Usunięte

Poszukam w wolnej chwilie.
Co do 1szego to jest to zasłyszane od handlarza samochodów, który sprowadza często.
2-gi punkt to z autopsji w rodzinie

Usunięte

Ale jaki import jaka rzeźba?
USTAWA
z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu
Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych

art.23 pkt 2, art.27.1

Usunięte

Mam odpowiedź z PZU.
Ale muszę siąść do komputera bo galeria nie przyjmuje zrzutu ekranu w BMP

takie jest oficjalne stanowisko PZU





Przeczytałem ten bełkot, uff odwykłem od czytania dzienników ustaw.

"Posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany zawrzeć umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem posiadanego przez niego pojazdu.
1a. Posiadacz pojazdu, o którym mowa w art. 2 ust. 1 pkt 10 lit. a, zarejestrowanego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, z wyłączeniem pojazdu, w odniesieniu do którego państwem członkowskim Unii Europejskiej umiejscowienia ryzyka jest państwo Unii Europejskiej, w którym pojazd ma być
©Kancelaria Sejmu s. 14/83
2015-12-10
zarejestrowany, obowiązany jest posiadać ochronę ubezpieczeniową przez cały okres, w którym pojazd jest zarejestrowany, z wyjątkiem zarejestrowanych pojazdów historycznych. W odniesieniu do pojazdów zarejestrowanych za granicą obowiązek ten trwa przez cały okres pozostawania tych pojazdów na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
2. Przepisy dotyczące obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych stosuje się także do posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, przed jego rejestracją oraz do posiadacza lub kierującego pojazdem historycznym albo pojazdem wolnobieżnym od chwili wprowadzenia tych pojazdów do ruchu."

masakra językowa, masz to gdzieś po angielsku? może normalnym językiem napisali )))

Ale, masz nabazgrane jak byk że nie masz racji.

Pojazd musi mieć Ubezpiecznie OC cały czas,
Ale, nie musisz i nie mozesz, bo napisano "z wyjątkiem pojazdu... jest państwo UE" Co oznacza tylko tyle ze gdybyś sprowadził pojazd z USA, to amerykańskie ubezpieczenie OC nie jest honorowane.

I właściwie tylko tyle. Reszty bełkotu mi się nie chce rozkminiać bo dotyczy zabytków.

Czyli Ubezpieczony MUsi być, ale nie koniecznie w Polsce,

i teraz, pojazd jest na tablicach innego kraju, więc obowiązują go przepisy ubezpieczeniowe w kraju rejestracji.
Ale ubezpieczenie nadal MUSI mieć.

I fundusz gwarancyjny, w pełni akceptuje ważność OC, jezeli jest wazne.
A przestaje być ważne, w momencie gdy zostanie naruszony jakiś punkt umowy.
I tu np jest permanentne zamieszkanie w innym kraju.


Pamiętajcie, jeżeli czytacie przepisy to czytajcie całość, ważne dla zrozumienia tych zawiłości, są odnośniki i przecinki.

Bo potem wychodzą takie kwiatki, jak ta fama której nie można się pozbyć że można jeździć 6 miesięcy w UK, ale nikt nie doczytał KTO może jeździć.

Usunięte

Dobrze by bylo, gdybys poprawil swoj wpis, by byl bardziej czytelny.

Tak, w Uk też stosuje się ubezpieczenie na VIN, często jest to ubezpieczanie które
-ma udział własny powyżej 10 000 funtów
-kosztuje nawet i ponad 3000
-ograniczony czas jego ważności określone jest celem zawarcia umowy.
Czyli np 3-14 dni, w celu opuszczenia wyspy, bo bez tego policyjny parking nie wyda pojazdu, albo właśnie gdy pojazd jest importowany, w czasie generalnej przebudowy, naprawy, żeby można było nim dojechać np na Przegląd MOT.

A wracając do dyrektyw unijnych
No i jest tam napisane jak byk.

"Z praktycznego punktu widzenia pojazd podlega obowiązkowym ubezpieczeniom w kraju jego rejestracji jak długo zaopatrzony jest on w tablice rejestracyjne tego kraju. Ubezpieczenie takie ważne jest przez cały czas, aż do momentu ekspiracji polisy ubezpieczeniowej. W sytuacji zajścia wypadku komunikacyjnego przy jednoczesnym braku ważnego pokrycia ubezpieczeniowego odpowiedzialność za skutki wypadku wynikałaby z domniemanego pokrycia ubezpieczeniowego na podstawie ważnych tablic rejestracyjnych"


Inaczej mówiąc. "szwagier" w autopsji albo wywalił kase w błoto, albo za dużo gada przy stole :>

Witam, mój brat dwa razy w ciagu dwóch tygodni przekroczył prędkość, dozwolona 30 on jechał 36, ma polskie prawo jazdy, ubezpieczenie angielskie.
Są tutaj jakieś widełki od do,czy stała taryfa? jaki mandat mu grozi?