Str 3 z 3 |
|
---|---|
dolchus | Post #1 Ocena: 0 2015-04-06 18:06:40 (10 lat temu) |
Z nami od: 08-12-2014 Skąd: Londyn |
Odnośnie "wyboru" firmy kredytowej nie mialem pojęcia dopóki nie przyslali mi papierów. Jak bierzesz telefon na abonament to przeciez placisz jednej operatorowi. Tym się sugerowalem. Tak więc przestroga dla potomnych.
Wiem jak to wygląda z waszej perspektywy. Typowy Polak kombinator próbóje na każdy możliwy sposób wykręcić się od odpowiedzialności systemu. I macie rację. Tak wlaśnie jest. Ale musicie wiedzieć że nie bez powodu. Nie chcę i nigdy nie będę potulnie slużyl i sluchal systemu bo nie jestem niczyim niewolnikiem. Więc biorę pod uwagę wszelkie możliwe sposoby rozwiązania problemów związanych z systemem zarządzania ludźmi przez UE oraz wszechobecną inwigilacją i komercją. Tak czy inaczej dziękuję wam za wszystkie odpowiedzi. Jeśli ktokolwiek chcialby zapytać, polemizować czy odpowiedzieć na pytania które padly, zachęcam to wypowiedzi. Pozdrawiam |
ie2ox4-b | Post #2 Ocena: +1 2015-04-06 18:18:11 (10 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Wygląda na to że chcesz zrewolucjonizować system. Chcesz zrzucić kajdany. Kajdany zrzuciłeś, szkoda że one przygniotły Ci stopę. W dzisiejszych czasach, zresztą w przeszłości też, człowiek jest pyłkiem. Pyłek wpada w maszynerię i musi między trybami iść. Jeden trybik przekazuje następnemu i tak aż osiądziesz w filtrze. Przysłali papiery i trzeba było nie podpisywać tylko od razu rezygnować. Przy negocjacji podając nr bankowe itd. zgadzałeś się na to co oni wybiorą, oni dopasowywali Cię do systemu. Później zrezygnowałeś z ich usług i jesteś na straconej pozycji. Piszesz o przestrodze dla potomnych, ale to i dla Ciebie przestroga. Nad systemem pracują ludzie i ich nie pokonasz żadnym protestem czy ignorowaniem. Żyjemy w społeczeństwie, są określone normy i jeden ich nie zmieni, nawet setki tysięcy ich nie zmienią. Musisz podsiąść pana Tuska i wtedy próbować, ale nad nim też czuwają.
|
AlmostFamous | Post #3 Ocena: +1 2015-04-06 18:30:24 (10 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2015-04-06 18:06:40, dolchus napisał(a): Odnośnie "wyboru" firmy kredytowej nie mialem pojęcia dopóki nie przyslali mi papierów. Jak bierzesz telefon na abonament to przeciez placisz jednej operatorowi. Tym się sugerowalem. Tak więc przestroga dla potomnych. Wiem jak to wygląda z waszej perspektywy. Typowy Polak kombinator próbóje na każdy możliwy sposób wykręcić się od odpowiedzialności systemu. I macie rację. Tak wlaśnie jest. Ale musicie wiedzieć że nie bez powodu. Nie chcę i nigdy nie będę potulnie slużyl i sluchal systemu bo nie jestem niczyim niewolnikiem. Więc biorę pod uwagę wszelkie możliwe sposoby rozwiązania problemów związanych z systemem zarządzania ludźmi przez UE oraz wszechobecną inwigilacją i komercją. Tak czy inaczej dziękuję wam za wszystkie odpowiedzi. Jeśli ktokolwiek chcialby zapytać, polemizować czy odpowiedzieć na pytania które padly, zachęcam to wypowiedzi. Pozdrawiam Moze i nie wybierałes firmy kredytowej, ale na kredyt na podanych warunkach sie zgodziłeś. Nazwa firmy już chyba nie ma znaczenia. I nie ma znaczenia czy sam byś wybierał ta firmę. Bo wszystko oparte i tak by było na kwocie, która wyceniał ubezpieczyciel, wiec opłaty miałbyś takie same. A w Twojej obecnej sytuacji nie ma żadnego znaczenia czy to firma na A,B czy C. Nikt z pistoletem nad Tobą nie stał jak zgodziłeś sie na warunki jakie stworzył Ci system. I nie jesteś w stanie tego zmienić. Olewając spłatę tego zobowiązania doprowadzisz do znacznego pogorszenia swojej sytuacji tutaj. Ubezpieczenie bedzie drogie. Będziesz niewiarygodny dla systemu. A system nie da Ci wówczas na raty głupiego laptopa za £200. Będziesz miał ogólnie problemy z wszystkim co jest związane z kredytem. Na cokolwiek. A te pieniążki, których im ewentualnie nie oddasz i tak sobie jakoś prędzej czy pozniej odbiorą. Kto jest bez winy niech weźmie kamień i pierd... się nim w łeb... Niestety tacy nieomylni to powszedni chleb...
|
Sochi13 | Post #4 Ocena: 0 2015-04-06 18:41:52 (10 lat temu) |
Z nami od: 08-02-2014 Skąd: Scotland |
W każdej firmie ubezpieczeniowej można skasować umowę przed zakończeniem bez płacenia za pozostały okres ubezpieczenia. Tak jest również w tym przypadku. Opłacasz cancellation fee i tyle.
