No nic, jest zabawa jest rachunek.
Daj znać jak się skończyło
Str 2 z 3 |
|
---|---|
krakn | Post #1 Ocena: 0 2017-01-18 18:55:29 (7 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
To znaczy problem ma policja z tobą.. Tak sądzę.
No nic, jest zabawa jest rachunek. Daj znać jak się skończyło Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
NightFury | Post #2 Ocena: 0 2017-01-18 19:08:20 (7 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
ANPR rozpoznal ze nie było ubezpieczenia to i sobie za nim pojechali i przyszpilili...
Policjanci może i lubią paczki ale ostatnimi kretynami nie sa Music leads me through my life
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2017-01-18 19:29:55 (7 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2017-01-18 18:09:03, Dwunasty napisał(a): Cytat: 2017-01-18 17:57:05, Richmond napisał(a): Mogli za nim jechac, po tym jak zaobserwowali, ze wjezdza po prad lub tam gdzie jest zakaz z innego powodu. Nie mogli sobie za nim ot tak jechać pod prąd czy na zakazie... Zobaczyli że mają zagubiona owce to pojechali za nim, wozy Policyjne w patrolu mogą wjechać tam gdzie inni nie mogą, nie muszą być na sygnałach, po prostu patrolują. Mogła być zbieg okoliczności, nie on jeden tam wjechał, mogło i tu jest bardzo prawdopodobne, złapać go kamera automatycznego rozpoznania tablic. Pomiar prędkości też mają, z tej kamery, liczy różnicę prędkości pojazdu policyjnego z tym który jest zatagowany. Co do zmian ruchu, na Kingston też zamknęli drogę, tylko dla autobusów i rowerów, w tydzień setki mandatów No ale ubezpieczenie to nie jest zaskoczenie i pomyłka. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2017-01-18 19:57:15 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ktora ulice w Kingston, zebym sie tam przypadkiem nie wpakowala? Czy to cos starego?
Carpe diem.
|
krakn | Post #5 Ocena: 0 2017-01-18 20:26:52 (7 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
chyba w listopadzie zamkneli, Surbiton Crescent.
W sumie dobrze jest oznaczona no ale ludzie jeździli z przyzwyczajenia. Ja tam też często sobie skracałem omijając stanie na skrzyżowaniu, na szczęście w tym czasie trasy wypadały mi tak że nie jechałem tamtędy choć kilkadziesiąt razy byłem w Kingston w tym czasie. EDIT ALEEEE natrzaskali mandatów! Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2017-01-18 20:41:20 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Dziwne, ze zamkneli tylko ten maly kawaleczek. Ja zwykle skrecalam w Palace Road i tak. A ruch samochodowy byl tam maly i tak. Mamusie na school run pewnie zalapaly duzo tych mandatow.
Carpe diem.
|
djtomi2 | Post #7 Ocena: 0 2017-01-19 14:17:38 (7 lat temu) |
Z nami od: 26-12-2015 Skąd: Telford |
A może to było zupełnie inaczej ? Pan kierowca wiedząc, że nie ma ubezpieczenia, spier.....ał przed policją z prędkością o 20m/h większą niż dozwolone. Przy okazji, w ferworze walki, nie zauważył, że wjechał w zakaz. Tam został zatrzymany i teraz ma problem z policją.
Sorry, nie komentujcie tego wpisu, ale taka teoria mi przyszła do głowy. Pozdrawiam. |
Post #8 Ocena: 0 2017-02-13 10:13:40 (7 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
keramczak | Post #9 Ocena: 0 2017-02-13 14:15:58 (7 lat temu) |
Z nami od: 09-02-2010 Skąd: U.K |
Brawo Dzięcioł !!!
120 godzin będzie robił coś pożytecznego #MajsterNaStulecie
|
ie2ox4-2b | Post #10 Ocena: 0 2017-02-13 17:43:18 (7 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-08-2016 Skąd: Oxford |
Cytat: 2017-02-13 14:15:58, keramczak napisał(a): Brawo Dzięcioł !!! 120 godzin będzie robił coś pożytecznego Dobre, dla łatwowiernego. Ja tam nie widzę takiej opcji. |