10 listopada daliśmy czas Halfordsowi w wysłanym piśmie z opisem sytuacji i zdjęciami do głównej siedziby.

Jakiś czas temu dzwoniono , że rozpatrzą tą sprawę , ale pieniędzy nie oddadzą , a zamówią nowe części i zrobią te drzwi ...*ROFL*

Odpowiedż nasza była taka , że chcemy pieniądze , które zapłaciliśmy i nie mamy ochoty mieć więcej doczynienia z " ochroniarzem z dyskoteki " i mechanikami , którzy mieli zdiagnozować za 50 funtów czemu drzwi się nie otwierają , a okazało się , że trzeba było zapłacić 440 funtów , bo panowie chcieli oddać nam samochód bez okna i drzwiami zamkniętymi na sznurek :-oi po OŚMIU dniach te drzwi według fachowców z Halfordsa były zrobione , a dalej się nie otwierają, a do tego są wgnioty od zewnątrz, połamany plastyk w środku , wystająca guma ...

Osoba reprezentująca Halfordsa dała sobie spokój i dzisiaj znowu telefon ...

Znowu nasza odmowa i jeden dzień na ich odpowiedz .

Przyszedł email , że zwrócą wszystkie pieniądze , mamy podać dane na które mają wysłać kasę i mają na to 3-5 dni ...


Tak więc trzeba czekać , bo nie uwierzę , dopóki pieniędzy nie będzie na koncie ...

[ Ostatnio edytowany przez: zuczek2246 09-11-2017 21:51 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,