Pod żadnym wypadkiem nie złomuj samochodu. Oni najpierw muszą ocenić, czy opłaca się go naprawić. Wtedy będziesz musiał zapłacić excess, albo uznają spiszą go na straty jako total loss. Nic jednak w tej chwili sam nie rób. Bez ich zgody nie rób żadnych ruchów, bo stracisz odszkodowanie. |
housemsq | Post #5 Ocena: -1 2015-04-06 18:53:03 (10 lat temu) |
Z nami od: 01-03-2013 Skąd: Chester |
Cytat: 2015-04-06 18:06:40, dolchus napisał(a): Typowy Polak kombinator próbóje na każdy możliwy sposób wykręcić się od odpowiedzialności systemu. I macie rację. Tak wlaśnie jest. Ale musicie wiedzieć że nie bez powodu. Nie chcę i nigdy nie będę potulnie slużyl i sluchal systemu bo nie jestem niczyim niewolnikiem. Więc biorę pod uwagę wszelkie możliwe sposoby rozwiązania problemów związanych z systemem zarządzania ludźmi przez UE oraz wszechobecną inwigilacją i komercją. A w tym calym kombinowaniu nie zastanawiales sie, ze spier*****es prawdopodobnie komus swieta? Twoje cfaniactwo pomine, bo nic mi do tego. Nie moj problem, nie moje dlugi, nie moja przyszlosc. Tylko jak pomysle, ze przez takiego typa jak Ty, ktory celowo powoduje kolizje, ktos inny sie stresuje, ktos inny ma rozbity samochod, ktos inny ma problem, to mi cisnienie rosnie. Walcz sobie z systemem, czy jak to tam sobie chcesz nazwac, tylko nie mieszaj do tej swojej walki innych, niewinnych osob. [ Ostatnio edytowany przez: housemsq 06-04-2015 18:54 ] |
|
|
dolchus | Post #6 Ocena: 0 2015-04-06 22:40:41 (10 lat temu) |
Z nami od: 08-12-2014 Skąd: Londyn |
#ie2ox4-b i #AlmostFamous z przykrością stwierdzam że macie rację. Tak jak piszecie. Góry nie przeskoczysz.
Przywoluję do merytorycznego formulowania postów #housemsq. Sprostuję wyssaną z poalca tezę. Nie zrobilem tego celowo szczególnie że to wypadek z mojej winy, a nie 'podstawilem się' komuś. Nie wiesz - nie pisz. Chceż się wyżyć idź na boisko a nie na forum. Zgloszę i poczekam na rozwój wydarzeń. W międzyczasie wyślę pasażera do lekarza ponieważ skarży się na ból szyi. Pozdrawiam |
Post #7 Ocena: 0 2015-04-07 00:18:42 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #8 Ocena: +3 2015-04-07 00:26:31 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Sztuczka polega na tym, zeby wykorzystywac system na swoje potrzeby, a nie dac sie zajechac. Ty sie podlozyles.
Carpe diem.
|
dolchus | Post #9 Ocena: 0 2015-04-07 22:16:08 (10 lat temu) |
Z nami od: 08-12-2014 Skąd: Londyn |
Z tego co wiem to przynajmniej w PL wystarczy że osoba poszkodowana zglosi wypadek. W tym wypadku poszkodowany jużto zrobil. Domyślam się że nie jest to zasada i zależy od ubezpieczalni. Co może wyniknąć z nie zgloszenia przeze mnie kolizji? Slyszalem że jeśli zgloszę to tak jakbym chcial żeby anaprawili mi auto (chociaż wolalbym żeby poszlo na zlom). (???)
#mancun inaczej rozumiemy slowo system. System oficjalnie jest po to żeby slużyć ludziom a tak naprawdę to zabezpieczenie tych na górze przed tymi których grabią ale robiąto dyplomatycznie więc malo kto to zauważa. Więc mam na myśli system faktycznie przyjazny, dający więcej wolności i mniej indoktrynacji, a nie brak cywilizowanych zachowań i wyobcowania. To temat na inne forum. |
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2015-04-08 08:05:54 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Planujesz przeczytac warunki umowy uebzpieczenia, ktore zawarles? Bedzie tam napisane, ze musisz im wszystko zglaszac, nawet jak nie planujesz naprawiac swoje auta. Wpis o wypadku i tak bedziesz mial juz w bazie MID, bo druga strona zglosila.
Carpe diem.
|