Str 2 z 4 |
|
---|---|
grzes-24 | Post #1 Ocena: 0 2015-12-03 19:25:57 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
Więc wszystko wiadomo. Musi być najpierw oznakowanie. Dzięki za info
|
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2015-12-03 19:57:04 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
U mnie na parkingu jest informacja o prywatnym parkingu, CCTV i karach. Jest tez niby parking permit potrzebny i przysluguje tylko dla jednego auta. CCTV nie ma.
Pare miejsc parkingowych jest od ulicy i od paru miesiecy sa one blokowane przez budowlancow, ktorzy pracuja dwa domy obok. Nasz zarzadca byl tam dwa razy poinformowac ich, ze to sa prywatne miejsca parkingowe i zgadnij co sie stalo? Budowlancy nadal tam parkuja i nikt nie dostal zadnej kary. Smiem podejrzewac, ze wiekszosc firm zarzadzajacych budynkami, nie ma umowy z firmami wystawiajacymi mandaty i nie ma mozliwosci egzekucji ograniczen parkingowych. Carpe diem.
|
grzes-24 | Post #3 Ocena: 0 2015-12-03 20:15:47 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
Cytat: 2015-12-03 19:57:04, Richmond napisał(a): U mnie na parkingu jest informacja o prywatnym parkingu, CCTV i karach. Jest tez niby parking permit potrzebny i przysluguje tylko dla jednego auta. CCTV nie ma. Pare miejsc parkingowych jest od ulicy i od paru miesiecy sa one blokowane przez budowlancow, ktorzy pracuja dwa domy obok. Nasz zarzadca byl tam dwa razy poinformowac ich, ze to sa prywatne miejsca parkingowe i zgadnij co sie stalo? Budowlancy nadal tam parkuja i nikt nie dostal zadnej kary. Smiem podejrzewac, ze wiekszosc firm zarzadzajacych budynkami, nie ma umowy z firmami wystawiajacymi mandaty i nie ma mozliwosci egzekucji ograniczen parkingowych. U nas nie ma ani kamer ani nikt nie ma permitów |
krakn | Post #4 Ocena: 0 2015-12-03 20:20:06 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
To jest prywatny teren, mogą ustalać zasady zamieszkania i parkowania.
Tak mogą wystawic mandat, mogą odholowac. A. Dokładnie robi to firma która poprzez Council ma kontrakt,.na nadzór nad parkingami. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
krakn | Post #5 Ocena: 0 2015-12-03 20:22:43 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2015-12-03 19:57:04, Richmond napisał(a): U mnie na parkingu jest informacja o prywatnym parkingu, CCTV i karach. Jest tez niby parking permit potrzebny i przysluguje tylko dla jednego auta. CCTV nie ma. Pare miejsc parkingowych jest od ulicy i od paru miesiecy sa one blokowane przez budowlancow, ktorzy pracuja dwa domy obok. Nasz zarzadca byl tam dwa razy poinformowac ich, ze to sa prywatne miejsca parkingowe i zgadnij co sie stalo? Budowlancy nadal tam parkuja i nikt nie dostal zadnej kary. Smiem podejrzewac, ze wiekszosc firm zarzadzajacych budynkami, nie ma umowy z firmami wystawiajacymi mandaty i nie ma mozliwosci egzekucji ograniczen parkingowych. Zalezy. Teraz robią tak że właściciel parkingu oddaje pod zarządzanie miejscami parkingowymi coucilowi. I wtedy normalnie przyjeżdża trafikarz z Councilu. Już nie raz się z nimi uzerałem Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2015-12-03 20:30:26 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2015-12-03 20:35:00 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jak obcy nie parkuja i nie zajmuja miesc, to pewnie nikt nie ma o nic pretensji i nikt nie bedzie wystawial kar. Co innego jak parking jest w miejscu, gdzie przyjezdza duzo ludzi i parkuje na prywatnych miejscach non-stop.
Carpe diem.
|
krakn | Post #8 Ocena: 0 2015-12-03 20:46:13 (10 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
to może być kosztowny eksperyment
![]() Oczywiście są też często kwestie finansowe, zezwolenie na parkowanie może kosztować bardzo dużo. Cytat: 2015-12-03 20:30:26, Konto usunięte napisał(a): ![]() Cytat: 2015-12-03 20:20:06, krakn napisał(a): To jest prywatny teren, mogą ustalać zasady zamieszkania i parkowania. Tak mogą wystawic mandat, mogą odholowac. A. Dokładnie robi to firma która poprzez Council ma kontrakt,.na nadzór nad parkingami. Ale żeby to holowanie się odbyło (czy clamp) najpierw musisz mieć warunki spełnione. A u kolegi nie ma nic i jeżeli się zacznie administracja sprezac to kolega zobaczy. Bo trudni nie zauważyć linii, tablic etc. Co do przekazywania do councilu to też nie tak prosto. Musi być obrót żeby przyjęli. Czyli miejsce bez perspektyw na zysk.. sorry. czy ja wiem? Często się z tym spotykam w takich miejscach że w życiu bym nie podejrzewał. W tym momencie z tego względu ze maszyne mamy zamontowaną na Vanie to się nas aż tak nie czepiają, ale nadal mamy z nimi zawracanie tyłka... Dawniej jak zostawialiśmy samochód na parkingu to były ciągle zgrzyty i mandaty. Normalnie z Councilu, w koło krzaki, daleko do pociagu, a jednak. Ja też mieszkałem na takim osiedlu. Domy były prywatne, droga też, ale droga i parkingi były oddane w sharing dla couniclu, dlatego też nie można było trzymać pojazdów np bez taxu, bez permitu i parkowanie tylko w zatoczkach, mimo że miejsca było sporo, bo to było też zadupie, w koło spory las. Ale wystarczyło tydzień bez taxu zaraz był list od zarządu osiedla, a potem koleś z lawetą z DVLa, a jak brak pozwolenia na parkowanie to ci licencjonowani. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2015-12-08 23:16:18 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
No prosze, jednak mozna dostac mandat na moim parkingu przy budynku. Ktos zajal cudze, przypisane miejsce, widac ze wlasciciel miejsca sie wkurzyl, bo zastawil te osobe, a jak wrocilam po paru godzinach, to pojawil sie mandat na szybie "goscia".
Nie wiedzialam, ze ktos jednak wystawia te mandaty i napisalam juz do zarzadcy budynku z pytaniem dlaczego budowlancy, ktorzy okupuja nasz parking od miesiecy nie dostali od razu kary. To na pewno przekonaloby ich, ze musza poszukac sobie innych miejsc. Carpe diem.
|
Post #10 Ocena: 0 2015-12-08 23:19:19 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|