Str 3 z 5 |
|
---|---|
stfun84 | Post #1 Ocena: 0 2017-07-05 08:19:15 (8 lat temu) |
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Londyn |
W moje auto wjechała wczoraj konieta cofając. Wgniecenie w moim aucie niby nieduże ale warsztat powiedział £300 za naprawę tego. Zadzwoniłem do swojej ubezpieczalni żeby zapytać jakie dane mam pobrać od drugiej strony aby zgłosić claim ale powiedziałem im tez ze chce dogadać się z ta babka i jeśli będzie potrzeba to zgłosze claima. Powiedzieli jakie dane mam zebrać i żebym oddzwonił jak zdecyduje co robić. I teraz pytanie jest takie: czy jeśli zgłoszę to do swojej ubezpieczalni to pójdą mi zniżki i będę musiał płacić exces w tej sytuacji? Dodam ze wina jest tutaj ewidentna po stronie tej dziewczyny. Do tego obawa jest taka ze jeśli to wgniecenie naprawi mi ubezpieczalnia to czy samochód dostanie kategorie (chyba Cat D się dostaje po takim czymś) nie chce żeby auto miało kategorie bo to było uderzenie lekko w tylny błotnik przy cofaniu na parkingu. Nie wiem teraz co zrobić. Czy ktoś miał podobną sytuacje?
"..wśród zgiełku i pośpiechu spokojnie idź, pamiętaj jaki pokój może w ciszy być.."
|
kasiachery | Post #2 Ocena: 0 2017-07-05 08:53:12 (8 lat temu) |
Z nami od: 17-06-2013 Skąd: wypizdowek |
jak nie masz chronionych znizek to ci poleca ze 2-3 lata. a exess chyba trzeba zaplacic najpierw a pozniej oddadza.
|
stfun84 | Post #3 Ocena: 0 2017-07-05 10:02:31 (8 lat temu) |
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Londyn |
Zniżki mam chronione. Exces tez ok jeśli oddadzą tylko czy przybija kategorie na auto jeśli naprawa pójdzie przez ubezpieczalnie..?
"..wśród zgiełku i pośpiechu spokojnie idź, pamiętaj jaki pokój może w ciszy być.."
|
Post #4 Ocena: 0 2017-07-05 10:15:04 (8 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
cris82 | Post #5 Ocena: 0 2017-07-05 10:15:49 (8 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Poje%$#%ne to jest ktos w ciebie wali a tobie tna znizki... to pewne?sorry ale sie zbulwersowalem
![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2017-07-05 10:19:22 (8 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Hieena | Post #7 Ocena: 0 2017-07-05 10:30:09 (8 lat temu) |
Z nami od: 27-08-2010 Skąd: Londyn |
Znizki napewno nie przepadaja, nie placisz excess a ubezpieczalnia zajmie sie naprawa auta. Jesli potrzeba dostaniesz tez auto zastepcze...
ALE, bedziesz musial to zglaszac przy zakupie kolejnego ubezpieczenia jako "non fault accident" i na 100% skladka pojdzie w gore bo jak to okresla "jestes w grupie ryzyka"....i nie ma znaczenia ze to nie Ty jestes winny! Zemsta jest jak pożar...
Im więcej pochłonie, tym bardziej robi się zachłanna.
|
Post #8 Ocena: 0 2017-07-05 10:39:23 (8 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Hieena | Post #9 Ocena: 0 2017-07-05 11:04:23 (8 lat temu) |
Z nami od: 27-08-2010 Skąd: Londyn |
Cytat: 2017-07-05 10:39:23, ewelazk napisał(a): Cytat: 2017-07-05 10:30:09, Hieena napisał(a): ALE, bedziesz musial to zglaszac przy zakupie kolejnego ubezpieczenia jako "non fault accident" i na 100% skladka pojdzie w gore bo jak to okresla "jestes w grupie ryzyka"....i nie ma znaczenia ze to nie Ty jestes winny! tak zgalsza sie przez 5 lat ale skaldki nie ida w gore, ja mialam 2 wypadki w ciagu 9 lat - oba nie z mojej winy- ktos nie wyhamowal I wjechal mi w tylek- jeden samochod zakwalifikowany na zlom, drugi, zrobiony- bez kategorii I nie dosyc ze mi znizki nandal przysluguja I place mniej z roku na rok to nigdy mi skaldki nie wzrosly! nie wiem skad macie takie informacje - nie jestes winnym nie ponosisz kary [ Ostatnio edytowany przez: <i>ewelazk</i> 05-07-2017 10:40 ] Te informacje mam z wlasnego doswiadczenia. Zemsta jest jak pożar...
Im więcej pochłonie, tym bardziej robi się zachłanna.
|
Post #10 Ocena: 0 2017-07-05 11:13:09 (8 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|